mr6319 06.04.2009 10:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2009 Witam.Mam poważny problem. Sprawa ma się tak:Mam domek parterowy, podpiwniczony z lat 60 który w sierpniu idzie do generalnego remontu ( to już jest zaplanowane, umówiona jest brygada).Całość będzie podniesiona o poddasze użytkowe (3 pustaki + wieniec i murłata). Nowy dach dwuspadowy z dwoma lukarnami.Problem tkwi w piwnicy. Ma ona 190 cm wysokości.Na ścianach w piwnicy mam rzuconą tylko warstwę pierwszą (podobno nazywa się to obrzutka). Chciałbym jeszcze przed rozpoczęciem robót na górze zatynkować ją na równo. Chciałbym też położyć na posadzce jakiś gres. Podpowiedzcie:Czy taka praca ma sens przed rozpoczęciem robót na górze? Czy ta obrzutka sprzed 35 lat będzie w stanie utrzymać warstwę wyrównającą? I czy pod gres dawać jakąś izolację lub tym podobne? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mr6319 07.04.2009 12:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2009 Nikt nie ma doświadczeń z takim rozważaniami...? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
clevland 09.04.2009 15:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2009 Problem tkwi w piwnicy. Ma ona 190 cm wysokości. Na ścianach w piwnicy mam rzuconą tylko warstwę pierwszą (podobno nazywa się to obrzutka). Chciałbym jeszcze przed rozpoczęciem robót na górze zatynkować ją na równo. Chciałbym też położyć na posadzce jakiś gres. Podpowiedzcie: Czy taka praca ma sens przed rozpoczęciem robót na górze? Czy ta obrzutka sprzed 35 lat będzie w stanie utrzymać warstwę wyrównającą? I czy pod gres dawać jakąś izolację lub tym podobne? Piwnica ma - 190cm? To bardzo nisko Jeżeli teraz położysz gres na posadzce to wraz z wylewką i wyrównaniem zabierze ci to z do 5cm. Oczywiście piwnicę można/trzeba izolować: http://www.budujemydom.pl/component/option,com_content/task,specialblogcategory/act,view/id,8946/Itemid,49/ Ale to kolejne 10cm Przy takiej wysokości ciężko wtedy z niej korzystać... Obrzutka (szpryca) sprzed 35lat? Wszystko zależy od tego jak się trzyma. Trzeba opukać, sprawdzić szpachelką itp. Jeżeli nie ma pustek powietrznych, nie odchodzi płatami, może być jako warstwa podkładowa. Dla pewności można przejechać unigruntem aby kolejna warstwa tynku lepiej związała. Ważne żeby nie było wilgoci, grzybów na ścianach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
witu102 10.04.2009 11:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2009 co do wysokości 190cm to też mam w jednym pomieszczeniu 185cm i tez planuje coś dać na podłogę...dla mnie użytkowanie tego pomieszczenia nie jest uciążliwe mimo ze sam ma 1,8m...nie podskakuje i jest spokój, w kosza tam nie będę grał a służy mi to narazie jako spiżarka, a planuję zrobić saunę+siłownie...nie zauważyłem, jakiegoś specjalnego utrudnienia w poruszaniu się i uważam, że wysokość ta jest do przyjęcia...co do wykończenia ścian, ja przykręcam płyty OSB 18mm i mam równo i szybko:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mr6319 14.04.2009 12:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2009 Ściany są ostukane i opukane. Szpryca odchodzi tylko poniżej gruntu. tam gdzie jest ponad gruntem(110 cm) nie ma żadnych odprysków ani wilgoci. Po przeczytaniu artykułu z linka poniżej przychodzi na myśl usunięcie podłogi i zrobienie wszystkiego od początku. Tylko jak się do tego zabrać? jak sprawdzić jaka jest grubość warstwy podłogi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taura 14.04.2009 14:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2009 my w naszym domu zrobilismy generalny remont calej piwnicy wlacznie ze skuciem posadzek wybraniem piasku zeby zwiekszyc wysokosc a pozniej wylaniem nowych posadzek wysokosc przed remontem wynosila 215 cm obecnie wynosi 230 cm zaczelo sie od tego ze maz porzyczyl z pracy profesjonalny mlot do skucia posadzek i powoli kolejnymi pomieszczeniami kulismy stare wylewki wybieralismy piasek do odpowiedniej glebokosci pozniej (moge pomylic kolejnosc) kladlismy pape folie styropian siatke do zbrojenia i wylewana byla nowa posadzka w chwili obecnej cala ta kondygnacja jest wyremontowanaw kazdym pomieszczeniu sa nowe okna, podlogi sciany i grzejniki natomiast jezeli chodzi o sciany to zewnetrzne zostaly zaizolowane folia w plynie pozniej na wszystkich zostal zrobiony stelaz drewniany a do niego przykrecone plyty karton.-gips. pomiedzy plytami a scianami wlozylismy styropian 2 cm zeby ocieplic dodam ze w naszej piwnicy nigdy nie bylo wilgoci poniewaz zawsze byla ogrzewana i odpowiednio wietrzona Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mr6319 14.04.2009 15:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2009 Takie same roboty czekają więc i mnie. Tylko czy trzeba do tego jakichś super fachowców czy można samemu zabrać sie do kucia i kolejnych prac? Czyli czy facet raczej niegłupi i niebojący się nowych wyzwań (ale w takiej materii jeszcze nic nigdy nie robił) będzie w stanie zrobić taką robotę samemu?Czy trzeba robić jakieś obliczenia, badania itp.? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tula 14.04.2009 16:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2009 Opiszę Ci roboty u nas, może w czymś to pomoże. Budynek gospodarczy ( potem mieszkalny), na gruncie ( może troszkę poniżej) piwnice. Po jakimś czasie piwnice pogłębiono o 0.5 m, mają wtedy wysokość 2.5 m. W trakcie wylewek założono sączki. Wilgoć, smrodek. Minęło wiele lat. Od zeszłego lata dom jest w naszym posiadaniu. Rozbudowaliśmy kostkę, wykorzystując piwnice na łazienkę, spiżarnię, pralnię, kotłownię, warsztat. Posadzki w piwnicach zostały skute do czysta. Ściany ( ok 60 cm ) skute z sypiącego się tynku, zarzucone, wymalowałam folią w płynie. Wylany chudziak, na to folia ( 0.5 mm grubości ), na to 2 x 5 cm styropianu podłogowego i na to wylewka. Piwnice mają teraz 230 cm wysokości, trudno. Ważne, że nie ma wilgoci i jest dużo cieplej od posadzek. Ponieważ fundamenty nie miały ŻADNEJ izolacji ( w tamtych latach nie dziwne) , najpierw odsłanianie fundamentów, czyszczenie, rapowanie ( do tynku zostało dodane szkło wodne ), po wyschnięciu zamalowane to zostało chyba dysperbitem, potem 10 cm styropianu ekstrudowanego, folia kubełkowa, drenaż na wysokości ławy fundamentowej i już My drenaż zrobiliśmy przy okazji rozbudowy , Ciebie to raczej nie dotyczy. Kolejność prac pod dyktando sprawdzonego kierownika budowy. Pozdrawiam . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tula 14.04.2009 16:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2009 Coś mi nie dawało spokoju.To nie mógł być dysperbit, to musiał być środek, który nie wchodzi w reakcję ze styropianem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mr6319 14.04.2009 16:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2009 zaczynam mieć obraz przyszłej robótki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tula 14.04.2009 16:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2009 Jeszcze jedno - na styropian, pod wylewkę, siatka stalowa 10 x 10 cm. Teraz już chyba wszystko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taura 14.04.2009 17:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2009 moj maz skonczyl studia budowlane wiec jakies pojecie mial co robi ale sadze ze kazdy logicznie myslacy czlowiek tez bedzie w stanie sprostac takiemu remontowi trzeba tylko wlozyc w niego bardzo duzo pracy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.