Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kupić, nie kupić? - poddasze do remontu


wizzy1

Recommended Posts

  • 4 months później...

Witam, postanowiłem podczepić się pod temat bo mam podobne dylematy:

Jestem właścicielem mieszkania w kamienicy, na dole 3 sklepy na górze 3 mieszkania w tym jedno moje, nie mamy założonej wspólnoty.

Nad mieszkaniami jest strych, idealny na małe mieszkanie.

Mam księgę wieczystą na swoje mieszkanie, w mapkach dołączonych do umowy kupna –kupowałem od miasta- jest zaznaczony strych w granicach w jakich od zawsze był użytkowany przez właścicieli tego mieszkania – czyli nad moim mieszkaniem oraz kawałek nad pokojem mojego sąsiada. Strych przypisany jest tylko właścicielom mieszkania – tylko oni mają uwzględnioną powierzchnie strychu w mapkach .

Budynek nie jest wpisany do rejestru zabytków ale jest w „zainteresowaniu’ konserwatora jak mi powiedziano. Czyli nie mogę zmieniać kąta pochylenia dachu, jego geometrii itp.

Problem wygląda następująco:

Musze zmienić pokrycie dachowe, to co widziałem na forum jako skrajne przypadki zniszczenia strychu to nic w porównaniu z moim:) wiec generalka, wymiana całej więźby, pokrycia , zrobienie nowej ścianki kolankowej itp. Żeby było jeszcze ciekawiej właściciele dwóch pozostałych mieszkań nad jakimi jest pozostała cześć strychu nie za bardzo są skłonni do remontu- im nie leci na łeb-mają dach w lepszym stanie i nie mają kasy.

Wiec będę prawdopodobnie robił tylko swoją cześć dachu.

Pytania są następujące:

- czy musze się ubiegać a jeśli tak do u kogo –jakie organy ( gmina, urząd miasta, urząd powiatowy… ) o pozwolenie na remont i adaptacje tego strychu?

Oczywiste jest że musze mieć zgodę wszystkich właścicieli budynku.

Ale czy musze mieć zgodę sąsiada zza ściany- budynku z którym graniczę ?

Facet chce nam wybudować na pozostałej części posesji wielki budynek na granicy działki i został przez nas zablokowany wiec o zgodzie w razie potrzeby nie mogę nawet myśleć.

 

Czy musze uzyskać warunki zabudowy jeśli nie zmieniam wysokości dachu i jego kąta ( zmiana z zewnątrz będzie polegała na zmianie pokrycia z cementowego na ceramikę- spróbuje dobrać w miarę podobny rodzaj dachówki jak na pozostałej części dachu, plus dodanie kilku okien dachowych.

Kolejne pytanie; przez mój strych przechodzi komin, idealnie na środku i nie za bardzo mi on pasuje, poniżej jest moje mieszkanie –komin jest tam nieużywany a jeszcze niżej jest sklep i w tym sklepie komin został dawno już zlikwidowany, czy zgodnie z prawem czy nie to inna bajka.

Czy mogę zlikwidować ten komin bez pytani o zgodę? W końcu to moje mieszkanie i strych a komin jest niefunkcjonalny bo brakuje jego 3 m odcinka albo i więcej.

W kawałku dachu jaki zamierzam przełożyć – kawałek ten obejmować będzie cześć szerokości klatki schodowej - są jeszcze 2 kominy , jeden 3 przewodowy jest użytkowany przez sąsiada ze sklepu 1 kanał , pozostałe 2 kanaly będę ja użytkował.

Kolejny komin 1 przewodowy jest użytkowany przez sąsiada z mieszkania obok , wypadało by zrobić wyłaz dachowy plus stopnie i lawę kominiarską, jak to rozliczyć ?

To samo pytanie odnosi się do rynien i całego dachu, w końcu dach chroni każdego i moje mieszkanie i sklep pod nim.

Jeszcze jedna sprawa, jak myślicie można umówić się- zawrzeć umowę na piśmie ze np. ja pokrywam koszty remontu dachu i więźby dachowej, a wyłaz dachowy i stopnie , rynny rozliczamy z sąsiadem mającym sklep bezpośrednio pode mną, pozostali właściciele budynku nie dorzucają się do naszych wydatków natomiast jeśli za lat kilka ich dach się będzie walił to ja również się nie będę dorzucał do ich remontu?

 

Będę wdzięczny za podpowiedzi i opinie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, postanowiłem podczepić się pod temat bo mam podobne dylematy:

Jestem właścicielem mieszkania w kamienicy, na dole 3 sklepy na górze 3 mieszkania w tym jedno moje, nie mamy założonej wspólnoty. Podstawowa sprawa jest taka, że macie wspólnotę. Ona jest z automatu kiedy budynek ma więcej niż jednego właściciela.

Nad mieszkaniami jest strych, idealny na małe mieszkanie.

Mam księgę wieczystą na swoje mieszkanie, w mapkach dołączonych do umowy kupna –kupowałem od miasta- jest zaznaczony strych w granicach w jakich od zawsze był użytkowany przez właścicieli tego mieszkania – czyli nad moim mieszkaniem oraz kawałek nad pokojem mojego sąsiada. Strych przypisany jest tylko właścicielom mieszkania – tylko oni mają uwzględnioną powierzchnie strychu w mapkach .

Budynek nie jest wpisany do rejestru zabytków ale jest w „zainteresowaniu’ konserwatora jak mi powiedziano. Czyli nie mogę zmieniać kąta pochylenia dachu, jego geometrii itp.

Problem wygląda następująco:

Musze zmienić pokrycie dachowe, to co widziałem na forum jako skrajne przypadki zniszczenia strychu to nic w porównaniu z moim:) wiec generalka, wymiana całej więźby, pokrycia , zrobienie nowej ścianki kolankowej itp. Żeby było jeszcze ciekawiej właściciele dwóch pozostałych mieszkań nad jakimi jest pozostała cześć strychu nie za bardzo są skłonni do remontu- im nie leci na łeb-mają dach w lepszym stanie i nie mają kasy.

Wiec będę prawdopodobnie robił tylko swoją cześć dachu.

Pytania są następujące:

- czy musze się ubiegać a jeśli tak do u kogo –jakie organy ( gmina, urząd miasta, urząd powiatowy… ) o pozwolenie na remont i adaptacje tego strychu?

Oczywiste jest że musze mieć zgodę wszystkich właścicieli budynku.

Ale czy musze mieć zgodę sąsiada zza ściany- budynku z którym graniczę ?

Facet chce nam wybudować na pozostałej części posesji wielki budynek na granicy działki i został przez nas zablokowany wiec o zgodzie w razie potrzeby nie mogę nawet myśleć.

 

Czy musze uzyskać warunki zabudowy jeśli nie zmieniam wysokości dachu i jego kąta ( zmiana z zewnątrz będzie polegała na zmianie pokrycia z cementowego na ceramikę- spróbuje dobrać w miarę podobny rodzaj dachówki jak na pozostałej części dachu, plus dodanie kilku okien dachowych.

Kolejne pytanie; przez mój strych przechodzi komin, idealnie na środku i nie za bardzo mi on pasuje, poniżej jest moje mieszkanie –komin jest tam nieużywany a jeszcze niżej jest sklep i w tym sklepie komin został dawno już zlikwidowany, czy zgodnie z prawem czy nie to inna bajka.

Czy mogę zlikwidować ten komin bez pytani o zgodę? W końcu to moje mieszkanie i strych a komin jest niefunkcjonalny bo brakuje jego 3 m odcinka albo i więcej.

W kawałku dachu jaki zamierzam przełożyć – kawałek ten obejmować będzie cześć szerokości klatki schodowej - są jeszcze 2 kominy , jeden 3 przewodowy jest użytkowany przez sąsiada ze sklepu 1 kanał , pozostałe 2 kanaly będę ja użytkował.

Kolejny komin 1 przewodowy jest użytkowany przez sąsiada z mieszkania obok , wypadało by zrobić wyłaz dachowy plus stopnie i lawę kominiarską, jak to rozliczyć ?

To samo pytanie odnosi się do rynien i całego dachu, w końcu dach chroni każdego i moje mieszkanie i sklep pod nim.

Jeszcze jedna sprawa, jak myślicie można umówić się- zawrzeć umowę na piśmie ze np. ja pokrywam koszty remontu dachu i więźby dachowej, a wyłaz dachowy i stopnie , rynny rozliczamy z sąsiadem mającym sklep bezpośrednio pode mną, pozostali właściciele budynku nie dorzucają się do naszych wydatków natomiast jeśli za lat kilka ich dach się będzie walił to ja również się nie będę dorzucał do ich remontu?

 

Będę wdzięczny za podpowiedzi i opinie.

 

 

 

W małej wspólnocie (do 7 właścicieli) decyzję podejmuje większość. Jeśli większość zadecyduje, że trzeba robić remont części wspólnej to reszta musi się dostosować (i zapłacić). Częścią wspólną jest najczęściej dach i elewacja. Strych często też. Wynika z tego, że jeśli wyremontujesz dach nad swoim lokalem to i tak nie zmienia faktu, że sąsiedzi remontując część nad swoim lokalem mogą zarządać partycypacji w kosztach. jeśli coś robisz to gromadź wszystkie faktury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzieki za odpowiedzi, poszukałem równierz i znalazłem :

 

pozwolenie na budowę nie wymagane jest przy:

remoncie istniejących obiektów budowlanych i urządzeń budowlanych do 12 m, z wyjątkiem obiektów wpisanych do rejestru zabytków

 

 

jesli to zabytek albo budynek w obszarze nadzoru konserwatora albo powyżej 12m. to jednak potrzeba pozwolenia na budowę.

 

 

http://www.budujemydom.pl/component/option,com_content/task,specialblogcategory/act,view/id,7365/Itemid,33

 

projekt to oczywista sprawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Witam po baaardzo długiej przerwie.

Więc tak: usiadłam, przemyślałam, policzyłam, narysowałam (wiele razy, w różnym układzie), poszłam do banku, spotkałam się z prawnikiem i ... Zrezygnowałam :(

 

Trochę się przestraszyłam (również o finanse - bank nie bardzo chciał współpracować), a trochę pośrednik zaczął kręcić, że niby ten dach to tak, ale jednak sami mamy to zrobić, a mieszkańcy się złożą (ale po rozmowie z jednym z nich już niczego nie byłam pewna), że papierologia niby się robi, ale w sumie to jeszcze nic pewnego - słowem, finał był taki, że się nie zdecydowaliśmy.

 

Niemniej jednak pomysłu z poddaszem całkiem nie odrzucam, może jeszcze kiedyś... 8) Zwłaszcza, jak oglądam cudo anirac albo bea7777 :)

Wrócę do tematu :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...

Witam po przerwie, dłuuugiej jak noc polarna.

Ale - jak to w nocy ;) - wydarzyło się trochę: zostaliśmy wraz z mym Współkredytobiorcą właścicielami lokalu!

Nie jest to poddasze, niemniej jednak poczuwam się do obowiązku poinformowaniao tym doniosłym wydarzeniu tylu życzliwych osób, które mi tu doradzały.

Mieszkanie znajduje się w starusieńkiej kamienicy (zdaje się 1935r), jest wysoookie i nawet ostał mu się jeden kaflowy piec... :)

Klucze dostaniemy już za kilkanaście dni, a wtedy -

GRAJ, REMONTOWA MUZYKO!

 

PS: Cieszę się jak piernik :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 years później...

Dzień dobry wszystkim, co prawda nikt tu dawno nie zaglądał jednak ja spróbuję.

Nie jestem pewien czy to dobre miejsce do tego typu ogłoszenia ale...

ja mam do zaoferowania powierzchnię (około 233mkw) strychu w kamienicy w centrum Kielc (5 kondygnacja).

Mamy (wspólnota) prawomocną decyzję WZ (03-2013) na przebudowę poddasza, notarialnie spisaną zgodę współwłaścicieli (jestem jednym z nich), budynek nie jest wpisany do rejestru zabytków, jest zamieszkany, kwalifikuje się w całości do remontu. W tej chwili jego powierzchnia to około 880mkw.

Co prawda przygotowuję przetarg na sprzedaż tego strychu ale jeżeli ktoś jest zainteresowany udziałem w nim, to mogę przesłać zapytanie ofertowe wraz z załącznikami (WZ, uchwała wspólnoty, koncepcja zagospodarowania).

Proszę o kontakt mejlowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...