Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Na co uważać przy rozliczaniu faktur??


zuzka

Recommended Posts

Zostałam zasypana masą faktur (od wykonawców) i próbuję zrobić rozeznanie ile mi jeszcze zostało ulgi do wykorzystania :wink:

Ale na tych fakturach jest wszystko - mydło i powidło - żarówki, złączki, puszki i inne czyściki. Na pewno nie wolno mi odliczyć wszystkiego jak leci, ale czym się kierować przy "wyrzucaniu z kosztów podatkowych"?

Np czy oprawy do halogenów rozliczać? Bo same halogeny to trzeba chyba wyrzucić? A co jak w rubryce nazwa mam napisane MNXK-45/99 :o (przykład oczywiście)?

A może zrobimy listę pozycji zakwestionowanych przez US?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zuzka - oprawy do halogenów możesz odliczyć. Same halogeny ? to zależy czy są na fakturze z oprawami jako komplet. Jeśli tak to możesz. Jeśli na tej samej fakturze pod inna pozycja to nie.

Co do MNXK-45/99 - przyk ladowo oczywiście :wink: . To księgową zasadą jest opisywanie na odwrocie faktury czego ona dotyczy. Radzę zrobić tak samo.

 

Co do listy to byłaby ona niekompletna oraz zwodnicza.

Często uznanie zakupu za podlegający odliczeniu zależy od uznania konkretnego urzędnika. Niestety :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co z podpisami na fakturze? Czy muszą być ? Czy urzędnik dowala się jeśli gołym okiem widać, że podpisywały się moim nazwiskiem różne osoby (zupełnie inny podpis)?

Pytania jak najbardziej poważne!

 

Podpis z Twoim nazwiskiem złożony przez inna osobę jest fałszerstwem.

Niestety, ale jest to b. często spotykana forma pobierania faktur przez wykonawcę na nazwisko inwestora.

By było wszystko OK wystarczałoby obok podpisu osoby faktycznie pobierającej materiał umieścić dopisek "z upoważnienia". Oczywiście taki sam dopisek powinien byc umieszczony zarówno na kopii jak i oryginale faktury.

 

Ale jak psze Inka1 ja także nie spotkałem się z tym by urzędnik kwestionował własnoręcznoiść podpisu. Dodam jeszcze, że "na oko" tego zrobić nie może. Zarzut fałszerstwa musi byc poparty ekspertyza grafologiczną a to kosztuje.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To myślisz, że przyjdą do domu sprawdzac?

Myslę (tylko mysle), ze trzeba zachować zdrowy rozsądek - jeśli masz dom 100 m kw to nie możesz odliczyć 200 m paneli!

Chociaż z drugiej strony - mogłeś połowę zmarnować, albo przyszła żona i powiedziała - nie podobają mi się :lol:

A Wam jak się wydaje?

Był u kogoś w domu US?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie od tego są kontrole z US i obowiązek przechowywania faktur przez 5 lat.Zdrowy rozsądek-jasna sprawa, ale czy urzędnik wnika faktycznie co leży na ścianie, a co jest na fakturze. gdyby na fakturze mi napisano np "płytka ceramiczna" to bym sie nie przejmował, ale faktycznie jest różnica.Napewno jest ktoś kto miał kontrole z US.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kontrolę dokumentów ze Skarbówki przeżyłam już 3 razy. Nigdy nie kwestionowano, czy mam coś na ścianie czy nie. Faktem jest, że oficjalnie to ja jestem współwłaścicielką 2 domów, a mąż jeszcze 1 mieszkania. Kiedyś z ciekawości zapytałam, czy zdarzają się kontrole, Pani spojrzała ze zdziwieniem i stwierdziła" pani, a bo my mamy na to czas????". Faktem jest, że to, co mama na rachunku, mam też w domu (nie zawsze zamontowane - obecnie parkiet lezy na strychu i się "sezonuje" :D )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...