Plot - granica z sasiadem

[alladyn71]

Mam takie pytanie. Jakis czas temu kupilam dom (remontujemy ) i dzialka otoczona jest z 3 stron zwykla siatka (calkiem ladna, ale siatka).

 

Chodzi mi o to, ze sasiad ma psa (duzego) a ja spodziewam sie dziecka i boje sie, ze dziecko bedzie wkladac lapke za plot.

Pomyslalam wiec, ze kupie cos takiego:

 

http://www.drewpack.com.pl/?k=katalog&w=&d=18

 

i tym samym odgrodze sie od sasiadow (obu).

Lubie miec swoja prywatnosc, a siatki kompletnie tego nie zapewniaja.

 

Tyle, ze moj sasiad juz na etapie sadzenia iglaczkow, zaczal sie czepiac, ze sadzimy za blisko plotu (musialam przesadzac ) Jemu widocznie odpowaida, ze ma podglad na wszystkich i wszystko.

 

Pytam zatem, czy mam prawo na wlasnej dzialce, TUZ przy istniejacym plocie postawic takie drewnane ogrodzenie? Bez pytania sasiada o zgode??

 

Nie wiem jak to zalatwic Boje sie o dziecko, chce troche prywatnosci, ale juz wiem, ze sasiad bedzie robil problemy. Nie chcemy z nim walczyc...dlatego pytam o podstawy prawne i praktyczne.

Co mam zrobic?

Czy ktos mial taki problem?

[dusia2006]

Pytam zatem, czy mam prawo na wlasnej dzialce, TUZ przy istniejacym plocie postawic takie drewnane ogrodzenie? Bez pytania sasiada o zgode??

na swojej działce tak, nie pytając nikogo o zgodę, pod warunkiem że nie musisz zgłaszać,a jeśli nie chcesz zgłaszać to poniżej 2,20 wysokości

Art. 30. prawo budowlane

1. Zgłoszenia właściwemu organowi wymaga:

3) budowa ogrodzeń od strony dróg, ulic, placów, torów kolejowych i innych

miejsc publicznych oraz ogrodzeń o wysokości powyżej 2,20 m ...

[alladyn71]

No niby tez sobie myslalam, ze to moja dzialka, w woli : Wolnosc Tomku w swoim domku ....ALE ....po tym jak zasadzilam tuz przy siatce iglaczki sasiad "uprzejmie" poprosil mnie o przesadzenie ich, gdyz w/g prawa iglaczki powinny byc sadzona na 0.5m od plotu granicznego.

 

No i przesadzilam.

 

Teraz mysle o tym drewnianym plocie...i nie chce inwestowaC KASY (a ogrod duzy ok. 900m2) zebym pozniej musiala wszystko posciagac, bo sasiad znowu wynajdzi jakis punkt prawny, zeby mnie nim zaskoczyc

 

Martwie takze faktem, iz do siatki od strony sasiada bedzie utrudniony dostep. A jezeli sie uprze ze w tym roku chce malowac siatke? I powie, ze mu moj plot wadzi.

 

Czy nikt nie postawil podobnego plotka? I moglby mi zdac relacje z reakci sasiadow?

 

Dzieki za dobre rady

[sSiwy12]

No niby tez sobie myslalam, ze to moja dzialka, w woli : Wolnosc Tomku w swoim domku ....ALE ....po tym jak zasadzilam tuz przy siatce iglaczki sasiad "uprzejmie" poprosil mnie o przesadzenie ich, gdyz w/g prawa iglaczki powinny byc sadzona na 0.5m od plotu granicznego.

 

Nie wiem skąd, te 0,5m. Prawo w tym zakresie stanowi jedynie, ze masz obowiązek usunięcia gałęzi „przechodzących” na działkę sąsiednią. Nie daj się zastraszać. Ogrodzenie możesz postawić nawet w odległości 5cm od granicy – byleby na swoim terenie. O dostęp do siatki sąsiada się nie martw, to jest tylko i wyłącznie jego sprawa – tak czy inaczej nawet teraz, sąsiad nie może malować siatki bez Twojej zgody z Twojej działki.

To Twoje, przyszłe- ogrodzenie, można wykonać tak, aby w przyszłości, możliwa była jego konserwacja – czyli wykonać je tak aby można było zdemontować panele.

 

Od strony sąsiadów nie musisz nigdzie zgłaszać, ani z nikim uzgadniać budowy ogrodzenia, które w całości jest na Twojej stronie działki – tak jak napisała Dusia.

[Trociu]

No niby tez sobie myslalam, ze to moja dzialka, w woli : Wolnosc Tomku w swoim domku ....ALE ....po tym jak zasadzilam tuz przy siatce iglaczki sasiad "uprzejmie" poprosil mnie o przesadzenie ich, gdyz w/g prawa iglaczki powinny byc sadzona na 0.5m od plotu granicznego.

 

No i przesadzilam.

A czy wspomniał, gdzie tak napisane, czy tylko postraszył paragrafem bez żadnych konkretów.

 

Może porozmawiaj z nim.

Przedstaw to co nam tutaj, że dziecko, że siatka, że panele drewniane. Jeżeli się nie zgodzi, pisemko poleconym z informacją, że chcesz stawiać taki a taki płot. Jak będzie się stawiał, niech poda paragrafy.

[Killer_su]

W takiej sytuacji sąsiad może Cię w tyłek pocałować

[sSiwy12]

W takiej sytuacji sąsiad może Cię w tyłek pocałować

 

A za co chcesz nagradzać tego sąsiada?

[dusia2006]

rób dziewczyno i się nie bój, tylko ja podejrzewam, że będziesz się musiała odsunąć, bo jeśli będziesz robić na takich szpikulcach to sąsiad mógł nawalić betonu, gruzu, kamieni i możesz je połamać przy wbijaniu

 

Pytanie techniczne czy takie panele wytrzymują mocny wiatr? to jednak będzie kawał ściany, może być problem jak nie ma żadnej zieleni, nie wiem...

[alladyn71]

Dziekuje za podpowiedzi

 

Tak to jest....nieznajomosc prawa szkodzi. Nawet tego wymyslonego

tak czy inaczej iglaczki przesadzilam i juz o nich nie mysle....a plot i tak postawie

 

Dzieki

[aska_i_mariusz]

Radzę wystosować pismo do Starostwa - przedstawić problem i czekać na odpowiedz - ja tak zrobię

trzymaj się dziewczyno i zyczę duuuuuuuuużo cierpliwości i zdrowia psychicznego

[mikolayi]

Starostwo tu nie ma nic do rzeczy,

 

co do wytrzymania wiatru przez taki płotek, postawiliśmy cosik podobnego z sąsiadem, ale co 3 panel jest ażurowy .Ostatnio dmuchnęło tak że piasek mi w majtki wcisnęło ale płotek się nie poddał

[aska_i_mariusz]

Jak to starostwo nie ma nic do rzeczy - chyba dobrze żeby dziewczyna miała jakąś podkładkę - papierek ze starostwa jest bardzo dobrym argumentem, bo na czym ma sie niby oprzeć swoją obronę w przyszłości (gdyby sąsiad zaczął sądem straszyć) - na tym temacie z forum??

[mikolayi]

a niby na podstawie czego ten papierek ma starostwo wydać?? sprawę budowy ogrodzeń wystarczajaco reguluje prawo budowlane o czym napisała Dusia a co do reszty czyli odległości itepe Trociu i SSiwy też już napisali.

[aska_i_mariusz]

a niby na podstawie czego ten papierek ma starostwo wydać?? sprawę budowy ogrodzeń wystarczajaco reguluje prawo budowlane o czym napisała Dusia a co do reszty czyli odległości itepe Trociu i SSiwy też już napisali.

 

Nie mówiłam o pozwoleniu na budowę i nie mówiłam również o zgłoszeniu, mówiłam o normalnej korespondencji ze Starostwem.

A na podstawie czego - no właśnie o to chodzi, że na podstawie niczego, bo nie jest to obiekt budowlany i to, co prawdopodobnie jej odpiszą to to, że kwestii tej nie regulują przepisy prawa budowlanego!

 

A tzw. "papierki" sa niezwykle istotne w przypadku "@sasiadów@" - sama przerabiam to dzień w dzień!

 

P.S. widzę ze ludzie nerwowi, jakbyś się zdecydowała to wzór pisma mogę Ci przesłać na maila

pozdro

[mariorally]

Teraz mysle o tym drewnianym plocie...i nie chce inwestowaC KASY (a ogrod duzy ok. 900m2) zebym pozniej musiala wszystko posciagac, bo sasiad znowu wynajdzi jakis punkt prawny, zeby mnie nim zaskoczyc

 

Martwie takze faktem, iz do siatki od strony sasiada bedzie utrudniony dostep. A jezeli sie uprze ze w tym roku chce malowac siatke? I powie, ze mu moj plot wadzi.

 

A gdy zamiast siatki był mur?? To po pierwsza, sąsiad nie widziałby czy sadzisz iglaki 1m czy 10 cm od muru, a jeśli chodzi o malowanie to czy sąsiad przyszedłby pomalować go z Twojej strony??

 

Współczuję takiego sąsiada

[mikolayi]

a niby na podstawie czego ten papierek ma starostwo wydać?? sprawę budowy ogrodzeń wystarczajaco reguluje prawo budowlane o czym napisała Dusia a co do reszty czyli odległości itepe Trociu i SSiwy też już napisali.

 

Nie mówiłam o pozwoleniu na budowę i nie mówiłam również o zgłoszeniu, mówiłam o normalnej korespondencji ze Starostwem.

A na podstawie czego - no właśnie o to chodzi, że na podstawie niczego, bo nie jest to obiekt budowlany i to, co prawdopodobnie jej odpiszą to to, że kwestii tej nie regulują przepisy prawa budowlanego!

 

A tzw. "papierki" sa niezwykle istotne w przypadku "@sasiadów@" - sama przerabiam to dzień w dzień!

 

jak już dostaniesz tę odpowiedź na podstawie niczego to z checią przeczytam

a z ciekawosci o co pytasz starostwo ?