annecy 09.04.2009 20:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2009 W wątku tym mamy klasyczny przypadek zakochania rodzica w swoim dziecku z jednoczesnym brakiem wpajania powszechnie obowiązujących norm współżycia społecznego. Rodzice tytułowego synusia powinni mu przekazać, że nie robi się takich rzeczy jak przełażenie przez płot na posesję sąsiada. Wiek 8 lat jest bardzo dobry do tego, nawet wcześnie powinno się objaśniac dziecku co można, a czego nie można. Złe początki dało się zauważyć w momenie gdy wówczas 4-5 letni brzdąc pęta się po domu w trakcie gdy jego rodzice imprezują. Godzina 22 to pora, gdy 5-latki śpią! Rada dla autorki. Jeśli relacje z sąsiadami nie dają ci spokoju,to wyciągnijręke na zgodę. Pierwsza zainicjuj próbę naprawienia waszych relacji. i jeszcze jedno. Synuś ma oboje rodziców, a tu jest tylko mamafrania05. A gdzie jest tatafrania05? tatafrania zapier...od świtu do zmroku, aby mamafrania miała na q5.......... ale to nie o tym jest ten wątek, chyba żeby.......... ja już się zmęczyłem tą bujdą... dobranoc.... ide żony na mieście poszukać......... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 09.04.2009 21:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2009 A to mamyfrani synuś skakał kurna w inny wymiar wkroczyliśmy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arjuna 10.04.2009 17:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2009 wystarczy, że napisałam o osiedlu i Q ileśtam, aby posypały się gromy i ustereotypowienie, że głupia, nadęta. potraktowaliście mnie jak 20 letnią blondynkę, choćby tą ze skeczu o Mariolce Tak Cię ludzie potraktowali, gdyż sama sie na taką "głupią, nadętą blondynkę" wykreowałaś. Nie sadzę, by chodziło o marke auta, ale o napastliwy ton Twoich wypowiedzi. Dla mnie to bardzo proste: akcja rodzi reakcję-robisz z Siebie dzikusa-napinacza, wiec inni dają Ci tyle samo w odpowiedzi:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dżordż5 12.04.2009 14:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2009 No i wymiana zdań z sąsiadami, którzy w tym nic złego nie widzą, że do nas wchodził, bo on jest inteligentny, bo nie robił tego specjalnie, i w końcu co miał robić, jak wpadła mu piłka, a nas np nie było Ja też w tym nic złego nie widzę, szczególnie, że byliście w bliskich stosunkach. Na moje podwórko też wchodzą sąsiedzi, jak ich dziecku ucieknie samolocik. Nie depczą mi przy tym po rabatkach, nie ścinają drzew, nie wybijają szyb, więc nie widzę problemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frykow 12.04.2009 18:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2009 Żeby wszyscy wiedzieli, o czym się tu pisze...: Ekskluzywne osiedle: http://bi.gazeta.pl/im/6/5853/z5853726X.jpg własna firma: http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/6/6c/Bank_of_America_Plaza_-_Dallas.jpg/250px-Bank_of_America_Plaza_-_Dallas.jpg q5: http://www.uncrate.com/men/images/2008/04/audi-q5-1.jpg q7: http://z.about.com/d/trucks/1/0/e/Z/audi_q7_4070.jpg plazma 42": http://www.e-telewizory.pl/img/plazma_42.jpg arogancki synalek: http://www.przed.webd.pl/ekartki/galeria/2.jpg mama frania: http://film.onet.pl/_i/fototematy/n/niania2/g4.jpg Wesołych świąt! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
shell 12.04.2009 18:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2009 frykow - dzięki syneczek całkiem sympatyczny, nie mówiąc już, że niani frani jestem gorącą fanką jak widać nie taki diabeł straszny... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
annecy 12.04.2009 21:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2009 nie wiem czy sie wczytaliśta ale najliszej Qpiontka miała być........... powtarzam najliszej...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 12.04.2009 22:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2009 Nie dałam rady przeczytac całego wątku, ale sie troche zorientowałam. Jakies 4 lata temu sprowadziłam się na tę ślepą ulice, gdzie tkwie po dziś dzień Po jakims czasie zaczeły mnie odwiedzać miejscowe dzieci. Na początku byłam miła, jak to nowa Mojej córce było w to graj, ale mnie mniej. W końcu i córka zaczęła mieć dosyć buszowania w jej rzeczach. Pewnego dnia przyszło w odwiedziny około dwunastu sztuk w wieku od trzech do trzynastu, w tym jeden z pampersem, jeden z gipsem i jedna bez majtek. Była ósma rano, a ja miałam urlop Wyszłam potargana i rozespana do furtki i powiedziałam: Mam zaadkę. Jestem młoda, czy stara? - stara - odpowiedziały szczerze dzieci - brawo - powiedziałam i dodałam - starzy ludzie muszą dużo spać i bardzo nie lubią, jak ktoś przychodzi bez zaproszenia. A wy ciąle tak przychodzicie, więc mam tego dość i jak jeszcze raz przyjdziecie to wam nogi z dupy powyrywam i poszczuję wielkim psem, którego ukrywam w piwnicy. A teraz jazda !!!! Zobaczyłam kilkanaście pięt i usłyszłam ryk uciekającej dzieciarni. I od tej pory mam spokój. Dodam, że kilka godzin dziennie spędzałam pilnując, czy ten z gipsem nie złamie sobie drugiej ręki (jego mamę widywałam z maseczką na twarzy w oknie) albo czy ten w pampersie nie spadnie ze schodów (niania siedziała na krawężniku i paliła papierosy), Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
shell 14.04.2009 19:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2009 Mam zaadkę. Jestem młoda, czy stara? - stara - odpowiedziały szczerze dzieci - brawo - powiedziałam i dodałam - starzy ludzie muszą dużo spać i bardzo nie lubią, jak ktoś przychodzi bez zaproszenia. A wy ciąle tak przychodzicie, więc mam tego dość i jak jeszcze raz przyjdziecie to wam nogi z dupy powyrywam i poszczuję wielkim psem, którego ukrywam w piwnicy. A teraz jazda !!!! Zobaczyłam kilkanaście pięt i usłyszłam ryk uciekającej dzieciarni. I od tej pory mam spokój amalfi pisz książki o wychowaniu dzieci ludziom brakuje elementarnej wiedzy na ten temat, a potem błagają "nianiu ratuj" a czasem wystarczy tylko instynkt samozachowawczy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 14.04.2009 20:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2009 frykow - no wiedziałam, że coś mi nie halo ... teraz już wiem o czym piszemy amalfi - opatentuj , rozreklamuj, ciągnij z tego kasę na max ile się da - a awoją drogą , zapożyczę tego psa przy najbliższej okazji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 14.04.2009 20:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2009 Mam zaadkę. Jestem młoda, czy stara? - stara - odpowiedziały szczerze dzieci - brawo - powiedziałam i dodałam - starzy ludzie muszą dużo spać i bardzo nie lubią, jak ktoś przychodzi bez zaproszenia. A wy ciąle tak przychodzicie, więc mam tego dość i jak jeszcze raz przyjdziecie to wam nogi z dupy powyrywam i poszczuję wielkim psem, którego ukrywam w piwnicy. A teraz jazda !!!! Zobaczyłam kilkanaście pięt i usłyszłam ryk uciekającej dzieciarni. I od tej pory mam spokój amalfi pisz książki o wychowaniu dzieci ludziom brakuje elementarnej wiedzy na ten temat, a potem błagają "nianiu ratuj" a czasem wystarczy tylko instynkt samozachowawczy... Nie wiem, czy to z pisaniem książek o wychowaniu to dobry pomysł, bo ze dwa dni temu moja córka miała problemy i musiałam odbyć bardzo długa powazną rozmowę wychowawczą. Jak już mi wysiadły nerwy, najpierw powiedziałam trzy niecenzuralne słowa, a potem poszłam zapalić papierocha w celu uspokojenia. Na to moja młoda (na szczęście żartem ) stwierdziła: przeklinasz przy mnie, palisz papierosy.... Niew zdziw się mamo, jak wychowasz mnie na żula Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
shell 14.04.2009 21:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2009 uwielbiam takie dzieci...szczere...zawsze wiedzące co powiedzieć np. ogłaszające w kolejce do kasy: mamo, ja już chyba wiem skąd się biorą dzieci ( "a żeby Ci mowę odebrało") ... z seksu! dobrze, że mamy drugi sklepik w pobliżu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Stokrotka 15.04.2009 05:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2009 uwielbiam takie dzieci...szczere...zawsze wiedzące co powiedzieć np. ogłaszające w kolejce do kasy: mamo, ja już chyba wiem skąd się biorą dzieci ( "a żeby Ci mowę odebrało") ... z seksu! dobrze, że mamy drugi sklepik w pobliżu Cudo Ja jako dziecko przy swiątecznym śniadaniu oficjalnie zapytałam w obecności 20 osób, co to jest pornografia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 15.04.2009 11:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2009 Ja jadać kiedyś z mamą autobusem (miałam lat z 5, może 6 , a autobus szczelnie wypchany) - zapytałam gromkim głosem i pełnym gardłem : mamoo! a co to jest CH.UJ ??? (autobus mijał jakis budynek na którym ktoś wielkimi literami sprayem nabazgrał ten wyraz - prawdopodobnie z błędem i przez "h" ale juz tego nie pamiętam) Mam czerwona jak piwonia doczekała tylko przystanku i się stleniła ze mną z autobusu a społeczeństwo autobusowe albo się chichrało pod nosem (to ta częśc pasażerów która również zauważyła ) albo milczała w potępieniu (to ci którym napis umknął uwadze) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 15.04.2009 12:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2009 Ja jadać kiedyś z mamą autobusem (miałam lat z 5, może 6 , a autobus szczelnie wypchany) - zapytałam gromkim głosem i pełnym gardłem : mamoo! a co to jest CH.UJ ??? (autobus mijał jakis budynek na którym ktoś wielkimi literami sprayem nabazgrał ten wyraz - prawdopodobnie z błędem i przez "h" ale juz tego nie pamiętam) Mam czerwona jak piwonia doczekała tylko przystanku i się stleniła ze mną z autobusu a społeczeństwo autobusowe albo się chichrało pod nosem (to ta częśc pasażerów która również zauważyła ) albo milczała w potępieniu (to ci którym napis umknął uwadze) no i kiedy sie w końcu dowiedziałaś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 15.04.2009 13:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2009 Teoretycznie czy praktycznie? ps. wtedy dowiedziałąm ze ze to jest "bardzo brzydki wyraz" i nie należy go powtarzać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość elutek 15.04.2009 13:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2009 mając lat ok. 3 oznajmiłam niezbyt lubianej przeze mnie babci: bo wezmę siekierę i cię zarąbię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 15.04.2009 14:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2009 A ja widze jedyne sensowne rozwiazanie calej tej sytuacji - przeprowadz sie! Z sasiadka obok nie rozmawiasz, 3 inne stwarzaja problemy, wiec zmien miejsce zamieszkania.Pisze to z wlasnego doswiadczenia, jak przestalismy rozmawiac z sasiadami (nawet sobie "czesc" nie mowimy, a wczesniej byly imprazki kilka razy w miesiacu - bylismy tylko znajomymi, nie przyjaciolmi) to w ciagu roku kupilismy dzialke, zaczelismy budowe i teraz mieszkamy tak, ze ani za nami ani z prawej ani z lewej sasiadow nie mamy i pilek podawac nie musimy. Co do podania pilki podalabym 2 razy. Trzeci raz grozilby nie oddaniem pilki. Gdyby dzieciak sasiada wszedl przez zamkniete ogrodzenie po pilke (bez wzgledu na to czy zniszczylby cos czy tez nie) zbesztalabym z blotem takiego dzieciaka i poszla na rozmowe do rodzicow. Skoro nikt nie otwiera drzwi to nie ma prawa przeskakiwac przez ogrodzenie, rownie dobrze moglam nie grodzic domu i bylby wtedy wstep wolny dla wszystkich.Co do gry w pilke na ulicy kolo zabudowan to ja tego nie znam, bo moj syn z kolegami jada kilka km na boisko zeby tam wlasnie grac w miejscu do tego przeznaczony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ddoommiinniikk 15.04.2009 20:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2009 syn z kolegami jada kilka kmSmacznego! (...nie mogłem się powstrzymać, przepraszam...) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobiczek 16.04.2009 07:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2009 Bogate zdjęcia, bogate komentarze, a ja już się martwiłem że skoro autor postu nas oszukał to będzie kaszanka. A tu proszę, jak fajnie. PS: Psa dużego z piwnicy też wykorzystam na 100% Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.