sure 22.02.2010 11:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2010 Sure to juz nie ta zima, która mogła zachwycac, wiec poza tym ,że woda w zewnętrznym basenie jest cieplejsza niz powietrze, to nic fajnego Tam warto pójść rano w ciagu tygodnia (oprócz ferii), wtedy możesz być sama w tym basenie - efekt dużo lepszy, gdy w ciszy słyszysz tylko własne pluskanie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inez5 22.02.2010 12:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2010 Sure to juz nie ta zima, która mogła zachwycac, wiec poza tym ,że woda w zewnętrznym basenie jest cieplejsza niz powietrze, to nic fajnego Tam warto pójść rano w ciagu tygodnia (oprócz ferii), wtedy możesz być sama w tym basenie - efekt dużo lepszy, gdy w ciszy słyszysz tylko własne pluskanie... Moze warto sprawdzic te puste ranki w aquaparku Jednak najbliższe poranki weekendowe mam zajęte Zapisałam siebie i moich chłopaków do szkółki łyżwiarskiej Moi chłopcy uczą sie od podstaw, a ja - po ponad 20latach- znów ubrałam na nogi łyżwy. I... kurcze, jak z jazdą na rowerze- tego sie nie zapomina! Niestety w dziecinstwie szalałam na zalanych mokradłach lub przyszkolnym , trawiastym boisku zamienionym przez dyrekcje podstawówki w lodowisko. I jeździc potrafię- gorzej z techniką Pierwsza lekcja w grupie początkujących była ekstremalnym przeźyciem- skoki, przekładki, hamowanie łyżwą z tyłu , jazda w kole, rączki na boki, prosto (a ja po narciarsku tyłek do tyłu ) i lądowanie na bandzie Teraz już wskakuje do grupy średniaków Szkoda, ze lodowisko nam sie zwinie spod nosa juz za 2 miesiące, a Olivii to się boję, jakies poważne problemy z konstrukcję dachu mieli w ubiegłym roku... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inez5 07.03.2010 17:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2010 http://lh6.ggpht.com/_O7dQsYTRHXk/S5PegtKgmSI/AAAAAAAADjU/h0nHe5979Uk/gemini42.jpg 100 rocznica Międzynarodowego Dnia Kobiet! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 07.03.2010 17:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2010 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marjucha 14.03.2010 09:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2010 Czemu nie mogę znaleźć dziennika? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alunek 14.03.2010 15:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2010 Czemu nie mogę znaleźć dziennika? bo już go nie ma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marjucha 14.03.2010 18:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2010 Czemu nie mogę znaleźć dziennika? bo już go nie ma why Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grazi 15.03.2010 16:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2010 Chciałam przywitać się w Komentarzniku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 24.03.2010 17:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2010 Hej, gdzie zniknelas? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorkaS 25.03.2010 08:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2010 No tak, dziennik zniknął, teraz zniknęła Inez, za chwilę zniknie komentarznik... Niedobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inez5 25.03.2010 12:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2010 Jestem Bywam Zaglądam Wiosna przyszła a wraz z nią Starzy Znajomi Te zdjęcia umieszczono na naszej osiedlowej stronie. Ostatnio na naszym osiedlu , za blokiem jak co roku o tej porze, pojawiło sie takie towarzystwo http://lh4.ggpht.com/_O7dQsYTRHXk/S5Pee85BodI/AAAAAAAADi8/panxO91znhU/dzik%20na%20Focha.jpg I wieczorami strach wysłać dziecko ze śmieciami, bo rodzinka dzików właśnie się stołuje w naszym śmietniku lub w okolicy .... http://lh4.ggpht.com/_O7dQsYTRHXk/S5PefJusQmI/AAAAAAAADjA/wL7CeROPaMs/DSC04490_JPG_2a36f8740a90b9dc01bf1474060182f3.jpg Nawet wybudowano specjalną zagrodę w wąwozie na osiedlu (mieszkam na mocno zalesionym terenie w centrum Gdańska) i tam przechowuje się złapane dziki , aż przyjedzie słuzba leśna i wywiezie je do Parku Krajobrazowego za trójmiejska obwodnicę. A za kilka dni one znów są u nas ... I tak w kółko Macieju http://lh3.ggpht.com/_O7dQsYTRHXk/S5PefaTaSdI/AAAAAAAADjE/zCLaSvS1x3U/DSC04502_JPG_35416320fba340ea5e9ba2479d2fdb49.jpg Fajne zoo, co nie? :wi: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 25.03.2010 12:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2010 Faaaajne swinki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inez5 25.03.2010 12:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2010 No tak, dziennik zniknął, teraz zniknęła Inez, za chwilę zniknie komentarznik... Niedobrze. dorkaS - wkrótce uaktywnię sie w nowym Dzienniku i znów mnie znienawidzą wykonawcy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inez5 25.03.2010 12:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2010 Faaaajne swinki. Nie mów za głosno bo sie warchlaki i locha obrażą ... lub tacie doniosą i odyniec nam z zemsty smietnik rozniesie Kiedyś wyszłam z klatki a 2 m. ode mnie stał potężny odyniec i..... sie na mnie gapił. Spokojnie wycofałam sie tyłem za drzwi i zobaczyłam jak z sąsiedniej klatki wypadła ze smiechem grupka studentów ze Szwecji, a potem z takim wrzaskiem i hukiem wpadali do klatki, ze sie prawie stratowali I nikt nie dbał o koleżanki- tylko o siebie. Baaaardzo pouczające Odyniec spojrzał i spokojnie odtruchtał w kierunku lasu... A oni długo jeszcze panikowali na klatce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 25.03.2010 12:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2010 No to dobrze, ze trafilas na spokojnego dzikuska, bo w KRK mielismy ostatnio serie odwiedzin dzikow i poploch byl niezly. Jeden skonczyl na klatce schodowej w kamienicy na Kazimierzu (biegl przez pol miasta) - tego uspili i wywiezli, ale drugi przeplynal Wisle i tam go zastrzelili. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inez5 25.03.2010 13:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2010 Ludzie zabierają zwierzetom ich tereny łowieckie w celach urbanizacyjnych, a potem sie dziwią ,że po zimie zdezorientowane zwierzaki wracają na dawną polankę... a tam już nowy blok , dom lub budowa. Zwierzaki idą też do łatwego jedzenia w smietnikach. Wychowując sie na półwyspie od dziecka miałam stycznosc z dzikami w lesie i na ulicach. Koronną zasadą jest- spokój i bezruch. Nigdy ucieczka. Jedyny ratunek przed szarżującym dzikiem to wspiąć sie na drzewo. I zawsze omijac z daleka lochę z małymi... Dziki są BARDZO NIEBEZPIECZNE. A ludziom się wydaje, ze to takie :"dziwne sarenki czy inne jelonki" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 25.03.2010 13:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2010 To podobnie jak z aligatorami, gdyby ktos mial przyjemnosc na Florydzie sie spotkac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inez5 25.03.2010 13:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2010 To podobnie jak z aligatorami, gdyby ktos mial przyjemnosc na Florydzie sie spotkac. A słyszałam , ze i w NY na ulicach i w kanałach żyje mnóstwo dzikich zwierząt i to całkiem niebezpiecznych... I należy miec sie na bacznosci po zmroku nie tylko ze względu na podejrzany element ludzki, ale i zwierzęcy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 25.03.2010 13:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2010 To podobnie jak z aligatorami, gdyby ktos mial przyjemnosc na Florydzie sie spotkac. A słyszałam , ze i w NY na ulicach i w kanałach żyje mnóstwo dzikich zwierząt i to całkiem niebezpiecznych... I należy miec sie na bacznosci po zmroku nie tylko ze względu na podejrzany element ludzki, ale i zwierzęcy Podobno, ale ja sie jeszcze z niczym niebezpiecznym nie spotkalam jakos... Po Central Parku noca nie chodze. Jest sporo drapieznych ptakow, czasami jakis kojot sie trafi, ale one raczej nie wchodza w reakcje z ludzmi. Za to kilka km za NY jest sporo niedzwiedzi i tam nie ma zartow faktycznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inez5 25.03.2010 14:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2010 To podobnie jak z aligatorami, gdyby ktos mial przyjemnosc na Florydzie sie spotkac. A słyszałam , ze i w NY na ulicach i w kanałach żyje mnóstwo dzikich zwierząt i to całkiem niebezpiecznych... I należy miec sie na bacznosci po zmroku nie tylko ze względu na podejrzany element ludzki, ale i zwierzęcy Podobno, ale ja sie jeszcze z niczym niebezpiecznym nie spotkalam jakos... Po Central Parku noca nie chodze. Jest sporo drapieznych ptakow, czasami jakis kojot sie trafi, ale one raczej nie wchodza w reakcje z ludzmi. Za to kilka km za NY jest sporo niedzwiedzi i tam nie ma zartow faktycznie. Mój tato kiedyś w Stanach spotkał niedźwiedzia na trasie poza miastem. Szli ze znajomym przez jakąś łąkę i nagle... miś. Udało im się skryć za krzaczorami i miś , stojący jakieś 10 m od nich(może pod wiatr?) postał i popatrzył w ich kierunku, a po kilkunastu minut odszedł w przeciwnym kierunku. A panowie bladzi ze strachu kurc-galopkiem wrócili na statek. Na wodzie bezpieczniej- niedźwiedzie nie atakują Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.