Arnika 19.05.2013 19:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2013 Skończyliśmy rondo.... Przy ścieżce przesadziłam jeden z jałowców bliżej wejścia... potem oscista, 3 horty .. I tak mniej więcej wygląda teraz... Druga oścista.. I cudne azalie... Rondo o za chodzie słońca... Głóg dostał nowe miejsce po jabłoni.. niby to miała byś rajska.. ale ani nie zakwitła ani jednego rajskiego jabłuszka nie było.. poszła za płot.. wątpię żeby coś z niej było , bo korzenie miała olbrzymie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 07.06.2013 06:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2013 Długo zastanawialiśmy się co zrobić z kominkiem...Wystarczająco długo... Były bardzo różne pomysły...Postawić go z pieca kaflowego, kafle nabyliśmy już dawno.. ale mi nie bardzo leżały..mężowi też nie... Później były pomysły na nowoczesną obudowę z GK ale... Nie leżało mi to.. dobudowa jest zimna, nie grzeje nie można do niej się przytulić i ogrzać... Wróciliśmy do rozmów z mężem nt kominka,,,, Szukałam zduna lub ekip które by nam wykonały obudowę... Skłanialiśmy się jednak w kierunku kafli... Ale kto obłoży kominek kaflami, albo wykona go w technologi która grzeje, a nie jest tylko wkład obudowany... Szukałam ekip, wróciłam do szukania zduna... Ponad rok go szukałam... znalazłam z przygodami... Na zduna teraz czekam, a to jest prawdziwy zdun... z fachem w ręku jak mało kto... i z duszą artysty...Kilka razy mijaliśmy się na rondzie u nas w mieście, a tu kręcić kierownicą trzeba.. on gdzieś indziej jechał, ja gdzieś indziej się spieszyłam.. i tak kilka razy... raz złapałam go na mieście.. on spieszył się do banku.. i gdzieś tam później.. czekałam pod samochodem, a on nie miał czasu ze mną rozmawiać... śpieszył się.. i ... odjechał, wizytówki nie miał... tel spisałam z samochodu, ale kartkę zgubiłam... I tak przyszedł temat kominka... Mooocno zastanawiałam się na jakiej to ulicy zdun mieszka... zapomniałam nazwy...Kiedyś wsiadłam w auto.. i zaczęłam jeździć po uliczkach które kołatały mi się, że to mogły by być te..I ostatnia BINGO... Na domu szyld,,... jeszcze taki emaliowany... "Zdun.Tu przyjmujemy zamówienia na piecie i kuchnie.Ryszard K...... ."Nie ma telefonu, dzwonię do domu .. nikogo nie ma..Pytam sąsiadkę... Zna zduna, ale on komórki nie nosi, do domu trzeba dzwonić, żona pracuje, o innej porze przyjechać.. Nie ruszam się spod domu...Wraca żona z pracy....Wzięłam telefon, porozmawiałam z bardzo sympatyczną Kobietą, pokazała mi nawet ich kominek z salonu...Bożesz jaki cudny antyk... Zakochałam się... Jak wróciłam już po zduna z mężem na drugi dzień aby kominek u nas zobaczył, to te cudne kafle u niego i te kwiaty głaskałam... Noo coś takiego to tylko w pałacach widziałam... I tak rok albo ii dłużej czekałam i szukałam zduna...Ot ... taka historia....Prosty i uczciwy to człowiek... Jaki On ma szacunek do innych.. jak opowiadał jak uczył się zawodu, bo uczyć to mu się nie chciało i w piłkę wolał grać, to mamusia mu mówi.. Rysio idź do PANA Bykow do starego zduna on cie nauczy zawodu.. i poszedł...Nas wysłał... jedźcie państwo po najlepsze kafle do PANA Dutkiewicza ...i kolor i kafli sobie wybierzcie... celował właśnie w białe kafle i w zielone.. Ooo o takie zawsze nam chodziły po głowie... Więc pojechaliśmy z mężem i kafle pooglądaliśmy... A wiecie , że te kafle są produkowane jak kilkadziesiąt lat temu?Dziadek albo ojciec właściciela kaflarni był ceramikiem.. pracował w starej niemieckiej kaflarni u.. chyba Krauzego.. tam nauczył się facu i otworzył swoją kaflarnię.. nauczył swojego syna, a Ten nauczył i przekazał swoim synom.. Dziś już trzecie pokolenie prowadzi tą kaflarnie.Widzieliśmy linie produkcyjną...Glina najpierw leżakuje w takich dołach z wodą na dworze 9 miesięcy.. 'Potem w piwnicy kilka miesięcy.. następnie wyrabiają ją i ręcznie formują w formy.. dosychają te mokre kafle jakiś czas (nie pamiętam ile ale też nie dzień czy dawa.. długo ..) później załadowują piec do wypalania... Piec jest wielki... wchodzą do tego pieca spokojnie ludzie .. W takim piecu jest załadowanych od 4-6000kafli.. i zamurowują gliną szczelnie piec, nie jakieś drzwiczki... wszędzie sprawdzają czy piec się nie rozszczelni... Na dole są 3 paleniska... Odpalają drewno.. i tak odpalony piec jest utrzymywany dzień i noc przez 3-4 doby non stop.. sprawdzając czy gdzieś się nie rozszczelnił... w razie czego gliną zaklejają go... wypalają w tym czasie 16m# drewna... całe mnóstwo... Po tych 3-4 dobach przestają wypalać kafle... Zostawiają te kafle w piecu na miesiąc.. piec musi sam wygasnąć i sam się ochłodzić , sam z siebie... odparować wilgoć, wyschnąć i wystygnąć muszą kafle.Otwierają piec .. i później w zależności jaki kolor ma być to takim szkliwem szkliwią.. Później znów do pieca na wypalenie szkliwa... Tym razem już elektryczny piec... Kafle są gotowe do wyrobu pieca, kuchni, kominków... W tych kaflach można grzać...Nie pękają, są równe... Inne niby kafle piecowe są z formy wyciągane i lekko osuszone w nieszczelnym piecu przez dobę, i szkliwione, te kafle pękają, krzywią się, zdun nie bardzo może coś z nich zrobić... Jestem oczarowana produkcją TYCH kafli piecowych... Te kafle mają duszę... I jaki jest przesympatyczny Pan Dutkiewicz.., właściciel zakładu i jego dwóch synów.... A jaki tam panuje porządek.. Tam właśnie nabyliśmy swoje kafle na kominek... http://kafle.net.pl/Wybraliśmy biały kolor.. cudne są...Teraz czekamy aż zdun będzie miał czas...Na razie kazał nam kupić same półki i wieniec do góry. nie kazał kupować podstawowych kafli... mnie się wydaje, ze jeszcze raz pojedziemy do zakładu kaflarskiego ... i dokupimy kafli... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 07.06.2013 07:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2013 Taki kolorek kafli nabyliśmy .. To jest tzw wieniec/wianuszek ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 16.06.2013 18:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2013 (edytowane) Wiosna.. za chwilkę lato.. i ogród kwitnie... Czarna porzeczka w tym roku obrodziła.. będzie galaretka albo porzeczkówka... Edytowane 16 Czerwca 2013 przez Arnika Nie było widać zdjęć... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 16.06.2013 18:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2013 No i nie mam pojęcia co ja zrobiłam źle.. ale zdjęć nie widać.. jak klinie się na link to pokazują się... Nie będę rozkminiać tego, bo nie mam nastroju.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 14.08.2013 17:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2013 Przyszła pora na obudowę kominka... Wybraliśmy kafle białe tzw Barok... Miałam rozterkę .. jak ta żaba.. czy wybrać białe gładkie czy ze wzorem.. Padła decyzja.. ze wzorem... te mnie się najbardziej podobały... A tu już inwigilacja zduna... Najpierw było tak.... Tu pan zdun chce zrobić z boku dziurę na pół kafla na drewno.. ja mówię nie, on, że tak.. bo lepiej ciepło będzie się rozprowadzać... no i jestem cała już głoopia.. od frontu tej dziury z drewnem nie będzie widać... Prace nad kominkiem ciąg dalszy... O tą dziurę dochodziłam się ze zdunem.. ja jej nie chciałam, ale w/g niego to bardzo ważna dziura bo odprowadza ciepłe powietrze ... będzie miejsce na dwie szczapki drewna, bo więcej się nie zmieści... ..z góry.. Cały problem tkwi w tym, ze komin wymurowany jest w kącie i mam nie tylko jeden kąt.. Nawet nie zdawałam sobie sprawy jak to utrudni pracę... Na ponad połowie salonu jest bajzel, drugie pół salonu to kurz.. i w całym domu kurz i w sumie plac budowy... Już odwykłam od placu budowy, a jeszcze czeka nas łazienka... Pan Zdun jest starszym panem.. na pewno koło 60 lat.. nie robi szybko.. wychodzi na to, że robi około warstwy na dzień.. Pracuje już 3 dni i taki wynik.. Może w przyszłym tygodniu skończy.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 26.08.2013 05:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2013 Półtorej tygodnia zdun Rysiu stawiał kominek... Nie powiem, bo to była ciężka próba mojej cierpliwości... Po postawieniu kominka potrzebny był remont salonu , czyli dokładne malowanie, co też moi chłopcy czyli mąż i starszy syn zrobili... Taki oto wyszedł kominek z kafli... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ladybird76 12.11.2013 00:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2013 Kominek piękny tak samo jak dom ale najbardziej wzdychalam nad ogrodem jaki się u Ciebie co chwile tworzył i zmieniał. Ile Twoja działka ma m2? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 14.11.2013 08:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2013 1500m2... Dziękuje za pochwały.. ale tam wciąż niewiele jest zrobione i wciąż muszę coś zmieniać, boooo tak to jest jak się nie znam na "kfiotkach i krzoczkach".. I witaj Lady u mnie i zapraszam do komentarzy na pogaduchy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ladybird76 14.11.2013 20:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2013 Arnika moja działka ma 1890m2 minus ta część na której stoi dom oraz minus część w sumie wspólna z treściami jakieś 300m2 a i tak zostało bardzo dużo... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 24.11.2013 18:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2013 Dobiegło końca księgowanie 1% za rok 2012 w Fundacji. Chciałam serdecznie podziękować za przekazanie Swojego 1% Emilowi. Wpłaty zostały zaksięgowane z miast: Dąbrowa Górnicza, Będzin, Białystok, Mysłowice, Piekary Śląskie, Pruszcz Gdański , Rybnik i Olkusz. Za okazane zaufanie bardzo dziękujemy, a środki jak co roku rozsądnie przeznaczymy na terapie psychologa w miejscu zamieszkania :hug: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monikazhr 26.12.2013 20:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2013 Arnika jaki piękny piec i ogród też świetnie urządzony, ja to zupełnie nie znam się na ogrodzie, a co gorsza na razie nie lubię też robić prac ogrodniczych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 26.12.2013 20:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2013 Dziękuję z komplement , ale tak tylko szepnę, że ja sie na ogrodzie wcale a wcale nie znam ... za kominek dziękuję I zapraszam do komentarzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 10.01.2014 07:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 Przed świętami w grudniu przeszła metamorfozę kuchnia... a właściwie oświetlenie.... ... i tubki nad blatami... Po prawie 3,5 roku mieszkania zaczęliśmy robić ostatnią wykończeniówkę w domku... czyli łazienka. Jest jeszcze nieskończona bo brak szuflady pod umywalką, brak jakiegokolwiek haczyka na ręczniki, albo na papier, czy wreszcie brak fototapety, która ma się pojawić... ale pomysłu na razie brak... Pan który ją robił, dłubał ją przez 5 tygodni (mnie już trafiało...), ale jest zrobiona perfekt... Łazienka wyszła jak dla nas super.. jest jaśniutka, elegancka... wszystkim się podoba ( nawet teściowie i moi dziadkowie stwierdzili, że jest to najładniejsze pomieszczenie w naszym domu;)) ... W tym miejscu powinnam była podziękować jednej Dobrej Duszyczce z forum, której zasługą jest wygląd tej łazienki . Dziękuję Kafle to biały Baldocer,.. zakochałam się w tej fali jak ją ujrzałam... Ceramika Duravit, Hansa baterie.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 10.01.2014 20:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 Wieczorową porą.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ladybird76 11.01.2014 18:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2014 Arnika jesteś ze Śląska? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewelyna 24.01.2014 14:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2014 Arniko twoje okna to dąb? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 24.01.2014 14:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2014 Nie nie dąb... to wenchester... kilka osób dało się nabrać czy to są drewniane... no i nie są tak pomarańczowe jak złoty dąb... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewelyna 25.01.2014 07:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2014 Bardzo ładnie wyglądają, ale zapewne na żywo też inaczej, aparat zawsze trochę przekłamuje. Pozdrowienia dla Inki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AnnaMM 15.04.2014 06:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2014 Witaj, zajrzałam do Ciebie z rewizytą, zazdroszczę ogrodu.., ja mój robiłam dopiero długo po zamieszkaniu i jeszcze nie jest skończony, a u Ciebie już takie okazy rosną i trawka.... Moja uwagę zwróciły zwisy w łazience, te trzy przed lustrem, możesz podać namiar na nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.