Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

WICHROWY KOMENTARZNIK.


inez5

Recommended Posts

Więc, trochę spanikowałam :wink:

 

o kurczeee, inez... nie dziwię się, że spanikowałaś. ja trochę też...

cieszę się, że wróciłaś mimo to! cieszę się, że będę mogła obserwowac Twój dom nadal!

 

 

A Monah ma dziennik?

:o

Nie wiedzialam....kiedys otworzylam Jej watek i tam bylo pelno zdjec z katalogow i internetu, wiec przestalam tam wlazic, bo wygooglowac Trendir to ja sama sobie moge....kurcze, ze ktos sie czegos tam wypatrzyl.. :roll: :roll:

 

yyy, no, ze dwa-trzy zdjęcia real pomiędzy tymi trendirami się znajdzie...

jak widać, na tyle rzuciły się w oczy, że nie tylko ktoś wypatrzył, ale i sobie pożyczył...

 

 

Monah ma galerie, a w niej zdjecia swojego domu i ktos jej zapierniczyl zdjecia pokoju coreczki i wkleil jako swoje na forum GW. :roll:

 

Rany...do glowy by mi nie przyszlo.. :roll: :roll:

A jak takie rzeczy sprawdzic?

A Glamourmum?

 

Nie sprawdzisz, ktos od nas to zobaczyl i jej powiedzial...

 

ktoś zobaczył i powiedział, a niejaka malgos2 ;) pomogła w interwencji...

aczkolwiek niesmak pozostał do dziś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 781
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Hej inez! A ja myślałam, że jesteś tak zapracowana i po przeprowadzce, że czasu nie masz skrobnąć ani słowa :)

 

A o wykonawczach pisz, pisz. Jak taki wlezie w Twój dziennik i poczyta, to jjeśli coś przeskrobał, to jak na spowiedzi się poczuje. A może i sepuku popełni i nic nikomu już nie spaskudzi. Albo przynajmniej jakaś refleksja go natchnie. Nie musisz od razu ich CV zamieszczać, ale możesz jakieś ksywki wrzucać np. Pan-Kiepskie-Ocieplenie itd. Jak w Koszmarnym Karolku :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Wow, Inez, juz sobie wyobrazam upal, Ciebie i pustaki :)

I wzdycham głęboko jakie mieliśmy szczęście do naszych wykoawców. Chyba, że jeszcze czegoś nie wiem.

Czekam z zapartym tchem na fragmenty o zewnetrzej elewacji klinkierowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję. dziękuję, dziękuję :lol:

Ja to się na razie rozkręcam !

Tak mi zalazla ostatnio ekipa za skórę,że nie odpuszczę tym razem, o nie 8)

 

Zdementowac muszę rodzące sie plotki, ze ja to niby w bikini ganiam po budowie :wink: Kochane, gdybyscie tego lata widzialy moich budowlanców, rozneglizowanych jak cheependalesi i uwijających sie w slońcu po budowie, to predzej same byscie sie zgrzały :lol: Moje bikini w tej chmurze kurzu i spoconego testosteronu przeszłoby kompletnie niezauważone :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc, trochę spanikowałam :wink:

 

o kurczeee, inez... nie dziwię się, że spanikowałaś. ja trochę też...

cieszę się, że wróciłaś mimo to! cieszę się, że będę mogła obserwowac Twój dom nadal!

 

 

A Monah ma dziennik?

:o

Nie wiedzialam....kiedys otworzylam Jej watek i tam bylo pelno zdjec z katalogow i internetu, wiec przestalam tam wlazic, bo wygooglowac Trendir to ja sama sobie moge....kurcze, ze ktos sie czegos tam wypatrzyl.. :roll: :roll:

 

yyy, no, ze dwa-trzy zdjęcia real pomiędzy tymi trendirami się znajdzie...

jak widać, na tyle rzuciły się w oczy, że nie tylko ktoś wypatrzył, ale i sobie pożyczył...

 

 

Monah ma galerie, a w niej zdjecia swojego domu i ktos jej zapierniczyl zdjecia pokoju coreczki i wkleil jako swoje na forum GW. :roll:

 

Rany...do glowy by mi nie przyszlo.. :roll: :roll:

A jak takie rzeczy sprawdzic?

A Glamourmum?

 

Nie sprawdzisz, ktos od nas to zobaczyl i jej powiedzial...

 

ktoś zobaczył i powiedział, a niejaka malgos2 ;) pomogła w interwencji...

aczkolwiek niesmak pozostał do dziś.

 

 

Hej, Monah! No, jak ja moglam przeoczyc twoją wizytę u mnie?

No, jak?!

Kobieto, stalas sie juz tak oblegana, ze ja to juz u ciebie na wątku nie nadążąm ;) A może to też dlatego, ze mam takie tyły wszędzie na forum i tak mało czasu ostatnio na nadrabianie zaleglosci,,,:) ale bywam! Bywam wszędzie , gdzie bywalam wczesniej i jestem bardzo wierna czytelniczką-podglądaczką :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:o :o :o Dzień dobry :o

Dawno mnie było na forum, wpadam sobie dziś podczytać co tam w pięknym domu na wzgórzu się dzieje a tu jakiś thriller w odcinkach normalnie, do tego okrutnie wciągający 8) Inez ja podziwiam Twoje opanowanie i zimną krew w obliczu tych wszystkich warjatów. Twój dom ma już niezłą i pasjonującą legendę. Powinnaś to wszystko zachować na jakimś nośniku dla nastepnych pokoleń jego mieszkańców.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inez, a ja mialam do Ciebie pisac, czyby przypadkiem Twojej ekipy od klinkieru na poludnie Polski nie sciagnąć! Czy gdzies na sieci są do ściagniecia dalsze odcinki Twojego serialu :) ?, Bo wciąga okrutnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sure,a to jeszcze nie wszystko i az się boje pomyslec, co sie nam przytrafi dalej na budowie :lol: :lol: :lol: tfu,tfu - na psa urok!

 

tutli-putli, taki mam właśnie zamiar, ale pewnie zdjęc to sie nie da skopiowac... :roll:

 

dorkaS, bój się boga! NIgdy -przenigdy bym ci ich nie podesłała! :o

Efekt końcowy jest świetny, ale ile nas to kosztowało nerwów i pieniedzy oraz czasu....

Ta ekipa to jak dotąd druga nasza tak poważna wpadka budwlana. Wszystko mozna wyprostowac, naprawic jesli w pore sie zauważyło i odważyło sie pójśc vabank z budowlańcami, ale tę "walkę" mogliśmy przegrac, gdybym zgodziła sie na zapłatę etapami, jak za budowę domu- stan surowy. Tu wiedzieli,że kasa dopiero po odbiorze i dlatego zaciskali zęby i.... robili od nowa , i od nowa, i od nowa, aż trafili i było dobrze :evil:

Ale oni też próbowali sie odegrac jak to wlaśnie opisalam.

Jednak to nie koniec :wink: C.D.N. 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:o :o :o :o

 

Inez, opatentuj i podrzuc TVP jako scenariusz do jakiegos tasiemca :lol: :lol:

Doslownie historia zagmatwana jak polskie seriale :lol: :lol:

 

Maja, jak to sie tak dalej bedzie toczyło, to kto wie :wink:

A tak poważnie, to pewnie na wszystkich budowach dzieją sie takie jazdy :wink: .....przynajmniej tak mi sie wydaje :D Ja je po prostu opisuję "ku własnej pamięci", dla rozrywki własnej (taka forma terapii; lepsze to niż środki uspokajające :D ) i czytaczy ;) oraz ku przestrodze początkujących na placu budowlanego boju :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...