Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dom w Perłówce + pogaduchy


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

kamlotek napisał:

M. a ta Twoja pralka to chodzi chyba tylko wieczorem [/b]

 

No tak, bo mnie caly dzień w domu nie ma. Pierwsze co robię po powrocie, to karmię rodzinę i zwierzynę :wink: , sprzatam poranny bajzel, nastawiam pranie i obiad na następny dzień. dziecka do spania a ja na FM :) W międzyczasie, latam go garnka pomieszać, powiesić pranie i takie tam... Zwykle pranie się kończy najpóźniej, czasem nawet robię dwa. :0 Moje dzieci brudzą się na potęgę. Poza tym uwielbiam mieć codziennie świeży ręcznik i co tydzień czystą pościel i pachnące koce :) Przez to pralka leci codziennie, a w sobotę robię nawet 5-6 prań :o :roll: (tak czytam siebie i stwierdzam, że chyba jednak jestem szurnięta :roll: :oops: ) Dlatego w skrzacie będę miała pralnię :) Bo teraz na każdym kroku o każdej porze dnia stoja suszarki z praniem :evil:

ja wczoraj nie siedziałam na forum,bo leciały "Gotowe na wszystko" ,powtórka z soboty,a o wpół do piątej pobudka

 

Który sezon leci i na czym? :)

U mnie pobudka niezmiennie o 5.45. :-?

Za to coraz później chodzę spać. :roll: :cry: Najbardziej wykończają mnie rozmowy z Australią 8) :wink: Normalnie wory mam pod oczami :cry:

 

pozdrówki dla Ciebie i oczywiście Gospodyni :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok :lol: wiem,że jesteś pracowita :lol: ja szczerze nie liczę ile pralek piorę,ale jak mi nie wystarczy 1l płynu do płukania na m-c ,to wiem,że było niemało,a poza tym co chwilę siada mi mój 7 zmysł 9letni wsadzany od góry :wink: :lol:

 

Ślę pozdrowienia w druga stronę dla Ciebie,gospodyni i Australii :lol:

Ps.tylko nie mów ,że tam też byłaś :wink: :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok :lol: wiem,że jesteś pracowita :lol: ja szczerze nie liczę ile pralek piorę,ale jak mi nie wystarczy 1l płynu do płukania na m-c ,to wiem,że było niemało,a poza tym co chwilę siada mi mój 7 zmysł 9letni wsadzany od góry :wink: :lol:

 

Ślę pozdrowienia w druga stronę dla Ciebie,gospodyni i Australii :lol:

Ps.tylko nie mów ,że tam też byłaś :wink: :o

hyhy, ja i pracowita :o Jakbym nie musiała, to bym palcem nie ruszyła :o 8)

Ja kupuję 2 l na miesiąc, a i tak oszczędnie leję :roll:

Moja 5 letnia Candy 45 cm tfu tfu psia dupa 8) chodzi bez zarzutu :o :lol: :lol:

Mucha nie siada, szklanka napełniona po brzegi postawiona na górze nie uroni kropli podczas 1200 obrotów :D No...chyba że trampki i mopy (bez kija 8) ) piorę :D

 

Pozdrówki :D i jakby co, to nie zaśmiecajmy Gospodyni wątka brudami :wink:

P.S.

A propos Australii - JESZCZE 8) nie byłam :( Ale mam przyjaciół Ozzich i naszych :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bosheeeeeeee kobietki to sporo pierzecie...

 

Chociaż, ja tam też nie ukrywam, że nie lubie jak już zbierają się ciucxhy do prania, a moja córka to fakt faktem... najwięcej zawsze ma do prania :wink:

 

Madzia, ja tez miałam ową pralkę i przyznam, że jak zakupię to napewno od góry otwieraną -marki nie wiem, wsio będzie zalezało od ceny potem :wink:

Ale nie tłukła się przy wirowaniu i byłam z niej bardzo zadowolona... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze, dziewczyny, G. nas wyrzuci stąd na zbity pysk za to publiczne pranie brudów :o :oops: :roll: 8) :wink:

 

Ja jeszcze w pralce piorę...obicia kanap, domek dla kotów, kurtki, torby płócienne, plecaki, pluszaki, klosze lamp, szmaty, zasłonę prysznicową, foliowe torby (typu Ikea), futrzany kołnierz do kurtki, jedwabne apaszki, koronkową bieliznę, waciaki robocze, (oczywiście nie wszytko razem 8) ) a ostatnio nawet gumiaki, bo nie chciało mi się ich myć ręcznie... :oops: Nienawidzę ręcznego prania :x Tylko kotów jeszcze nie prałam :wink: ale wszystko przede mną. Młodsza kotka namiętnie pcha się do pralki. Kiedyś jej nie zauważę przy ładowaniu czarnego prania i pewnie tez się wypierze. Ciekawe co z niej zostanie. :roll: :o Niby mówią że kota się pierze, tylko sie nie wykręca... :roll: :wink: :wink: :wink: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze, dziewczyny, G. nas wyrzuci stąd na zbity pysk za to publiczne pranie brudów :o :oops: :roll: 8) :wink:

 

Ja jeszcze w pralce piorę...obicia kanap, domek dla kotów, kurtki, torby płócienne, plecaki, pluszaki, klosze lamp, szmaty, zasłonę prysznicową, foliowe torby (typu Ikea), futrzany kołnierz do kurtki, jedwabne apaszki, koronkową bieliznę, waciaki robocze, (oczywiście nie wszytko razem 8) ) a ostatnio nawet gumiaki, bo nie chciało mi się ich myć ręcznie... :oops: Nienawidzę ręcznego prania :x Tylko kotów jeszcze nie prałam :wink: ale wszystko przede mną. Młodsza kotka namiętnie pcha się do pralki. Kiedyś jej nie zauważę przy ładowaniu czarnego prania i pewnie tez się wypierze. Ciekawe co z niej zostanie. :roll: :o Niby mówią że kota się pierze, tylko sie nie wykręca... :roll: :wink: :wink: :wink: :wink:

 

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

 

już sobie wyobrażam co by z tego kota zostało :o :o

 

Ja kiedys skusiłam sie wyprać dywaniki z łazienki w pralce ( takie sznyrkowe były) - wyjęłam strzępy :o o mało pralki nie wykończyłam a na dodatek dostałam zje.........bę od męża :roll:

 

eeee tam Gosia się nie obrazi :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...