Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dom w Perłówce + pogaduchy


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

O Bosheeee .... :o

swoją drogą to ale my się zaczelismy tu spowiadać ...coś jak kółko przyjaciół......Pań z przeszłością

 

:lol: :p :lol: :p 8)

W sumie spędzamy wspólnie tyyyle czasu, że można chyba się też trochę powywnętrzniać, nie? ;) w sumie chyba jakieś malutkie (albo nawet trochę większe :) ) przyjaźnie (choćby wirtualne) się między nami wiążą, nie??

 

A tak przy okazji Perłóweczko... Miałam już dawno Cię zapytać, ale wyleciało mi z głowy.. skąd Wy pochodzicie z tego pomorskiego? bo mój Marcin też jest z pomorskiego :) do 25 roku życia mieszkał w Człuchowie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe,faktycznie wyznania tu poszły,że szok! :o

Ja to sie popłakałam prawie potych słowach co córcia powiedziała do taka_ja & taki_on:).....jak to dzieci wszystko widza i jak sobie w tych swoich małych główkach poukładają :roll:

Ja tam przyznaje się,że próbowałam wszystkiego.Ale cóż,spróbowałam i moge powiedzieć,że wódki nie nawidzę.Sam zapach jest okropny :o jak sobie pomyślę,to aż mi się cos robi. A ostatnio psykałam kwiatka denaturatem,bo ma jakieś robaczki i podobno działa,to jak sie owąchałam,to reszte dnia było mi niedobrze.Jak Ci ludzie piją,to cholerstwo?! chociaż,to już lumpy biora się za takie "napoje" :-?

Ale drinków tez nie lubię...ja tam wole jakiś likierek typu Baileys,czy sheridan.Noi piwko babskie :wink:

Czyli co?

ALKOHOLOWI (w małych ilościach) STANOWCZO MÓWIMY NIE!!! :wink: :wink: :wink: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podłogówka - Boskaaaaaaaaaaaaaaa :wink:

 

Zanim trafiłam na FM, to byłam na forum budowlanym... tam raz taki facecik napisał, że u jego siostry, czy kuzynki, wylewki za grubo wylali i podłogówka niby grzeje, ale to nie to... słabiutko :o

Hehe,faktycznie wyznania tu poszły,że szok!

Ja to sie popłakałam prawie potych słowach co córcia powiedziała do taka_ja & taki_on:).....jak to dzieci wszystko widza i jak sobie w tych swoich małych główkach poukładają

Moja córka jest jedynaczką, wychowywana była między dorosłymi, moja mama się smiała, że to taka "mała-dorosła". Ale fakt faktem Asiu -dzieci to mali dorośli, nam się zdaje, że niewiele rozumieją, a one są bardzo spostrzegawcze...

Perłóweczka napisał:

O Bosheeee ....

swoją drogą to ale my się zaczelismy tu spowiadać ...coś jak kółko przyjaciół......Pań z przeszłością

 

 

W sumie spędzamy wspólnie tyyyle czasu, że można chyba się też trochę powywnętrzniać, nie? w sumie chyba jakieś malutkie (albo nawet trochę większe ) przyjaźnie (choćby wirtualne) się między nami wiążą, nie??

 

Właśnie... toż może być i Kółko Pań z Przeszłością :lol: :lol: :lol:

Nowłasnie a przeciez poznawać jak się mamy, nawet wirtualnie... a kto wie, czy kiedyś nie realnie... :wink: Może i jakieś przyjaźnie zaowocują :wink:

Ja się bardzo cieszę, że poznałam takie fajniutkie babki :wink: :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzuciłam wtedy, kiedy moja córka powiedziała do mnie w łóżku, kiedy leżałyśmy sobie (miała z 5 lat):

- Mamusiu... wiesz ja to się boję...

miała łzy w oczach

- czego kochanie? -zapytałam zdziwiona

- tego, że Ty umrzesz, bo palisz paierosy, a wtedy serce robi się czarne i płuca i się umiera...

 

Nio ja też jak to czytam,to się wzruszam.....skąd one aż tyle wiedzą,nawet jak są małe....

 

Ja nigdy nie paliłam papierosów,ani żadnych jointów czy tego typu rzeczy (mój Mąż też nie - kiedyś tam spróbował papierosa) - nigdy mnie do tego nie ciągnęło,chociaż wiedziałam gdzie mama trzyma papierosy i nie raz pojawiła się okazja :wink: Jeśli chodzi o alkohol,to czasami lubię sobie wypić jakieś jedno babskie piwko lub Żywca, jak wychodzimy do pubu,to piję oczywiście Guinessa :D A jak idziemy do znajomych,to nie piję dużo i jak jest coś innego niż wódka do wyboru,to wybieram to coś innego....

Czasami do obiadu dobrze jest napić się lampeczkę winka :wink: Ale alkohol w sumie mógłby dla mnie nie istnieć,bo nie jest mi konieczny do życia. Tak samo w przypadku mojego Męża. On jak już coś,to zdecydowanie preferuje piwko,niż wódkę i na szczęście nie pije w dużych ilościach jak gdzieś wychodzimy :D Jeszcze nie zdarzyło mi się go prowadzić :lol::lol:

A dzieci jeszcze nie mamy,ale jak już będą to nigdy nie zobaczą nas wstawionych a tym bardziej pijanych...

 

My patrzymy też na to z innej strony - tego rodzaju używki nie tylko szkodzą zdrowiu (co jest najważniejsze),ale też opróżniają kieszenie :o :roll: Pomyślcie sobie,że tutaj za paczkę papierosów w sklepie płaci się od 7 euro wzwyż :o:o Można oczywiście kupić z innych źródeł,ale po co? A tak to ile się ma zaoszczędzonych piśków w kieszeni :D i na domek się odkłada :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie... toż może być i Kółko Pań z Przeszłością :lol: :lol: :lol:

Nowłasnie a przeciez poznawać jak się mamy, nawet wirtualnie... a kto wie, czy kiedyś nie realnie... :wink: Może i jakieś przyjaźnie zaowocują :wink:

Ja się bardzo cieszę, że poznałam takie fajniutkie babki :wink: :D :D :D

 

Hihihi :D Każda z nas ma cosik na sumieniu :o:lol: Nio i kto wie,może kiedyś sobie zorganizujemy jakiś zjazd :D Będzie Zjazd Pań z Przeszłością :lol::D na dodatek uzależnionych od rozmów na forum :lol: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...