Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

WICHROWY KOMENTARZNIK.


inez5

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 781
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

No pieknie nam zrobilas... :roll: :wink:

 

Dziewuchy, my w sierpniu musimy juz zamieszkac na tym Wygwizdowie!

Więc wkrótce uruchomię inny wątek o wszystkim, co do skorupy chcę wrzucic :wink:

I będzie fajniejszy 8) :lol:

 

A póki co, będe sie wpraszac na winko to tu- to tam! :wink:

 

Trzymam za slowo. 8) Z watkiem i z winkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kopiowalam na raz calą strone dziennika trzymając CTR-C, reszte dzielil Word.

 

 

Nie wyszlo mi :oops: tylko lewa stona jest widoczna, a prawa jest za ramami word'a...

musze trenowac....

 

Sure...a gdzie tej strony szukac? :oops:

w IE masz po prawej stronie u góry znaczek "strona", klikasz na to i będzie odnośnik "zapisz jako"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kopiowalam na raz calą strone dziennika trzymając CTR-C, reszte dzielil Word.

 

 

Nie wyszlo mi :oops: tylko lewa stona jest widoczna, a prawa jest za ramami word'a...

musze trenowac....

 

Sure...a gdzie tej strony szukac? :oops:

w IE masz po prawej stronie u góry znaczek "strona", klikasz na to i będzie odnośnik "zapisz jako"...

 

hmmmm...nie widze...ale za to mam ikonke, zeby zmienic strone na dokument pdf....robie :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sure, to miłe,że lubilas do mnie zaglądac, tak jak ja lubię Ciebie odwiedzac w Twoim przytulnym i gustownym domku :) I mam niesmiałą nadzieje, ze nadal będziesz do mnie wpadac z sąsiedzką wizytą? :wink:

 

Nie martwcie się, jak tradycja nakazuje, pewnie znów trafimy na jakichs -tfu-tfu- cud-fachofffcóf :roll: i będzie nad czym deliberowac :lol: :lol: :lol:

jasne, ze będe wpadać - i Ty do mnie też! :D

 

a co do fachoffcóf, to tfu, tfu, żeby nie zapeszyć! ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kopiowalam na raz calą strone dziennika trzymając CTR-C, reszte dzielil Word.

 

 

Nie wyszlo mi :oops: tylko lewa stona jest widoczna, a prawa jest za ramami word'a...

musze trenowac....

 

Sure...a gdzie tej strony szukac? :oops:

w IE masz po prawej stronie u góry znaczek "strona", klikasz na to i będzie odnośnik "zapisz jako"...

 

hmmmm...nie widze...ale za to mam ikonke, zeby zmienic strone na dokument pdf....robie :lol:

też ładnie... ..to masz inną wersję, albo inną przeglądarkę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kopiowalam na raz calą strone dziennika trzymając CTR-C, reszte dzielil Word.

 

 

Nie wyszlo mi :oops: tylko lewa stona jest widoczna, a prawa jest za ramami word'a...

musze trenowac....

 

Sure...a gdzie tej strony szukac? :oops:

w IE masz po prawej stronie u góry znaczek "strona", klikasz na to i będzie odnośnik "zapisz jako"...

 

hmmmm...nie widze...ale za to mam ikonke, zeby zmienic strone na dokument pdf....robie :lol:

 

 

O rany, :o

Gapa ze mnie jak .... Brak mi słów :(

 

Skopiowałam do worda w taki sposób, jak mówi Maja. Jak ja mogłam tego nie zauważyc :evil: Tylko jedna strona mi wlazła do ram worda :evil:

 

Jak to dobrze,ze Edzia zaproponowala,ze mi schowa i przechowa dziennik.

Poprosze ją o wrzucenie go na chwilę ponownie, bym mogla skopiowac prawidłowo :oops: Normalnie, wstyd.

:oops:

Do tego momentu muszę potrenowac z komentarznikiem i kopiowaniem go w całosci. :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam i pozdrawiam serdecznie Ciebie inez5 i wszystkich odwiedzających.

Właśnie wczoraj wieczorem trafiłam do Twojego dziennika, trochę poczytałam o budowie, perypetiach związanych z wykonawcami, pozachwycałam się wspaniałym domem, dodałam dziennik i komentarze do śledzenia tego tematu a tu dziś taka niespodzianka. Powiem szczerze trochę przykra bo miałam nadzieję przejrzeć Twój dziennik przynajmniej jeszcze raz, ale w związku z tym że we wszystkim szukam dobrych stron to jestem ogromną szczęściarą że właśnie wczoraj do Ciebie trafiłam i mogłam zobaczyć jaki wspaniały budujesz dom i oczywiście jeśli nie masz nic przeciwko dalej będę podziwiać jak go wykańczasz.

Jeszcze raz pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zuzka witam Cię gorąco w moich ceglanych progach :D

Bardzo mi miło,że podobał Ci sie mój dziennik :wink: oraz domek.

No, cóż zaskoczyłam wszystkich, ale to było do przewidzenia , gdyż nie uprzedziłam o swoim ruchu. Chociaż.... już jesienią byłam o krok od zamknięcia, jednak wtedy z innych pwodów :wink: Pisałam o nich w Komentarzach.

 

Jak zawierucha zimowa ustanie, mokre roboty skonczą się w naszym domu, pojawią sie nowe zdjęcia :wink:

I oczywiście, będzie mi bardzo miło jak bedziesz tu do mnie zaglądac :wink:

A dom swój pokaże w pełnej krasie jak juz bedzie choc troche inaczej wyglądał niż obecnie (bo to jż jest nudne w kółko taki sam z zewnątrz) ,tylko że elewacja i elementy drewniane też czekają do wiosny, więc... :lol:

 

Byle do wiosny! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Malgos, dotarłaś do samego sedna mojej decyzji.

Nie chcialam sie nad tym rozwodzic , by nikogo nie urazic, ale to jest główna przyczyna mojego zniknięcia. Moze nikt - kto nie powinien, nie skopiowal sobie naszej szalenie charakterystycznej bryły :wink:

Teraz juz bede sie czuc bezpieczniej na FM :wink:

Małgos, Małgos - mądraś Ty! :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:oops: :oops: :oops:

 

Ludzie czesto mysla odwrotnie i przestaja wklejac zdjecia, kiedy zaczynaja urzadzac wnetrza. Najczesciej motywuja to obawa przed utrata prywatnosci. A wystarczy rozdzielic wnetrze od domu przy takiej a takiej ulicy i nasze wnetrze staje sie fotka - jedna z setek tysiecy, ktora jednak moze kogos zainspirowac. Baaardzo dobra decyzja. :) :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:oops: :oops: :oops:

 

A wystarczy rozdzielic wnetrze od domu przy takiej a takiej ulicy i nasze wnetrze staje sie fotka - jedna z setek tysiecy, ktora jednak moze kogos zainspirowac. Baaardzo dobra decyzja. :) :wink:

 

Z takiego właśnie założenia wyszłam.

Mam ochotę powklejac tu jeszcze pare zdjęc, ale wolałabym nie umiejscawiac ich w konkretnej okolicy :wink:

Również z tych względów nie umieszczalam tu projektu architektonicznego, gdyż takie działania uważam za dużą lekkomyślnośc :roll:

Nie bez kozery plany banków to najbardziej strzeżona tajemnica :wink:

A nasz dom , to taki nasz bank, gdzie znajduje sie to, co dla nas najcenniejsze -życie nasze i naszych najbliższych, więc trzeba je chronic jak bankowy skarbiec.

 

Mam nadzieje,że mój drugi wątek, też sie spodoba, choc pewnie nie wszystkim, bo nie preferuję stylu tzw. bezpiecznego :wink: Więc pewnie niektórzy oglądacze będą kręcic nosem :lol: Tak, jak niektórym nie podobał sie nasz stary-nowy dom :wink:

 

Póki co, zamierzam korzystac z fachowych wątków, bo wygląda na to, iż znów muszę podszkolic sie z kolejnych etapów budowy :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biegnę czym prędzej żeby się niedzielnie z Tobą przywitać i podejrzeć ,jakie znowu piękne rzeczy zamieściłaś w dzienniku a tu coooo zastałam? :o :o Brak dziennika. :cry: inez,prawdę powiedziawszy to i ja się nad takim posunięciem często zastanawiam.W sumie tak sobie myślę ,ze powinnam się znaleźć w Galerii Wnętrz Forumowiczów,gdyż mój dziennik był założony w momencie ,kiedy dom już był :oops: i w zasadzie dokumentacja dotyczy wykończeniówki.

 

Tak czy owak ,będę cierpliwie czekać na nowy Twój nowy wątek i relację z wykańczania Twoich niepowtarzalnych wnętrz( a tak się właśnie zapowiada :wink: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo mądra decyzja ja z tego samego powodu zastanawiam się czy w ogóle zakładać dziennik budowy czy może dopiero jak będę wykańczać.

Czekam cierpliwie na zdjęcia z realizacji wnętrz i oby do wiosny :D

 

Zuzka ja nie żAłuję, ze założyłam dziennik. To świetna zabawa i wyjątkowego rodzaju doświadczenie, posmak mini bloga :wink:

Trzeba tylko dobrze go sobie przemyślec, postanowic o jakichs ramach, pomyślec chwilę o swoistej odpowiedzialnosci za tzw."pierwiastek ludzki", który pojawia się wraz z rozwojem twego dziennika :wink: Ja teraz już jestem mądrzejsza :wink:

To niesamowite jak zaprzyjaźniasz sie wirtualnie z ludźmi , którzy wpadają do twego dziennika, jak z nimi sie zżywasz i nie tak łatwo jest zapomniec dziennik i człowieka ,który za nim "sie ukrywa", gdy on nagle znika. Jest sporo dzienników opuszczonych od lat, a ludzie ciągle sie tam dobijaja i proszą właściciela o powrót np. Hawkoon :wink:

 

Moim skromnym zdaniem, dziennik to nie "przelewki" pod każdym względem, co nie znaczy,że nie jest wart prowadzenia :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biegnę czym prędzej żeby się niedzielnie z Tobą przywitać i podejrzeć ,jakie znowu piękne rzeczy zamieściłaś w dzienniku a tu coooo zastałam? :o :o Brak dziennika. :cry: inez,prawdę powiedziawszy to i ja się nad takim posunięciem często zastanawiam.W sumie tak sobie myślę ,ze powinnam się znaleźć w Galerii Wnętrz Forumowiczów,gdyż mój dziennik był założony w momencie ,kiedy dom już był :oops: i w zasadzie dokumentacja dotyczy wykończeniówki.

 

Tak czy owak ,będę cierpliwie czekać na nowy Twój nowy wątek i relację z wykańczania Twoich niepowtarzalnych wnętrz( a tak się właśnie zapowiada :wink: )

 

Beauty fajnie ,że wpadłas :D Ano, zamknęłm part 1 i ogłaszam- C.D.N. :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...