polanka 14.11.2003 13:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2003 Dwa lata temu próbowaliśmy "rzutem na taśmę" zaklepać sobie ulgę budowlaną. Sęk w tym, że nasze pozwolenie na budowę zostało wydane w ostatnich dniach grudnia, a uprawomocniło sie już w styczniu. Uczyniliśmy w grudniu 2001 symboliczny zakup materiału, a za budowę zabraliśmy sie dopiero w tym roku.Czy ktoś miał podobną sytuację( korzystanie z ulgi bez formalnie rozpoczętej budowy, ale z pozwoleniem) i może podzielić sie doświadczeniami z Urzędem Skarbowym? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 15.11.2003 14:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2003 Miałam podobną sytuację, tylko jeszcze gorszą. Wniosek złożyłam co prawda w grudniu, ale pozwolenie dostałam dopiero w styczniu. Nasz US to uznaje pod warunkiem dokonania na tę okoliczność jakiegoś zakupu jeszcze w 2001r, żeby zacząć odliczanie. U nas była to rolka papy izolacyjnej. Kontrola już była ,bez problemów. pyrka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
polanka 16.11.2003 11:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2003 Dzięki za odpowiedź, szkoda tylko, że każdy Urząd Skarbowy jest udzielnym księstwem i może mieć własna interpretacje przepisów. W Gazecie Wyborczej była o tym dyskusja , ale dawno już się skonczyła. Czyżby nie było więcej takich "przypadków" jak my? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 16.11.2003 19:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2003 Nasz urząd był w grudniu zasypany wnioskami o pozwolenie na budowę, więc ludzi , którzy załapali się na ulgę w ostatniej chwili jest sporo, ale niekoniecznie są obecni na forum. pyrka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość balbi 17.11.2003 10:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2003 Zgodnie z orzeczeniem NSA rozpoczeciem budowy jest moment np zakupu dzialki (dokladnie wyjasniono pojecie rozpoczecia budowy w kontekscie zlikwidowania ulgi budowlanej). W moim US nie uwzglednia sie takiego stanowiska i powiedziano mi ze niezbedna jest decyzja o pozwoleniu na budowe, no ale to wynika z tego ze kazdy US interpretuje po swojemy przepisy. Tak wiec zgodnie z orzeczeniem zakup dzialki w roku obowiazywania ulgi budowlanej uprawnia nas do kozystania z niej. Inna sprawa to skozystania z zapisu tego orzeczenia, dotyczy ono tylko konkretnej sprawy i dla niej jest wiazace (dotyczy tylko pana Kowalskiego nikogo wiecej), a wiec trzeba zawsze sie liczyc z odwolaniami i sprawa w NSA, chociaz linia orzecznictwa pokazuje ze podatnik ma racje a nie US (wyroku sodu tez nie mozna byc pewnym , sa przyklady ze w podobnych sprawach NSA wydaje odienne rozstrzygniecia). Nie wiem czy to jest to orzeczenie, tamto o ktorym pisalem znalazlem w Gazecie Prawnej, natomiast to podaje jako przyklad spojzenia na ta sprawe przez NSA: 2001.03.21 wyrok NSA III SA 3145/99 M.Prawn. 2001/8/427 w WarszawieWarunkiem skorzystania z ulgi budowlanej z art. 26 ust. 1 pkt 8 ustawy z 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych jest nabycie własności działki pod budowę jeszcze przed rozpoczęciem budowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pyrka 18.11.2003 18:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2003 a w którym miejscu w ustawie opdof jest napisane, że trzeba okazywać się pozwoleniem na budowę? Zdawało mi się, że ustawa mówi tylko o fakturach i że budować trzeba dla siebie. A jak ktoś jest "pod prąd" i buduje bez pozwolenia, ma faktury ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 19.11.2003 08:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2003 a w którym miejscu w ustawie opdof jest napisane, że trzeba okazywać się pozwoleniem na budowę? Zdawało mi się, że ustawa mówi tylko o fakturach i że budować trzeba dla siebie. A jak ktoś jest "pod prąd" i buduje bez pozwolenia, ma faktury ? Jeśli ktoś buduje bez pozowlenia to znaczy, że buduje nielegalnie. A nielegalna działalność nie jest zarówno opodatkowana jak i nie podlega odliczeniom z tytułu ulg. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 19.11.2003 08:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2003 Acha. Jeszcze jedno. Przypomniała mi się opowieść "mojego gazownika" o swoim sąsiedzie który bez pozwolenia budował dom na działce swoich teściów obok ich domu. Dom powstał szybko w ciągu jednego roku i nikt się "nie przyczepiał". Wszystkie media facet podciągnął od teściów i zamieszkał przed Wigilią w swoim nowym domu. By zaoszczędzić na budowie "inwestor" oczywiście zbierał skrupulatnie wszystkie faktury i w marcu następnego roku dostarczył wraz z PIT-em do US. I wtedy dopiero się zaczęło. US powiadomił wszelkie możliwe instytucje o nielegalnej budowie, poborze wody, prądu, gazu.... Od siebie też wlepił grzywnę wynikającą z Ustawy Karno-Skarbowej za usiłowanie wyłudzenia..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość balbi 19.11.2003 13:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2003 No wlasnie nigdzie w ust. to nie bylo napisane wyraznie wiec US interpretuje zapis mowiacy o budowie domu w taki sposob ze momentem jej rozpoczecia i dokumentem potwierdzajacym ten fakt jest decyzja. Sady nie potwierdzily takiej interpretacji. Ta interpretacja najwiekszego znaczenia nabrala w chwili likwidacji duzej ulgi budowlanej kiedy wiele osob chcialo sie na nia jeszcze "zalapac". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robert8888 25.11.2003 20:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2003 Żeby skorzystać było można z dużej ulgi budowlanej wystarczyło dokonać zakupów materiałów budowlanych nawet nie mając jeszcze pozwolenia na budowę budynku mieszkalnego. Urzędy skarbowe udzielają interpretacji w trybie art. 14a OP właśnie takich, tak więc jeśli zdarza się że jakiś US ma inne zdnaie na ten temat, to nie należy się tym przejmować, bowiem zgodnie z konstytucją (art.32 chyba) wszyscy są równi wobec prawa - czyli jeśli ktoś ma interpretację taką że wystarczy sam wydatek bez zezwolenia, to ta interpretacja wiążę innych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 26.11.2003 08:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2003 robert8888 - gadasz głupoty i do tego jeszcze "podpierasz" się konstytucją. W naszym systemie prawnym "precedens" w pojęciu amerykańskim nie istnieje. Każda sprawa jest badana przez sąd czy też organ administracji indywidualnie. Orzecznictwo SN czy też NSA jest tylko i jedynie "pomocą" przy orzekaniu w podobnych sprawach. By nie być gołosłownym podam autentyczny (dość przewrotny) przykład. Osoba fizyczna złożyła zeznanie roczne PIT. W zeznaniu tym dokonano odliczenia pewnej kwoty jako darowizny na rzecz "kultu religijnego" Podatnik wezwany z dokumentami do kontroli przedstawił fakturę Vat z zakładu rzemieślniczego dot wykonania rzeżby sakralnej. Kontrola (wizja lokalna) potwierdziła że rzeźba została wykonana i wystawiona na widok publiczny. Wszystko w porządku no nie? Oprócz jednego...... ta rzeźba została postawiona na grobowcu żony podatnika Drobny szczegół no nie robert8888. Ponadto dodam, że wyjaśnienia jednego US nie są wiążące dla US w innej miejscowości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.