Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dom w Perłówce + pogaduchy


Recommended Posts

witam Was kochane.

niestety prawda jest taka ze żywioł jest silniejszy.

dzisiaj około ponad 100 ludzi walczy od switu na ratowaniu wału. moi rodzice czynnie biorą w tym udział. jeszcze nie ma u nas fali ale jest problem z jednym wielkim stawem ktory jest juz od lat przy samym wale. strasznie wybija w nim woda poniewaz wzbiera woda i jest roznica poziomow. wzmacniają workami z piaskiem.juz pare lat temu powinien byc zasypany.

jestem w strasznym dołku psychicznym. za nic w swiecie niemozna sie przygotowac psychicznie na tak wielką tragedie.

niemoge spac, siedze przed tv i tylko wielki płacz.. na odleglosc to nawet niejestemy nic zrobic. to czekanie mnie zabijeeeee...

wały wytrzymają czy nie......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

witam Was kochane.

niestety prawda jest taka ze żywioł jest silniejszy.

dzisiaj około ponad 100 ludzi walczy od switu na ratowaniu wału. moi rodzice czynnie biorą w tym udział. jeszcze nie ma u nas fali ale jest problem z jednym wielkim stawem ktory jest juz od lat przy samym wale. strasznie wybija w nim woda poniewaz wzbiera woda i jest roznica poziomow. wzmacniają workami z piaskiem.juz pare lat temu powinien byc zasypany.

jestem w strasznym dołku psychicznym. za nic w swiecie niemozna sie przygotowac psychicznie na tak wielką tragedie.

niemoge spac, siedze przed tv i tylko wielki płacz.. na odleglosc to nawet niejestemy nic zrobic. to czekanie mnie zabijeeeee...

wały wytrzymają czy nie......

Witaj kochana!!!

.....ja tez sledzę TV.........i w szoku jestem :(

ludzka tragedia ......tylu ludzi potraciło domy:(

....kurcze a gdzie Twój domek stoi, że się tak obawiasz??

może skończy się tylko na strachu??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gosiu i ja z Miskiem też śledzimy TV, bo w głowie się nie mieści to co się dzieje. MAKABRA....

 

Tysiące ludzi traci dobytek, tragedia. Dość, że powódź, to obsunięcie ziemi w górach i też opuszczone popekane domy. Niektórych dróg nie da rady już tak naprawić, bo rzeki mające szerokości kilka metrów, mają np. 20. Koszmar. zmienił się teren...

 

A najgorsze jest to, że znowu ma padać.

 

Gosiu jak u Was sytuacja?

 

Gosiu nie załamuj się, może nie będzie tak źle, może nie wyleje tam u WAS...

 

:hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gosiu, jedyna pociech, że wały wyglądaja dość stabilnie i są dość wysokie

W niedzielę jeżdziłam po okolicy i sprawdzałam z rodziną stan wałów.

Dziś jak w pracy poinformowano, że w Grabowie jest poważne zagrożenie zalania, trzymałam za cała okolicę kciuki

Do teraz nie ma złych wieści oby tak do rana

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Gosiu!

 

Kolejny dzień, kiedy "zachodzę w głowę" (tak tutaj mówią), myślę i dumam jak u Ciebie sytuacja....

 

Odpisz proszę jak tylko się pojawisz, dumam i wlatuję rano i zaraz po pwrocie, aby dowiedzieć się... jak u Ciebie...

 

Zresztą nie tylko ja się martwię...

 

Jeszcze wchodziłam na jakieś strony wczesniej, gdzie jedni piszą, wały nie wytrzymają, inni -- wały są ok.

 

Gosiu... ja mam nadzieję, że u WAS wszystko dobrze, że jakoś woda przeszła obok i wały wytrzymały.

 

Napisz co i jak Ciotka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny jesteście kochane :hug:

Ja jestem tu codziennie ale .....bałam sie strasznie cokolwiek napisać :confused: bo to czekanie to jakas udręka.było we mnie za duzo emocji,zeby cos napisac.

wciąż jest trudna sytuacja, wały wytrzymały ale są przesiąknięte. woda opada ale wciąż jest jej bardzoooo duzo. było pare sytuacji w okolicach przeciekowych ale opanowane. (na szczescie) . trzy wioski dalej pod wałem opadła droga w jednym miejscu,zostało wszystko załatane.mam non stop wiadomosci od rodzicow. oni jezdzą codziennie na objazdy. tato jest strażakiem ochotniczym(komendat) wiec wie co i jak. zagrozenie ciągle istnieje, ale trzeba być dobrej nadziei. nadal jest wielki strach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziewczyny przeczytajcie proszę.

ja tez zrobie tam paczkę w najblizszym czasie.

Dziekuje bardzo. Nie ukrywam, ze pomoc jest potrzebna. W tej chwili mieszkam u rodziny, takze podstawowe zeczy mam zapewnione. Zdazylem nawet zabrac po dwie pary slipek i skarpetek http://forum.muratordom.pl/../images/smilies/wink-2.gif. Wiekszosc ubran tez uratowana tylko jest na strychu w Sokolnikach i jak narazie niema tam jeszcze dostepu - woda jeszcze wczoraj po pas. Strasznie mi glupio prosic o pomoc, ale naprawde jestem w ciezkiej sytuacji. Czyszczenie domu planuje zaczac w nastepnym tygodniu jak zejdzie woda. Musze sie pospieszyc bo mam roczna coreczke i chcialbym na jesien z nia wrocic do domu. Prawdopodobnie bedzie mi potrzebne sporo chemii: odgrzybiacze, wszelkie srodki czyszczace i sam niewiem co jeszcze. Moze cos dla malej jakies pampersy (4+ lub5), chusteczki. Gdyby komus zbywala posciel (nawet uzywana) czy reczniki - wszystko poplynelo razem z traktorem, samochodem mojego taty, polowa mebli, calym sprzetem w garazu, wszystkie szlifierki, wiertarki, spawarka (duzo tego bylo). Nie oczekuje wiele, bo wiekszosc na forum jest na dorobku, pozatym na szczescie zakladu w ktorym pracuje nie zalalo, takze powoli wszysko powinno sie ulozyc. Ale tak jak wspomnialem chemia, reczniki i drobne zeczy. Dla chetnych na p.w. wysle adres. Jeszcze raz dziekuje za zainteresowanie.

 

a tu link do wątku http://forum.muratordom.pl/showthread.php?24712-Kto-buduje-dom-quot-ORION-quot&p=4136156&posted=1#post4136156

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...