Gosia i Grześ 05.04.2009 18:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2009 Proszę o pomoc i opinię wszystkich zorientowanych ludzi dobrej woli Moi fachowcy przykleili wełnę elewacyjną do ściany pod podbitką i niczym jej nie zaimpregnowali, nie otynkowali. Następnie wykonali drewnianą podbitkę. Zastanawiam się czy wełna nie zwilgotnieje, nie wiadomo co się tam przez lata podzieje. W końcu jest to miejsce niedostępne. Nie wiem co robić ? Kazać im to rwać? Jakie macie doświadczenia? Dodam, że w projekcie powinno być najpierw całkowite ocieplenie muru, tynk a dopiero potem podbitka. Niestety fachowcy wybiegli przed orkiestrę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KonradJot 05.04.2009 20:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2009 Proszę o pomoc i opinię wszystkich zorientowanych ludzi dobrej woli Moi fachowcy przykleili wełnę elewacyjną do ściany pod podbitką i niczym jej nie zaimpregnowali, nie otynkowali. Następnie wykonali drewnianą podbitkę. Zastanawiam się czy wełna nie zwilgotnieje, nie wiadomo co się tam przez lata podzieje. W końcu jest to miejsce niedostępne. Nie wiem co robić ? Kazać im to rwać? Jakie macie doświadczenia? Dodam, że w projekcie powinno być najpierw całkowite ocieplenie muru, tynk a dopiero potem podbitka. Niestety fachowcy wybiegli przed orkiestrę... ogólnie wszyscy robią tak że wełnę czy styropian , naciągają klejem wykonują podbitkę i nakładają tynk na elewację. A czy coś będzie się działo ? raczej nie, ale ja bym się czuł lepiej jakby mi to klejem zaciągnęli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosia i Grześ 06.04.2009 05:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2009 Wielkie dzięki za odpowiedź..Własnie klejem nie zaciągneli niestety. Jeszcze częściowo da sie się sprawę uratować bo 1/3 została do skończenia, ale reszty już nie będziemy zrywać... Chyba dam na mszę i niech sie dzieje wola nieba... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 06.04.2009 06:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2009 Wielkie dzięki za odpowiedź..Własnie klejem nie zaciągneli niestety. Jeszcze częściowo da sie się sprawę uratować bo 1/3 została do skończenia, ale reszty już nie będziemy zrywać... Chyba dam na mszę i niech sie dzieje wola nieba... Jak dach nie będzie przeciekał to nic złego się nie stanie. Warunek jest tylko jeden. Muszą przykleić tą wełnę prawidłowo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.