Dlaczego NIE gres polerowany i co zamiast niego na podłogę?

[josephine]

Podoba mi się gres polerowany, wczoraj nawet znalazłam piękne duże kremowe płytki, ale czy to na pewno dobry pomysł mieć go w najczęściej używanych pomieszczeniach na podłodze?

 

Jeśli macie taki gres w swoich domach to pomóżcie potwierdzić/rozwiać moje wątpliwości:

1. jest potwornie śliski, dzieci i babcia moga sobie łatwo wybić zęby

2. łatwo wchodzi w niego brud, który niełatwo, albo nawet nigdy nie schodzi

 

Czy coś jeszcze na nie? A może jednak tak?

 

A jeśli nie to zamiast poleru, żeby było pięknie i elegancko? Co macie w holu, pokoju dziennym, kuchni?

[zetka]

Ad.1 Nie jest śliski (no chyba że mokry ale każde mokre płytki są niebezpieczne) U siebie chodząc w skarpetach prędzej fikne na gresie szkliwionym niż na polerze

Ad.2 Prawda, brud wchodzi łatwo nawet w zaimpregnowaną powierzchnię (testowałam sopro i hg), schodzi jednak łatwo po: domestosie, occie czy magicznych gąbeczkach

Najgorsze jednak w tym moim gresie jest to że mam do niego białe fugi Raczej nie zdecydowałabym się już na gres polerowany (tylko szkliwiony!i najlepiej szary ) Ale ja mam 2 psiaki w domu i może jestem nieobiektywna, może jak bym nie miała zwierzaków to wcale ten gres taki straszny by nie był

[josephine]

Zetka dzikuję za odpowedź. Może ta śliskość to też cecha różnych gresów, bo ten w sklepie był śliski .

 

A fugę masz zwykłą? Myślisz, że epoksydowa byłaby lepsza?

[zetka]

Nie mam pojęcia od czego zależy ta śliskość. Nie pamiętam żeby na polerze choć raz "podwinęła" mi się noga (może impregnacja wpływa na zmniejszenie śliskości?), za to w pralni na zwykłym gresie szkliwionym, już nie raz groziło mi wybicie zębów

Tak, fugę mam zwykłą. Niedługo będę wykańczała górną łazienkę i mam ogromną ochotę na białe płytki, w tym na podłodze. Myślałam żeby położyć tam epoksyd, ale coś nie jestem przekonana że będzie lepiej w użytkowaniu Mam już ogromny uraz do białych fug

[Ewa7506]

Też bałam się, że gres będzie śliski ale po ułożeniu i umyciu śliskość "zniknęła" Ja swojego nie impregnowałam i umycie polega na przetarciu wilgotną ściereczką - woda z płynem do mycia naczyń. Mam bardzo jasny gres i faktycznie widać wszelkie chlapnięcia ale mycie takiej powierzchni to czysta przyjemność Jasne fugi to już bardziej skomplikowana sprawa- czyszczę je szczoteczką do zębów Podobno problemy z wsiąkaniem brudu pojawiają się przy chińskich gresach.

[pasie]

Dzięki za ten temat

bo też taki chcę mieć w kuchni i jadalni

a ostatnio wszyscy próbują wybić mi go z głowy właśnie tą śliskością i strasznym brudzeniem ale i tak go zrobię

[zott36]

Ja mam bardzo złe doswiadczenia z gresem polerowanym.

Sliski (przynajmniej moj taki byl), wszelkie zabrudzenie , to plamy na gresie , nawet po wodzie czystej z kranu . Nie dalo sie tego nizym usunac.

Zerwalismy , zanim polozylismy fugi , reszte zwrocilam do sklepu .

Probowalismy go impregnowac , ale kompletnie nic to nie dalo , albo dalo bardzo niewiele.

Nigdy wiecej tego dziadostwa.

[mycha.]

Jasne fugi to już bardziej skomplikowana sprawa- czyszczę je szczoteczką do zębów

 

ja mam ponad 50 m kw. płytek, to z miesiąc będę czyścić te fugi

[Ewa7506]

Ja mam 12m i czyściłam godzinkę- przy 18 oknach do umycia to bułka z masłem

[cieszynianka]

Podobno są preparaty, które dodaje się do mycia płytek, żeby zapobiegały ślizganiu się użytkowników

[Ewa7506]

Może trampki A serio śliskie były jak leżał na nich piasek a po umyciu zwykłą wodą z płynem zrobiły się stabilne.

[oxa]

U mnie też nie jest śliski No, chyba, że mokry po umyciu. Myję z przyjemnością - poważnie, Fugi jasne - raz na pół roku, (hehe, dopiero rok u mnie ) gąbeczką Jana i jest ok. Mam dużego psa i brak kostki przed domem warunki extremalne - nic się nie dzieje.

[Marzenka11]

Oxa, a jakiej firmy masz ten gres jesli mozesz zdradzić

[elais]

A ja mam chiński... problem z nim jest taki że faktycznie trzeba go zaimpregnowac, ale później już nie ma problemu... ja tam sobie go chwalę, pomim o tego że jest jasny i fugi też są jasne, mam taki gres i w wiatrołapie... szybko sie myje, mopem, nie muszę szorowac na kolanach... w łazience mam płytki Imoli... i są okropne, takie lekko chropowate, są straszne, musze szorować na kolanach, plamy zostają, dobrze, że mała łazienka i nie ma ich dużo, ale jakbym miała takie chropopowate w całej kuchni to bym sie chyba zapłakała....

[oxa]

Marzenko - firma ceramstic 60 jasny (znaczy chińszczyzna ) impregnowany.

[perelka]

elais napisz jakie dokladnie masz te plytki imoli w lazience. My mamy imole durango i navone prawie na calym parterze. ..

[Ola i Krzysiek]

A my tez mamy chiniola Nie był impregnowany, nie jest śliski. Płytki są beżowe i fugi również (znaczy się były ). Fugi wyglądają jakby lezaly na tej podłodze z 10 lat, tragedia. Ale nie mam ochoty na kolanach ze szczoteczką do zębów latac i czyscic tego. Udaję, że takie mają być

Impregnat kupiliśmy, ale sobie poleguje w garażu, jakoś nie mam weny żeby go uzyć. Płytki zmywam wodą i dodatkiem płynu do szyb i sie łanie błyszczą. Ale generalnie brud bardzo na moich widac, i chyba drugi raz ich bym nie połozyła.

[elais]

Ja płytki w łazience mam Imola Nouvole... ta seria z makami, te na scianach są super są błyszczące, i wcale nie widać tak bardzo brudu, mam beżowe, pomarańczowe i brązowe, ale z tej samej serii na podłogę są tragiczne, dlatego był teraz wzieła po prostu na podłogę płytki z innej serii... z tego co pamiętam OK też ma te płytki, i tak włąsnei zorbiła, wzieła na podłogę z innej serii i jest chyba zadowolona...

[INWESTORKA71]

Całą łazienkę ,razem z podłogą mam w szarych polerach z Paradyża -"MISTRAL" mogę jej nie myć cały tydzień a ona wygląda czyściutko.Jestem bardzo zadowolona

[cieszynianka]

Całą łazienkę ,razem z podłogą mam w szarych polerach z Paradyża -"MISTRAL" mogę jej nie myć cały tydzień a ona wygląda czyściutko.Jestem bardzo zadowolona

 

To co piszesz, to balsam na moje serce, bo też mam takie płytki w dolnej łazience