Wałęsa - bohater czy wręcz przeciwnie .... ?

[divers.3]

to ze ktos jest bohaterem nie znaczy ze nie mial chwili slabosci

[lump praski]

Taka jest sztuka Shawa Bernarda " Zolnierz i bohater ".

 

Kiepsko jesli u bohatera z maniackim ego okazuje sie, ze chwile slabosci

 

przewazaly nad chwilami bohaterstwa..... ...i na dodatek sie smarcze z

 

byle powodu.... ....i jest hipokryta do potegi entej

[retrofood]

A Palikot to najbardziej obrzydliwa kreatura, od jakiegoś szemranego interesu,

 

I tu twoja entelegencja i wiedza jasno wylazła.

[lump praski]

Twoja powala za to na glebe.....i stwaia wlosy na bacznosc na calym ciele.

[Stokrotka]

A ja mam pytanie, tak z ciekawości - co Wy wszyscy chcecie od tego Kaczyńskiego?

 

Tylko niech mi nikt nie klepie, że on jest prezydentem PiS, bo jak przez 10 lat był prezydent SLD (uwikłany w różne biznesy dawnych towarzyszy i ułaskawiający ich od ręki, skumplowany z sowieckimi agentami, poza tym robiący różne jaja po pijanemu) to jakoś nikomu to nie przeszkadzało tak, jak fakt, że prezydentem jest człowiek z PiS...

 

Obraża się człowieka, publicznie głosi, że "durnia mamy za prezydenta", wmawia alkoholizm (a przecież poprzedni prezydent własnie zasłynął z różnych wybryków), a nagonka jaką różne mendy rozpętały w Internecie na jego żonę wystawia naszemu społeczeństwu jak najgorsze świadectwo...

 

Kurcze, nie jest idealny, nie jest z mojej bajki, ale jak dla mnie - i tak lepszy od dwóch poprzednich...

 

Bluźnierstwo, co nie?

[retrofood]

A ja mam pytanie, tak z ciekawości - co Wy wszyscy chcecie od tego Kaczyńskiego?

Tylko tego, żeby podejmując decyzję jako prezydent, zapominał, że ma brata, a myslał wyłącznie o Polsce.

Tylko niech mi nikt nie klepie, że on jest prezydentem PiS, bo jak przez 10 lat był prezydent SLD (uwikłany w różne biznesy dawnych towarzyszy

nie więcej i nie mniej od pozostałych. A Ty powtarzasz coś zasłyszane, na co nie ma dowodów

i ułaskawiający ich od ręki,

może nie wszystkich? może nie od ręki, tylko jednego na koniec kadencji? chcesz rzetelnej odpowiedzi, to pisz prawdę, a nie androny. Wszyscy prezydenci na świecie robią tak na koniec drugiej kadencji. to ich stare prawo. Nie pamietasz ułaskawień Clintona? Ciekawe, czy Ty na jego miejscu zrobiłabyś inaczej.

skumplowany z sowieckimi agentami,

Stokrotko, dotąd powazniej myslałem o Twoich wypowiedziach

poza tym robiący różne jaja po pijanemu)

fakt, mogł się wtedy zaszyć gdzieś jak Kaczyński i nie wychodzić, aż wytrzeźwieje

to jakoś nikomu to nie przeszkadzało

oj, przeszkadzało, przeszkadzało!

tak, jak fakt, że prezydentem jest człowiek z PiS...

Nie chodzi o to, że prezydentem jest człowiek z PiS-u, tylko o to, że działa tak, aby dobrze było dla PiS-u, a nie dla kraju.

 

Obraża się człowieka, publicznie głosi, że "durnia mamy za prezydenta",

ależ on to samo mówił o Wałęsie, kiedy Wałęsa był prezydentem! To jak, Kali kraść to dobrze, a Kalemu ukraść źle?

wmawia alkoholizm

jeżeli nie on, to on toleruje alkoholizm wśród swoich pracowników, ktoś w końcu tą gorzałę wypija! Ale mnie to nie przeszkadza akuratnie, wolę popijających czasem, ale działających w dobrym kierunku, niż trzeźwych nierobów

a nagonka jaką różne mendy rozpętały w Internecie na jego żonę wystawia naszemu społeczeństwu jak najgorsze świadectwo...

nie słyszałem, a jesli to prawda, to masz rację. Uważam Kaczyńską za bardzo rozsądną kobietę. Tyle, że opinia o Kaczyńskiej nie wpływa na moją opinię o pełnieniu urzędu Prezydenta przez Kaczyńskiego. To różne sprawy.

Kurcze, nie jest idealny, nie jest z mojej bajki, ale jak dla mnie - i tak lepszy od dwóch poprzednich...

Wolno Ci. Każdy ma prawo do własnego zdania. Tyle, że lepiej opierać je na faktach, a nie na sloganach.

Bluźnierstwo, co nie?

Niekoniecznie. To zawsze efekt jakichś poglądów.

Tyle, że u mnie pojawiające się ciągle nowe informacje powodują modyfikacje mojego poglądu na różne osoby, w tym byłych i obecnego prezydenta. Ja nie trzymam się kurczowo żadnego raz przyjętego zdania na ich temat.

[retrofood]

Stokrotko, jesli jesteś w stanie na chwilę chociaż oderwać się od sloganów i przynależności partyjnej prezydentów, to zwróć uwagę na jedną rzecz:

otóż Kwaśniewskiemu zarzuca się, że zawetował reformę podatkową, którą usiłował wprowadzić ówczesny rząd. Nie wiem słusznie, czy niesłusznie. Ale wetując te ustawy, Kwasniewski wziął również na siebie odpowiedzialność za brak reform. A to poważny zarzut. Gdyby podpisał, a reforma się nie powiodła, to nikt rozsądny by go nie obwiniał, bo za to odpowiada rząd, a nie prezydent.

A teraz porównaj ile prób reform zawetował Kaczyński? I jak cynicznie oświadcza, ze inne tez zawetuje? Nie wiem czy słusznie, czy niesłusznie. Ale w ten sposób bierze równiez na siebie odpowiedzialność za to, że przeszkadza rządowi. I ze przez niego kryzys się rozciąga. A dla mnie to znowu jest poważny zarzut.

I jak widzisz, nie o gorzałę mi chodzi.

[Stokrotka]

fakt, mogł się wtedy zaszyć gdzieś jak Kaczyński i nie wychodzić, aż wytrzeźwieje

 

 

eeeee... to o faktach tu mówimy?

 

 

Biznesy Kwasniewskiego? A wspomniany wczesniej BIG Bank?

 

To że Kaczor ma brata to wiemy. Konkrety proszę.

 

O ułaskwaieniach Kwasniewskiego też poczytać można i nie dotyczy to tylko jednego Sobótki. Tak naprawdę wiele można tu ukryć, bo obowiązuje ochrona danych osobowych. Kwaśniewski ułaskawił ponad trzy tysiące osób.

[retrofood]

fakt, mogł się wtedy zaszyć gdzieś jak Kaczyński i nie wychodzić, aż wytrzeźwieje

 

 

eeeee... to o faktach tu mówimy?

jeszcze poczekajmy, jeszcze się nie spieszmy...

a swoją drogą to bardzo interesujący jest fakt, że w Charkowie Kwasniewski pił równo z bp Leszkiem. I jego, chociaz był równie dobrze sfilmowany, to w telewizji nie pokazali i o tym się nie mówi. I nie przeszkodziło to biskupowi zostać abp i objąć metropolię.

 

Biznesy Kwasniewskiego? A wspomniany wczesniej BIG Bank?

szczerze powiedziawszy, to do dziś dokładnie nie wiem jak z tym jest (było). Ale nie chodzi mi o pogłoski, tylko fakty.

To że Kaczor ma brata to wiemy. Konkrety proszę.

Stokrotko, trochę powagi proszę.

O ułaskwaieniach Kwasniewskiego też poczytać można i nie dotyczy to tylko jednego Sobótki. Tak naprawdę wiele można tu ukryć, bo obowiązuje ochrona danych osobowych. Kwaśniewski ułaskawił ponad trzy tysiące osób.

Przecież wiesz, że tu działa mechanizm i prezydent jest tylko oststnim ogniwem, a sprawy przechodza przez ogromną machinę z dziesiątkiem opinii. I zdarzają się wprawdzie sprawy jak z odznaczeniem Jaruzela przez Kaczyńskiego (taki sam mechanizm), ale to margines. Dlatego nie sa istotne ułaskawienia w trakcie kadencji, bo to przechodzi przez porzadne sito. Przeważnie tylko te na koniec są widowiskowe. poczekajmy na koniec obecnej kadencji. A poza tym już pisałem: zadaj sobie pytanie czy Ty na tym miejscu postąpiłabyś inaczej?

[Gość Pepeg z Gumy]

Mi sie jednak zdaje, ze Badja podaje suche fakty.

 

.

 

Z powodu Badii zrobiłaś się taka nadpobudliwa.

Post za postem , bez większego sensu.

Dobrze,dobrze, chwalebne to, gdy pies warczy kiedy jego pana atakują

Mierzysz jednak chyba znowu swoją nędzną miarą.

Myślisz , że Badija jest taka niedorajda, że potrzebuje twojego jazgoczącego wstawiennictwa i sama się nie obroni ?

Daj spokój nie histeryzuj.

Nie przesadzaj.Poczytaj Haszka , uspokój się.Czarne głosy, Obama w majtkach z chustką na głowie, ukoją skołatane nerwy. Tylko nie patrz na wyniki giełdy.

:D

[mTom]

A Palikot to najbardziej obrzydliwa kreatura, od jakiegoś szemranego interesu, kreatura niby wykształcona a gotowa poddać się zabiegom z wibratorem byle tylko zwrócić na siebie uwagę, szmal i syf.

Sprawa wibratora wygląda jednak trochę inaczej niż to próbujesz nam wmówić. Chodziło o zwrócenie uwagi na nieprawidłowości w lubelskiej policji. Wcześniejsze "normalne" konferencje prasowe nie przynosiły żadnego skutku. A chodziło o nie byle co, bo o gwałt i molestowanie.

 

Dla przypomnienia:

"Interwencja posła ma związek z wydarzeniami w lubelskiej policji. Starszy sierżant Grzegorz K. jest podejrzany o dwukrotne zgwałcenie w policyjnej izbie zatrzymań pijanej studentki.

 

Zarzuty molestowania seksualnego dwóch dziewcząt w wieku 14 i 15 lat postawiła prokuratura policjantowi Michałowi G. i strażnikowi miejskiemu Bartłomiejowi J. Policjant miał grozić dziewczynom śmiercią, jeśli opowiedzą komukolwiek o tym, co się stało."

[mTom]

Ssiwy, powiedz dlaczego jesteś pedofilem?

Nie, tylko nie tłumacz, że nie jesteś - bądź szczery, powiedz dlaczego...

 

Widzisz, też tak potrafię - tylko, że to nie jest dyskusja, to nawet nie jest rozmowa, to jest Palikot.

 

Chciałaś zastosować analogię, ale chyba z lekka Ci nie wyszło, co?

 

Znów dla przypomnienia pewien wywiad z Moniką Olejnik w "Kropce na i", kiedy to prezydent był chyba lekko "niedysponowany", a potem napadł na... Stokrotkę:

 

"Stokrotka, stokrotka, jest pani na mojej krótkiej liście, pożałuje pani tego, wykończę panią, nie obronią pani agenci służb specjalnych Walterowie".

 

Za co zresztą grzecznie przeprosił... następnego dnia.

 

http://www.youtube.com/watch?v=Mn7VTJINcU0&feature=related

[mTom]

Obraża się człowieka, publicznie głosi, że "durnia mamy za prezydenta", wmawia alkoholizm (a przecież poprzedni prezydent własnie zasłynął z różnych wybryków), a nagonka jaką różne mendy rozpętały w Internecie na jego żonę wystawia naszemu społeczeństwu jak najgorsze świadectwo...

To było jeszcze w czasach przedinternetowych. 1993 r. i palenie kukły urzędującego prezydenta z podpisem Bolek. Ciekawe jakby zareagował obecny prezydent, gdyby w trakcie demonstracji spalono jego kukłę?

[Gość Pepeg z Gumy]

. Ciekawe jakby zareagował obecny prezydent, gdyby w trakcie demonstracji spalono jego kukłę?

 

Jak to jak?

Normalnie. Strzeliłby focha.

 

Za to Dudziński doznałby oficjalnego, publicznego zawału, a brat na gwałtownie zwołanej konferencji, opowiadałby o "niebywałej wprost agresji i chamstwie wiadomych sił ".

[Stokrotka]

To jest tak - na każdego się coś znajdzie, z tym, że pomiędzy Kwasniewskim a Kaczyńskim widzę pewną dysproporcję - w przypadku tego pierwszego wszelkie wątpliwości były tłumaczone na korzyść "oskarżonego", w przypadku tego drugiego...lepiej nie mówić...

 

No, ale na forum internetowym nie wypada nie być zażartym antykaczystą nieprawdaż

 

brat na gwałtownie zwołanej konferencji, opowiadałby o "niebywałej wprost agresji i chamstwie wiadomych sił ".

 

pewnie tak.

 

Zaś gdyby spalono kukłę, bo ja wiem, Kwacha na ten przykład, to Wyborcza i politycy SLD tudzież PO zapluliby sie ze świętego oburzenia z powodu tego bezprecedensowego ataku prawicowego ciemnogrodu Jak znam zycie, i o antysemityzmie by jeszcze coś było, i pewnie o nacjonalizmie

 

Jedni warci drugich

[mTom]

Ja napisałem o faktach. Palenie kukły takim było. Ty piszesz, o tym co by było gdyby.

 

Osobiście uważam Kwaśniewskiego za prezydenta o wiele gorszego (bardziej szkodliwego) od obecnego. Natomiast ten obecny z cały swoim fatalnym PR i nieumiejętnością dobierania sobie współpracowników, sam sobie zapracował, na swój własny wizerunek.

[Stokrotka]

Natomiast ten obecny z cały swoim fatalnym PR i nieumiejętnością dobierania sobie współpracowników, sam sobie zapracował, na swój własny wizerunek.

 

Zgadzam się. Z tym, że również faktem jest, że Doniu dążąc do prezydentury też go wpuszcza co chwilę na jakąś minę a gość jest bezradny. Kiepski polityk, generalnie...

[mTom]

Pamiętasz pierwsze ich starcie, takie z gatunku ostrych? Bo ja tak: sprawa dziadka i bilbordy PZU. Wcześniej była sielanka, wspólna walka o odsunięcie SLD i Kwasa od władzy, współdziałanie w komisjach itd.

[Gość Pepeg z Gumy]

Pewnie Stokrotka mówi słusznie, że warci siebie nawzajem, ale ... chciałbym pośrednio wrócić do częściowo tu poruszonego tematu.

Wczoraj był wywiad z Kwaśniewskim w TVP. Jedna rzecz mnie uderzyła.

Zapominamy, zagubieni w naszych animozjach, o merytorycznych wartościach naszych bohaterów. Słuchałem bez żadnych emocji , człowieka za którym nigdy nie przepadałem, który jest mimo wszystko też pewnym symbolem ( dla mnie negatywnym) ale który potrafi być zwięzłym, konkretnym, kulturalnym i ,co by nie mówić, wytrawnym politykiem.

Pomijam jego filipińskie wybryki ale jakość i sposób tego co przekazuje ( będąc w formie, off kors) wyprzedza o lata świetlne pozostałych trzech wodzów.

Nawet wynik tivisondy były niezwykłe - 91-92% zgadzało się z poglądami Aleksandra.

Zostawmy opcje i poglądy, myślę jednak że społeczeństwo oczekuje normalności, fachowego i merytorycznego gadania,dosyć ma bicia piany i najwykwintniejszych nawet happeningów.

W tyłek mogą sobie wsadzić wszystkich spec doktorów od wizerunku, skoro stara PZPR-owska szkoła ciągle górą a etosem Wałęsy poniewierają jego kumple, którzy na jego garbie zrobili kariery.

Państwo politycy, łącznie z bohaterami przyszłej historii sięgają już poniżej bruku a my coraz bardziej skazywani jesteśmy na bryndzę i wybór pomiędzy złym syfem a gorszą padaczką.

Ktoś kiedyś powiedział , że nie wierzy w skuteczność goździkowych rewolucji i chyba miał rację.

[mTom]

Dla mnie Kwas to specjalista od gładkiej gadki. Potrafi doskonale wyczuwać i mówić to co społeczeństwo chciałby usłyszeć. Dlatego tak wysoko zaszedł.