Perłóweczka 22.05.2009 13:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2009 Ja do Dublina też leciałam z Gdańska i sporotem tak samo, wtedy mieszkałam tam Teraz Kraków, albo Kielce Miśka a twój mąż też pracuje w Irlandii ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AIA 22.05.2009 18:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2009 "Perło" super,że dach juz masz w komplecie!!!To teraz musisz ścigac ekipę od krycia bo jak juz materiał jest,to chce się,żeby dach robc jak najszybciej. A co do wcześniejszej rozmowy o basenach i wodzie,to ja tez uwielbiam wodę!!! Ale jej się boję...Śmieszne co? Nie wiem jak to jest:wode lubię,ale jak wejdę do pasa i zobaczę taką dużą tafle jak na basenie,albo nawet jak łódka płynę mała to oddychac nie mogę i tak strasznie się boję.Ja nawet się boję jak syn wchodzi do basenu takiego większgo...Ale mam przypadłośc... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Perłóweczka 22.05.2009 18:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2009 "Perło" super,że dach juz masz w komplecie!!!To teraz musisz ścigac ekipę od krycia bo jak juz materiał jest,to chce się,żeby dach robc jak najszybciej. A co do wcześniejszej rozmowy o basenach i wodzie,to ja tez uwielbiam wodę!!! Ale jej się boję...Śmieszne co? Nie wiem jak to jest:wode lubię,ale jak wejdę do pasa i zobaczę taką dużą tafle jak na basenie,albo nawet jak łódka płynę mała to oddychac nie mogę i tak strasznie się boję.Ja nawet się boję jak syn wchodzi do basenu takiego większgo...Ale mam przypadłośc... Asieńko mam cichą nadzieje ze szybciutko wskoczą na ten mój daszek ja tez za dobrym pływakiem nie jestem pływam tylko tam gdzie mam grut albo gdzie w pobliżu są ratownicy a moje dzieci to jak rybki pływają one chodzą do katolickiej szkoły dziewczęcej w irlandii no i tam zaczęły jezdzić ze szkołą na basen. dobrze że ja tego nie widziałam ale jak opowiadały tam dzieci są troszkę inaczej wychowywane. rzucane są na wielką wodę i proszę pływać nurkować itd.na początku były trochę przerażone ale pózniej poszło gładko np. był początek maja jak były na wycieczce szkolnej(musiały zabrac stroje kąp.,spodenki,koszulki itd) a dodam ze tu pogoda jest pokręcona i co chwile leje deszcz. tego dnia akurat była paskudna pogoda, zimno,wiało i padało. gdy dzieci wróciły z wycieczki i zaczęły opowiadac co tam robiły to mi gały wyszły myslalam ze bedą na krytym basenie....no i były ale przez pół godz. a potem wyszły na brzeg jeziora i panie pokazały im jak się pływa kajakiem. przebrały sie w stroje i kazda po kolei płynela kajakiem po jeziorze sama, a jedna pani wzburzała im wodę i chlapała wodą żeby kazda wpadała do (mroznego wręcz ) jeziora. i tak parę razy... a ja pytam je a zimno nie było mamo...było ale musilismy czekac az wszystkie sie nauczą pływać kajakiem tak tu jest właśnie na odwrót...jak my w kurtach to oni na krótki rękaw i w japonkach biegają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniucha2 23.05.2009 06:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2009 puk,puk.dziś ja przyszłam z kawką <a href=http://wgrajfoto.pl/pokazfoto/img0509/kawa_z_miodem_arabiaebb3.jpg' alt='kawa_z_miodem_arabiaebb3.jpg'> i miłego weekendu życzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taka_ja taki_on 23.05.2009 11:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2009 "Perło" super,że dach juz masz w komplecie!!!To teraz musisz ścigac ekipę od krycia bo jak juz materiał jest,to chce się,żeby dach robc jak najszybciej. A co do wcześniejszej rozmowy o basenach i wodzie,to ja tez uwielbiam wodę!!! Ale jej się boję...Śmieszne co? Nie wiem jak to jest:wode lubię,ale jak wejdę do pasa i zobaczę taką dużą tafle jak na basenie,albo nawet jak łódka płynę mała to oddychac nie mogę i tak strasznie się boję.Ja nawet się boję jak syn wchodzi do basenu takiego większgo...Ale mam przypadłośc... Asiu ja myślę, że to lęk z dzieństwa, może kiedyś malutką dziewczynką byłaś i przytopiłaś się. Moja mama tez tak miała... do pasa i panikowała, gdy ja poza gruntem ciut popłynęłam, bo ona wrazie czego pływać nie umiała. A pływać nauczył mnie tato Gdy byłam nastolatką, bylismy na biwaku, z paniki i braku sił zaczęłam się topić... jednak opamiętałam się i powoli dopłynęłam do gruntu... Znajomi co stali na brzegu, mysleli, że żarty sobie robię, ponoć byłam niedaleko, a ja w szoku widziałam ich tak dalekoooooooo... ż tej paniki. np. był początek maja jak były na wycieczce szkolnej(musiały zabrac stroje kąp.,spodenki,koszulki itd) a dodam ze tu pogoda jest pokręcona i co chwile leje deszcz. tego dnia akurat była paskudna pogoda, zimno,wiało i padało. gdy dzieci wróciły z wycieczki i zaczęły opowiadac co tam robiły to mi gały wyszły myslalam ze bedą na krytym basenie....no i były ale przez pół godz. a potem wyszły na brzeg jeziora i panie pokazały im jak się pływa kajakiem. przebrały sie w stroje i kazda po kolei płynela kajakiem po jeziorze sama, a jedna pani wzburzała im wodę i chlapała wodą żeby kazda wpadała do (mroznego wręcz ) jeziora. i tak parę razy... a ja pytam je a zimno nie było mamo...było ale musilismy czekac az wszystkie sie nauczą pływać kajakiem tak tu jest właśnie na odwrót...jak my w kurtach to oni na krótki rękaw i w japonkach biegają To się nazywa szkoła przetrwania Gdy byłam w Anglii, czy Irlandii, to widząc malusieńkie takie dzieci w wózkach gdzie wiatr, deszcz bez czapeczki... strasznie mnie dziwiło, ale pomyslałam co kraj to obyczaj, a u nas weź wyjdź tak z dzieckiem. To ludzie patrzyli by jak na wyrodną matkę. A takie pływanie w zyciu im się przyda. Takie zahartowanie taka_ja & taki_on:) napisał: Ja do Dublina też leciałam z Gdańska i sporotem tak samo, wtedy mieszkałam tam Teraz Kraków, albo Kielce Miśka a twój mąż też pracuje w Irlandii ? Mój Misiek pracował w Irlandii, on łapie sie pracy za granicą. Ostatnio Perłoweczko pracował w Niemczech i niedługo znowu wyjedzie do Niemiec Chyba, że ten powsinoga gdzie indziej wyląduje. A to jeździł tirami, to i ja z nim ciut pojeździłam i pozwiedzałam Zaś tak teraz chcą go na majstra budowy, ale on woli sobie kłaść płytki wewnątrz, jak użerać się z ludźmi. Dlatego chcemy dojechać do góry i dach... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Perłóweczka 23.05.2009 17:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2009 puk,puk.dziś ja przyszłam z kawką <!--url{0}-->[/img]</p><p> </p><p> i miłego weekendu życzę.</div></blockquote><p> </p><p> </p><p> DZIĘKI WIELKIE <img src= cały dzionek byłam w pracy i teraz kawka jak znalazł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Perłóweczka 23.05.2009 17:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2009 Miśka a twój mąż też pracuje w Irlandii ? Mój Misiek pracował w Irlandii, on łapie sie pracy za granicą. Ostatnio Perłoweczko pracował w Niemczech i niedługo znowu wyjedzie do Niemiec Chyba, że ten powsinoga gdzie indziej wyląduje. A to jeździł tirami, to i ja z nim ciut pojeździłam i pozwiedzałam Zaś tak teraz chcą go na majstra budowy, ale on woli sobie kłaść płytki wewnątrz, jak użerać się z ludźmi. Dlatego chcemy dojechać do góry i dach... Miśka to Ty światowa kobita jesteś i bardzo dobrze trzeba jezdzic i zwiedzać widać że męża masz robotnego . takich się chwali to on murarz z zawodu ? to ty masz szczescie. wszystko mężuś zrobi przy okazji ciebie poduczy i będziesz sie murarką zajmować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taka_ja taki_on 24.05.2009 11:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2009 Teraz garaż spawa Czyli Perłoweczko - spawacz, tynkarz, posadzkarz, murarz ... koniec świata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Perłóweczka 24.05.2009 18:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2009 Teraz garaż spawa Czyli Perłoweczko - spawacz, tynkarz, posadzkarz, murarz ... koniec świata oj ja tez bym tak chciała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgosia0023 25.05.2009 10:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2009 dziekuję za browarka w rewanżu http://images50.fotosik.pl/30/757e428b4abb37a8.jpg a że dzisiaj moje świeto to wieczorkiem stawiam http://images45.fotosik.pl/119/f69b4e63eeaaf1c7.jpg Miłego dnia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Perłóweczka 25.05.2009 19:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2009 dziekuję za browarka w rewanżu http://images50.fotosik.pl/30/757e428b4abb37a8.jpg a że dzisiaj moje świeto to wieczorkiem stawiam http://images45.fotosik.pl/119/f69b4e63eeaaf1c7.jpg Miłego dnia DZIĘKUJE Małgosiu Niewiem jakie to Święto ale pewnie urodzinki pewnie 18-ste sto lat http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14003/kwiatuszki.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Perłóweczka 26.05.2009 06:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2009 spieszę się do pracy ale przed muszę złożyć wam życzonka Wszystkim mamuśką odwiedzającym mój wątek przesyłam najgorętsze życzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgosia0023 26.05.2009 07:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2009 Dla Ciebie również wszystkiego naj... i samych pięknych dni w życiu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgosia0023 26.05.2009 07:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2009 http://foto.koszulki.com/prods_images/199313.jpg Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Perłóweczka 26.05.2009 20:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2009 Dla Ciebie również wszystkiego naj... i samych pięknych dni w życiu DZiękuję BaRdZo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Perłóweczka 29.05.2009 21:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2009 cisza na wątkach naszych dziewczyn pewnie zabalowały po Dniu Matki lub upiększają swoje domki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Perłóweczka 29.05.2009 21:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2009 przeglądam swój wątek i tak patrze że zapomiałam napisać że będą mieszkać ze mną moi rodzice A to dlatego tak wyszło ponieważ my bedąc za granicą postanowiliśmy ze zaproponujemy im zamieszkanie ponieważ niechcielibyśmy żeby dom stał pusty A oni zawsze chcieli wrócić na wieś. szczególnie mój tata . po latach spedzonych w miescie i mieszkaniu w bloku zawsze nas ciągnęło na wieś. gdy im to zaproponowałam to sie ucieszyli a ja zaczełam zmieniać nasz projekt domu zeby pasował dla nas wszystkich . czyli napewno dwa osobne wejscia zeby kazda rodzina miała swoją prywatność. i tak po wielu wieczorach spędzonych nad kartką papieru ,wreszcie wyrysowałam zmiany tak zeby nam odpowiadały piszę wam o tym ponieważ pierwsze mieszkanko napewno ktore bedzie wykańczane to właśnie ich .a my w naszym zrobimy tyle ile będzie potrzebne do odebrania budynku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Perłóweczka 29.05.2009 21:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2009 pokaże foteczki jak to miało wyglądać przed i po to zdjęcię jest orginalnego projektu http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14003/przod.jpg tu juz po zmianach. ta wieksza czesc domu jest nasza a ta mniejsza po lewej jest rodzicow.wejscie mają od strony ogrodowej, a my od przodu http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14003/normal_S5009407.JPG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Perłóweczka 29.05.2009 21:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2009 teraz tył domu w orginale http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14003/ty%B3.jpg po zmianach wyszło tak.doprojektowaliśmy małą werandę rodzicą. http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14003/normal_S5009426.JPG takie foteczki muszą wystarczyć bo nie posiadam na tą chwile nowych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Perłóweczka 31.05.2009 09:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2009 mój tato z wujkiem zbijają mi piękną bude dla pieska tylko jeszcze niemam pieska Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.