Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

wykończenie domku w dwa miesiące - czy to możliwe?


magdaf555

Recommended Posts

Pewnie że da się radę, o ile ma się pieniążki i dobrą ekipę.

 

W mojej miejscowości stoi domek co w 6 miesięcy go wybudowali ;)

Nawet na muratorze ta osoba się udzielała :)

 

Co do wylewek, to my już po tygodniu od wylania kładlismy podłogówke i płytki.

 

podłogówkę to sie chyba daje pod wylewki a nie na ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 49
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Pewnie że da się radę, o ile ma się pieniążki i dobrą ekipę.

 

W mojej miejscowości stoi domek co w 6 miesięcy go wybudowali ;)

Nawet na muratorze ta osoba się udzielała :)

 

Co do wylewek, to my już po tygodniu od wylania kładlismy podłogówke i płytki.

 

podłogówkę to sie chyba daje pod wylewki a nie na ;)

 

Ups a no racja, no to płytki dawaliśmy po tygodniu na wylewkę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u nas wylewki schły parę miesięcy.Będziemy mieli deski i nie chcemy ,aby cos się miało potem porobic z podłogą.

2 miesiące ...hmmm zazdroszczę takich planów.My mamy dom 200 metrów i człowiek od parkietu powiedział,że jeżeli zacznie w połowie maja podłogi to najwcześniej na koniec lipca będzie po 3 krotnym malowaniu.4 tygodnie daje na układanie sie podłogi ,bez lakieru.A gdzie reszta;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no powiem tak trzymam kciuki i powodzenia bo to ci potrzenbne my wykanczamy od grudnia bo gdzies tak byly robione wylewki i naprawde tempo jest duze robi mimimum 3 osoby codziennie a czasem nawet 8 wez pod uwage ze na kuchnie sie czeka 8 tyg chyba ze kos prywatnie robi, a gładzie beda robione? bo u nas samo szlifowanie trwło 2 tyg nawet ponad takze naprawde ciezko zalezy jeszcze jakiego efektu oczekujemy pozdr i jeszcze raz powodzenia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie że da się radę, o ile ma się pieniążki i dobrą ekipę.

 

W mojej miejscowości stoi domek co w 6 miesięcy go wybudowali ;)

Nawet na muratorze ta osoba się udzielała :)

 

Co do wylewek, to my już po tygodniu od wylania kładlismy podłogówke i płytki.

powiem tak u mnie pierwsza łopata została wbita w I połowie lipca i za dwa tyg przeprowadzka, ale budowanie a wykanczanie to tez różnica i naprawde uzależnione czego sie chce w domku czy proste sciany czy sufity czy jednak jakies półeczki itd z gips kartonu takze pewno dom domowi nie równy ale i jak trzymam kciuki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napiszcie proszę ile Wam mniej więcej czasu zajeło wykańczanie powiedzmy od stanu deweloperskiego do wprowadzenia się, bo wiadomo, ze urzadzać mieszkanie/dom można właściwie w nieskończoność:)

 

My mamy średni domek ok. 250 m2 po podłodze wliczając powierzchnie użytkową np. garaż. I założyłam minimalny czas dwa miesiące - przy obecności na budowie non stop dwóch panów od wykończeń i dostępności materiałów.

Czy to jest możliwe, aby zmieścić się w tym czasie?

 

pozdrawiam! :wink:

 

 

Jakby tych panów było ze czterech - pięciu to byłaby szansa. Chyba że dwóch "do wszystkiego" ale większość prac wykonają nie oni tylko specjalistyczne ekipy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DOM 200mkw od fundamentow po pierdniecie w kibelek po zrobieniu objadku bez wykonczemnia poddasza bo to dwupokoleniowy dom 4 miesiace

zalety mmmmmmmmmmm sa szybko a wady tynki pekaja w naroznikach brak przerwy technologicznych wszystki nadproza nad oknami sa widoczne tynk peka ale za dwa lata nowe malowanie i problem z glowy pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myśmy wybudowali dom bardzo szybko (200m powierzchnia całkowita). Od wbicia łopaty do pierwszej spędzonej w nim nocy minęło 7 miesięcy. Wprowadziliśmy się jak już wszystko było w domu zrobione (brakowało tylko kilku gniazdek i kontaktów).

Budowaliśmy w 2007 roku gdzie w budownictwie był to najczarniejszy okres-bójka o ekipy i zapisy na niektóre materiały budowlane :-)

Jeśli masz dobrze zorganizowane ekipy to 2 miesiące na wykończenie im na pewno wystarczy :D . Podstawą i sukcesem jest pozytywne myślenie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DOM 200mkw od fundamentow po pierdniecie w kibelek po zrobieniu objadku bez wykonczemnia poddasza bo to dwupokoleniowy dom 4 miesiace

zalety mmmmmmmmmmm sa szybko a wady tynki pekaja w naroznikach brak przerwy technologicznych wszystki nadproza nad oknami sa widoczne tynk peka ale za dwa lata nowe malowanie i problem z glowy pozdrawiam

 

współczuje:(

ale od stanu deweloperskiego czyli tynki i sufity juz są -wygląda to trosze inaczej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas "pierwszą łopatę" wbiliśmy 13 października 2008, na początku grudnia była już więźba, a w styczniu dach. Od początku marca ruszyliśmy z oknami, instalacjami elektrycznymi i hydrauliką. Obecnie robią tynki, kafelki zamówione będą lada dzień, ale trochę poczekają na położenie. Zaraz rozglądamy się za meblami do kuchni i całym AGD. Mamy zamiar wprowadzić się w lipcu.

Nie łazimy tygodniami po sklepach, jedziemy do dwóch, góra trzech wybieramy-zamawiamy. Na podłogach będą deska Barlinecka, panele i zwykła wykładzina więc nie trzeba malować i czekać aż wyschnie. Ani ja ani mój małż nie należymy do cierpliwych czy bardzo wybrednych. Dom ma być po pierwsze funkcjonalny, po drugie wygodny, po trzecie estetyczny (bez fajerwerków).

Jedyne o co się martwię to to czy nam wystarczy kasy, ale nawet jak na coś nie styknie, to i tak się wprowadzimy bo szkoda kolejnego lata w blokach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My pierwszą łopatę wbiliśmy pod koniec lipca :)

Przed zimą przykryliśmy dachówką, w styczniu/lutym ocieplenie poddasza i instalacje elektryczne. w marcu instalacje wod-kan, tynki i początek kwietnia wylewki.

Teraz została czysta wykonczeniówka, ale te wszystkie wybory - płytki, panele, etc. nie sa łatwe.... Trzeba się sprężyć :)

Na szczęście wiosna to fajny okres na wykańczanie domków!

 

Szybkiego wykańczania życzę!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W polsacie byl taki program Dom nie do poznania budowali tam dom w tydzien (razem z wykonczenowka) wiec sie da nawet szybciej :)

A tak na serio to trudno przewidzec wszystkie przeciwnosci losu ktore moga sie zdarzyc po drodze. Wydaje mi sie tez ze nie warto sie spieszyc i robic cos po lepkach, bo jak sie bedzie juz mieszkac te niedorobki beda kluc w oczy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W polsacie byl taki program Dom nie do poznania budowali tam dom w tydzien (razem z wykonczenowka) wiec sie da nawet szybciej :)

y

 

Tylko tam ten dom buduje zawsze tak średnio z 200 osób na raz 8)

 

 

My , jak kiedyś będziemy budować dom taki dla nas na zawsze, to tylko tyle wiem, że najpierw same mury z dachem postoją minimum rok , aby ten dom osiadł, bo teraz w obecnym budowanym tragedia, pękają nam ściany :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...