Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

"Domowy sposób" na zagęszczenie ziemi/piasku - ?


adiz1

Recommended Posts

Czy jest jakiś prosty i skuteczny sposób na zagęszczenie ziemi/piasku

Jeszcze jesienią wypełniłem gruzem, ziemią i piaskiem miejsce pod taras (~50 cm wysokości) licząc, że po paru miesiącach samo "usiądzie". Niestety podłoże jest w dalszym ciągu niestabilne. Czy w jakiś inny sposób - bez specjalistycznych "wibratorów" - można utwardzić ziemie/piasek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mówi się, że dobrze polewać i zalewać wodą.

Ale nie wiem czy to też będzie działać jak napchaliście tam gruzu i zwykłej ziemi.

 

Moim zdaniem, jak chcesz miec naprawdę dobrze to najpierw lej wody ile tylko możesz (byc może czas juz zrobił swoje jeśli to miejsce na otwartej przestrzeni i opady to zalewały). Sama zagęszczarka nie załatwi sprawy, jeśli wrzuciłes tam gruz i ziemię. Moga tam pozostać puste przestrzenie, które z czasem wypłuka woda. Dopiero po takim wodnym zagęszczeniu możesz sobie utwardzić zagęszczarką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mówi się, że dobrze polewać i zalewać wodą.

Ale nie wiem czy to też będzie działać jak napchaliście tam gruzu i zwykłej ziemi.

 

Moim zdaniem, jak chcesz miec naprawdę dobrze to najpierw lej wody ile tylko możesz (byc może czas juz zrobił swoje jeśli to miejsce na otwartej przestrzeni i opady to zalewały). Sama zagęszczarka nie załatwi sprawy, jeśli wrzuciłes tam gruz i ziemię. Moga tam pozostać puste przestrzenie, które z czasem wypłuka woda. Dopiero po takim wodnym zagęszczeniu możesz sobie utwardzić zagęszczarką.

 

zanim udzielisz rady "lej wodę ile wlezie" zapytałbyś może co ma pod spodem, pod tym gruzem? bo współczuję jeżeli Cię posłucha a ma tam np. super glinę :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zanim udzielisz rady "lej wodę ile wlezie" zapytałbyś może co ma pod spodem, pod tym gruzem? bo współczuję jeżeli Cię posłucha a ma tam np. super glinę :lol:

 

A co sie stanie, jak ma super glinę, bo rozumiem, że kolega nieco mocny w geologii? Bo dla mnie jak ma tam gline, to lepiej.

Ja sie czuje za to doswiadczony z zagęszczania piasku pod kostką (ubijanego wszędzie super skoczkiem, który doradzasz). W kilku miejscach (zwłaszcza na styku kostki ze ścianami domu, mimo solidnego ubijania fachowcy zostawili zamkniete puste przestrzenie. Zdarzyło mi sie potem, że jak spadł porządny deszcz, woda wypłukała piasek pod kostką do tych przestrzeni i kostka mi sie zapadła. Jak sobie wtedy poradzić? Zdejmujesz ta kostkę, dosypujesz piasek i lejesz wodę tak długo, aż widać, że nie odpływa ona gdzieś wgłąb zabierając piasek. Gdyby autor wątku wsypał sobie sam piasek pod taras to zgoda, że samo ubijanie jednorodnej struktury powinno byc ok. Ale jak tam jest gruz z ziemią to na bank moga byc takie puste przestrzenie (im wiekszy gruz tym wieksze przestrzenie) i jeszcze dobrze zakonserwowane przez ubijanie. Nie na próżno fachowcy od kostek mówią, że nie ma lepszego zagęszczacza od wody. Tylko zazwyczaj nie chce jej sie porządnie lac i czekać aż dobrze wyschnie. Dlatego wynaleziono zagęszczarki (tu oczywiście wyrównanie powierzchni, jako dodatkowa funkcja).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciekawa teoria z tym wynalezieniem zagęszczarek, oj ciekawa :D :D :D

 

a odn. gliny: zagęszczanie woda jest dobre gdy ta woda ma ujście np. w przepuszczalną glebę poniżej, jeżeli jest to glina nieprzepuszczająca wody to szybciej będziesz miał pod spodem bajoro, breję i błoto niż zagęszczony teren (oczywiście woda zabierze ze sobą piasek w dół, ale razem z nim na długo tam zostanie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak masz lepszą teorię to prosze przytocz :D :D :D

 

Trzeba by naprawde jakis laboratoryjnych warunków, żeby przy "super glinie" woda nie znalazła żadnego ujścia i nie wsiąkała. To tylko kwestia czasu (i poziomu wód gruntowych). Gdyby autor wątku tak miał, to juz tam od dawna powinien mieć wody gruntowe z opadów. I nie tylko na tarasie, na działce też. Natomiast dlaczego glina nie jest taka zła? Bo jak juz na niej osiądzie piasek, to juz go woda raczej nie wypłuka nigdzie. Nawet jak tam skądś napłynie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak masz lepszą teorię to prosze przytocz :D :D :D

 

Trzeba by naprawde jakis laboratoryjnych warunków, żeby przy "super glinie" woda nie znalazła żadnego ujścia i nie wsiąkała. To tylko kwestia czasu (i poziomu wód gruntowych). Gdyby autor wątku tak miał, to juz tam od dawna powinien mieć wody gruntowe z opadów. I nie tylko na tarasie, na działce też. Natomiast dlaczego glina nie jest taka zła? Bo jak juz na niej osiądzie piasek, to juz go woda raczej nie wypłuka nigdzie. Nawet jak tam skądś napłynie.

 

To w glinę woda może wsiąkać? :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy jest jakiś prosty i skuteczny sposób na zagęszczenie ziemi/piasku

Jeszcze jesienią wypełniłem gruzem, ziemią i piaskiem miejsce pod taras (~50 cm wysokości) licząc, że po paru miesiącach samo "usiądzie". Niestety podłoże jest w dalszym ciągu niestabilne. Czy w jakiś inny sposób - bez specjalistycznych "wibratorów" - można utwardzić ziemie/piasek?

 

Jezeli uzupelniles to ZIEMIA, w sensie czarnym humusem - nie zagescisz tego nigdy. Humus jest gruntem ktorego sie NIE DA zagescic - zawsze bedzie miekki i sprezysty - sprawdz zonie dowolna doniczke, ktora ma pare lat - dalej nie "osiadlo" ?;) Jezeli wrzuciles tam gline - to zeby ja zagescic ona musi miec odpowiednia wilgotnosc - nie moze byc mokra, bo glina pecznieje jak gotowany makaron, wciagajac "w siebie" wode - co z tego ze wtedy to zagescisz jak potem woda zejdzie nizej pozostawiajac tam puste miejsce.

 

Dlatego jak pisal Hans Kloss najlepiej zageszcza sie piasek (i inne grunty niespoiste), bo nie "pecznieje" od wody, co wiecej woda "idac w dol" zabiera ze soba drobinki piasku ktore wypelniaja szczelnie wszystkie przestrzenie za soba :)

pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sama glina bedac gruntem rodzimym - nienaruszonym nie ma prawa "wchlaniac" wody bo jest gruntem spoistym (a zarazem nieprzepuszczalnym), chyba ze zadzialasz jakims wiekszym obciazeniem (np zageszczarka)

z glina trzeba bardzo uwazac, poniewaz jak polejesz za duzo wody i wjedziesz na to jakas wieksza zageszczarka to poprostu ja uplastycznisz i powstanie cos jak poduszka, ze bedziesz mogl zageszczac i zageszczac a i tak nie zagescisz i wtedy jedyne co mozna zrobic to wymiana lub osuszanie, tak wiec z woda ostroznie

ale ja zakladam ze u ciebie gliny nie ma...

odnosnie zasypywania humusem to juz ci napisali ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...