Trzecia reklamacja, i co teraz?

[dziubek25077]

Niewiem czy dobry dział, ale tak czy siak mam nadzieje że mi pomożecie.

Właśnie dziś po raz 3 reklamowałem nieszczęsną szlifierkę BOSZA (bo BOSCH to chyba nie jest, przynajmniej nie z jakości).

Kupiłęm niecały rok temu, i przy cięciu drutów fi 14 najgrubsze rozleciał się komutator na wirniku (sprawdziłem bo rozkręciłem). Powylatywałey te miedziane ząbki.

Odziwo w niedziele zawiozłem do castoramy w Katowicach, a w środe już była do odbioru (a serwis w Warszawie), tu ładnie zadziałali szybko.

Po kilku cięciach sytuacja taka sama, szlak ją trafił. Objawy dokładnie te same, ale tu juz pojawiłą się plomba na śrubie więc nie sprawdzałem.

Wystarczyło potrząsnąć, coś "styrkałe: w środku więc już miałem pewność - TO SAMO.

Oddałem znów do naprawy, - zrobili znó po 3 dniach, jednak w karcie gwarancyjenj napisali - "naprawa warunkowa". No to normalnie mną zatrząsło.

Ok, przyjechałem do domu, i teraz co, w sklepie tego nei zauważyłęm ale w domu potrząsając szlifierką znów cos styrka, czyli pewnie super fachowcy z serwisu BOSZA nawet nie usuneli tych miedzianych precików po wymianie wirnika.

Załączyłęm i tak moja euforia działającą szlifierką trwała z minute, bo to coś zablokowało wirnik, pojawiłą się kupa dymu, wywalone bezpieczniki w domu i szlifierke szlak trafił.

Normalnie miałem ją rozwalić o ściane ale zaraz zaraz jest na gwarancji

Napisałem pisemko co mysle o serwisie jak i super produkcie BOSZA. Gosć w castoramie dołączył jako protokół do reklamacji.

I teraz po krótkiej historii moje pytanko.

Cy po 3 reklamacjach należy mi się zwrot gotówki, wiem ale tylko ze słyszenia i potwierdził to znajomy z innygo sklepu gdzie handlują elektronarzędziami że tak.

Gosć w castorami twierdzi że nie, bo niby gdzie tak pisze?

JA osobiście niewiem, niewiem czy nie wynika to z praw konsumenta.

Szczerze mówiąc ja moge ją sto razy reklamować, ale normalnie trzepie mnie jak mam jechać do castoramy ponad 30 km w jedną strone.

Oczywiście ująłem to w moim pisemku do serwisu.

Poradźcie, co można w takiej sytuacji?

Nic bym nie mówi jakby to była szlifierka za 30 z, ale to byłą za 238 zł, i troche mnie to denerwuje.

Pozdro !!!

[BOHO]

skorzystałeś z gwarancji, a więc jeśli tak jest napisane (że po 3 razach ....) w gwarancji to tak.....

zastanów się nad reklamacją z ustawy o warunkach sprzedaży konsumenckiej...

[Bacus]

Jesli zakupiłeś urządzenie jako osobia fizyczna masz 24 miesiące "NIezgodności towaru z umową" wynikającą z KC, jeśli jako osoba prawna to 12 miesięcy rękojmi.

Masz prawo skorzystać z niezgodności z towaru z umowa (zakładam, że jako osoba fizyczna zakupiłeś towar) i oddając sprzęt do sklepu musisz posiiadać dowód zakupu ... bo odpowiedzialność za sprzęt nie spoczywa na gwarancie (producent) tylko na sprzedawcy. W tym przypadku oddając towar sam decydujesz co chcesz ... masz do wyboru ... naprawa, wymiana czy zwrot gotówki. W ciągu 14 dni kalendarzowych musisz zostać poinformowany co z twoim roszczeniem się dzieje. Jeśli nie masz odpowiedzi w tym czasie Twoje rządznie uznaje sie za spełnione. I wtedy czekasz aż zostanie spełnione ... (na to niestety nie ma ram czasowych z tego co pamiętam).

 

Korzystając z gwarancji akceptujesz warunki gwaranta ... a jak nie ma zaznaczonego w gwarancji, że wymieniają po iluś tam naprawach to mogą Ci naprawiać tego BOSZA do końca świata i jeden dzień dłużej.

 

Wydaje mi się, że każdy szanujący się sprzedawca powinien taki towar wymienić od ręki jeśli posiada na stanie ... ale to moje zdanie ...

[dziubek25077]

Bacus dzieki za odpowiedź, tzn jak już wczesniej pisałem szlifierka kupiona w castoramie, wymiana na nową raczej odpada bo na stanie juz takich nie ma, producent czyli wyżej wspomniany BOSZ nic nie pisze na ten temat bo karta gwarancyjna to tylko tytuł i tabelka na pieczątki i adnotacje.

Nie podają zadnych warunków co do reklamacji.

No nic pozostaje mi czekać pewnie do środy po juz3 raz przechodze przez tą procedure.

Chyba że ktoś ma jakieś podobne przejścia i doświadczenia?

Dzięki !!

Pozdro !!!

[batko lenin]

To jest BOSCH, ale made in PRC Kupiłem wiertarkę za 270 zeta i jest to dla mnie nauczka na przyszłość: zero g....a z marketu. Albo professional, albo nic.

[dziubek25077]

To jest BOSCH, ale made in PRC Kupiłem wiertarkę za 270 zeta i jest to dla mnie nauczka na przyszłość: zero g....a z marketu. Albo professional, albo nic.

 

U mnie made in Wengry

W sumie na Boscha nie moge narzekać, mam wirtarek kupiłem za 399 zł i naprawde chyba z 100000000000000000 dziur w B-20 a udar naprawde nadal daje rae, druga szlifierka z tym że 230 mm tez super śmiga, na tamtych pisze made in Germany.

Ale trafiłem na bubla i popsuł mi się światopogląd na tą firme.

Choć niebieską linie bym kupił, u mnie w pracy pracują w warunkach przemysłowych to aż sie dziwie że jeszcze działają, deszcz nie deszcz, pył kurz a one chodzą.

 

Pozdro !!!

[BOHO]

Jesli zakupiłeś urządzenie jako osobia fizyczna masz 24 miesiące "NIezgodności towaru z umową" wynikającą z KC, jeśli jako osoba prawna to 12 miesięcy rękojmi.

Masz prawo skorzystać z niezgodności z towaru z umowa (zakładam, że jako osoba fizyczna zakupiłeś towar) i oddając sprzęt do sklepu musisz posiiadać dowód zakupu ... bo odpowiedzialność za sprzęt nie spoczywa na gwarancie (producent) tylko na sprzedawcy. W tym przypadku oddając towar sam decydujesz co chcesz ... masz do wyboru ... naprawa, wymiana czy zwrot gotówki.....

 

no nie do końca.....na "dzieńdobry" jest naprawa lub wymiana.... art.8 wspomnianej przeze mnie ustawy....