gasnik 01.04.2009 18:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2009 Witam! Mieszkam na poddaszu w pokoju 4,5X3,5 [M]. Prawdopodobnie po świętach będę brał się za remont tego pokoju. Mam pytanie co do sufitu: W tej Chwili są położone są płyty pilśniowe które obwisły, a pod nimi jest "izolacja" z papieru z produktów Winiary (dom ma jakieś 30 lat, i takiego papieru użyli pod te płyty ). Polecano mi zrobić stelaż z drewnianych belek, przymocowanych do belek stropowych (które są co 95cm) i do ściany. Na tą konstrukcję chcę położyć płytę gipsową o grubości 1,2cm. Płyty które mam zamiar kupić mają wymiary 1,2X2,6 [M], czyli potrzebne mi 6. Pytanie: Czy lepiej jest położyć płytę w całości, czy pociąć ją na kawałki np. 1,2X0,5 [M]? Czy przy takich kawałkach łączenia nie będą Pękać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wirecki 01.04.2009 20:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2009 jak najmniej cięć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
clevland 01.04.2009 20:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2009 Odsłoń te belki stropowe. Płyty powstawiaj pomiędzy belki. Jak je wyszlifujesz i pomalujesz np. lakierem bezbarwnym będziesz miał fajną ozdobę. Pamiętaj o ociepleniu sufity.http://www.buduj.com.pl/pliki/image/Saarpor_montaz2.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gasnik 01.04.2009 20:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2009 Sufit jest ocieplony. Pod tym papierem jest izolacja. Chce po prostu ukryć te dykty, które są brzydkie i obwisają. Chcę najprostszy biały sufit Czy gdybym jednak pociął te płyty na takie małe kawałki (które ułatwiłyby mi montaż) to połączenia pękałyby w skutek ruchu stropu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anulek2005 01.04.2009 21:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2009 Mieszkam na strychu - adaptacja z wykorzystaniem płyt gipsowych. Na łączeniach są pęknięcia - nie ma bata. Dach pracuje i nic na to nie poradzisz. Mam płyty kładzione zgodnie ze "sztuką". Porządny stelaż, na łączeniach siatka pod gipsem itd. Popieram zdanie Wireckiego - jak najmniej cięć (a co za tym idzie łączeń). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
clevland 01.04.2009 21:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2009 a jak by to było gdyby położyć dwie warstwy regipsów z przesunięciem płyt.Tak aby łączenie dolnych przypadało na środek wyższych. Takie podwójnie kładzione regipsy są wymagane w przypadku ścian działowych w hotelach. Chodzi o wyciszenie. Ale ciekaw jestem jak się to zachowuje po jakimś czasie czy nie pęka. Taka konstrukcja wydaje się być bardziej stabilna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anulek2005 01.04.2009 21:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2009 a jak by to było gdyby położyć dwie warstwy regipsów z przesunięciem płyt. Tak aby łączenie dolnych przypadało na środek wyższych. Takie podwójnie kładzione regipsy są wymagane w przypadku ścian działowych w hotelach. Chodzi o wyciszenie. Ale ciekaw jestem jak się to zachowuje po jakimś czasie czy nie pęka. Taka konstrukcja wydaje się być bardziej stabilna. Ty na serio czy dlatego, że jeszcze pierwszy kwietnia ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trociu 02.04.2009 12:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2009 podwójne płytowanie - raczej nie prima aprilis. są ludzie, którzy tak kładą. Co do cięcia płyt - zapomnij o tym pomyśle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
clevland 02.04.2009 15:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2009 a jak by to było gdyby położyć dwie warstwy regipsów z przesunięciem płyt. Tak aby łączenie dolnych przypadało na środek wyższych. Takie podwójnie kładzione regipsy są wymagane w przypadku ścian działowych w hotelach. Chodzi o wyciszenie. Ale ciekaw jestem jak się to zachowuje po jakimś czasie czy nie pęka. Taka konstrukcja wydaje się być bardziej stabilna. Ty na serio czy dlatego, że jeszcze pierwszy kwietnia ? Ściany o wysokiej izolacyjności akustycznej (hotelowe) 3.41.02; 3.41.03; 3.41.05 Polska norma PN B-02151-3 zawiera wymagania co do izolacyjności akustycznej przegród budowlanych w budynkach o różnym przeznaczeniu. Spełnienie tych wymagań wymaga w niektórych wypadkach zastosowania specjalnej konstrukcji ściany działowej. Ścianami zapewniającymi największe pochłanianie dźwięków przechodzących są ściany o podwójnej konstrukcji nośnej. Oprócz wełny mineralnej lub szklanej duży wpływ na pochłanianie dźwięków ma grubość warstwy gipsu, dlatego ściany te mają zawsze płytowanie podwójne. Również rozwiązanie posadowienia ścianki na stropie ma zasadnicze znaczenie dla izolacyjności akustycznej. z: http://www.rigips.pl/strony/biblioteka/03_etapy_zabudowy/02_sciany_dzialowe/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gasnik 02.04.2009 16:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2009 Chodzi o to że jestem mały, i mama problemy z dźwiganiem ciężarów, a jakbym sobie pociął Płyty to by mi było łatwiej Chcę to robić sam, bez pomocy drugiej osoby. Ile waży taka płyta 1,2X2,6? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anulek2005 02.04.2009 16:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2009 Dzięki clevland za pełne wyjaśnienie kwestii podwójnego płytowania. Akurat trafiłeś z informacja o takowym w 01.04 - jeżeli Cię uraziłam podejrzeniem o żart - przepraszam. Mam nadzieję, że się na mnie nie pogniewałeś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trociu 03.04.2009 12:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2009 Chodzi o to że jestem mały, i mama problemy z dźwiganiem ciężarów, a jakbym sobie pociął Płyty to by mi było łatwiej Chcę to robić sam, bez pomocy drugiej osoby. Ile waży taka płyta 1,2X2,6?Może będzie i łatwiej je podnosić, ale na tym się raczej skończy. Masz więcej łączeń, więc i więcej roboty. Idzie więcej taśmy i gipsu. Więcej szlifowania - czyli syfu dookoła. Większe prawdopodobieństwo pękania. No i więcej czasu finalnie. Szybciej sprawniej będzie jak poprosisz kumpla jakiegoś czy rodzinę i skręcicie to w całości. Ile waży - trochę, ale jedna osoba może je przenosić, do podnoszenia na sufit potrzebna pomoc drugiej osoby albo drabiny lub innego "pomocnika" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gasnik 03.04.2009 13:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2009 A ja zrobię inaczej. Będzie wygodniej, ale koszty wzrosną. Po prostu: Potne sobie te płyty jak tam chcę, a w miejscu łączeń poprzyczepiam ozdobne deski. Po prostu nie zagipsuje połączeń. Będzie mniej syfu, mniej roboty z gipsem, i będzie to ładniej wyglądało i pasowało mi do stylu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trociu 03.04.2009 13:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2009 to może olej te płyty i daj tam jakąś boazerię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.