Arnika 27.04.2014 21:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2014 W kuchni pojawił się nowy mebel... Stary był kupiony tylko tymczasowo.. bo kasy brakowała i na czymś siedzieć i przy czym jeść trzeba było... Szklany stół został zamieniony na dąb... Jak dojrzeję do tego co chcę i uzbieram kasę... to i wymienimy krzesła w kuchni.. na razie będą te... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 27.04.2014 21:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2014 Troszkę wiosny 2014r w ogrodzie.... Migdałek, który z dnia na dzień w zeszłym roku padł... zreanimowałam go.. i tak mi się odwdzięczył... Na rondzie... Wiąz... Grab Magnolia Kuklik Głóg jednak zdecydował się, ze będzie kwitł... Czasami i u nas pada deszcz.... i świeci słońce... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 03.05.2014 16:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2014 Wiosna 2014.... cd... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
margaretka_83 09.05.2014 10:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2014 Ślicznie... rabatki tętnią życiem.A cóż to za krzew z żółtymi kwiatkami (7 zdjęcie od dołu). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 09.05.2014 11:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2014 Witaj. To jest złotlin... Zapraszam do komentarzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 10.05.2014 06:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2014 Zamieszkał nowy nabytek w naszym domu... Jak ujrzałam zdjęcia to .. się zakochałam.. No cóż.. że ja sroka jestem, że ja lubię różności i pokręcone... niekoniecznie w jednym stylu.. no to dumałam nad nią... I w końcu stwierdziłam, że ja w paździerze nie wierzę... pogadałam z mężem... i pognałam po nią.. Mąż stękał.. nie powiem.. bo ona ciężka okropnie... Ale ją mamy... Oto ona... Nasza nowa komoda... Kolor komody w realu jak na pierwszym zdjęciu... ...tu w promieniach zachodzącego słońca z Inką... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 10.05.2014 06:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2014 Tak wejście wyglądało rok temu... A tak teraz... Od frontu posadziłam prze ścieżce do domu takiego marniutkiego modrzewia.. i takiego świerczka... I z tyłu przeniosłam świerka "nifififi"... do przodu zamiast wielkiego jałowca... Ten drugi też mi nie pasuje... może zamienię go (tego drugiego jałowca) na małe szczepione modrzewie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 29.08.2014 16:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2014 Miałam pytanie odnośnie otwierania nogą szuflady .. chodziło o taki "dynks", za pomocą , którego mogę szufladę z koszem na śmieci otworzyć... Nie mam pojęcia jak on się nazywa.. ale nie jest drogi, nie otwiera się szuflada jak dotknę ją kolanem niechcący.. trzeba uwolnić "sprzęgiełko" aby otworzyć szufladę nie używając rąk... Oto fotorelacja... Nie wiem na ile sa poglądowe te zdjęcia, ale jak "kopnę" stopą w "dynks" to drzwiczki się otworzą, jak dotknę kolanem czy oprę się, to szuflada nie wyjedzie... Ułatwia to pracę w kuchni , szczególnie jak coś gotuję i mam brudne ręce... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 30.08.2014 14:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2014 Dzięki Juliance mam link do "dynksa" http://melbo.pl/product-pol-458-Pedal-do-sortownika-wysuwanie-kosza-noga.html Dzięki Może komuś się przyda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_Chloe_ 30.08.2014 17:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2014 Arniko, bardzo Ci dziękuję za te zdjęcia:) Przy okazji witam się u Ciebie i przeskakuję na pierwszą stronę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Olleo 29.09.2014 10:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2014 Arnika, mam pytanie o ten pedal. On tylko zwalnia ruch szuflady, czy tez popycha ja, zeby sie otworzyla? Miesiac juz minal, to mozesz ocenic - sprawdza sie w praktyce? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 29.09.2014 20:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2014 Witaj Kuchnię użytkuję już od 4 lat Tyle minęło w czerwcu... jak przeprowadziliśmy się... Zdjęcia pedału wkleiłam ku pamięci i jako pomoc innym Forumkom szukających otwierania szuflady z koszem na śmieci... Pedał nie spowalnia i nie domyka szuflady... za to odpowiedzialny jest system blooma.. nie wiem jak to się fachowo nazywa, ale jest to pełen wysuw szuflady na łożyskach jeśli mnie pamięć nie myli.. z domykiem przy zamykaniu... Ten pedał uwalnia szufladę i poprzez siłę otwiera ją... wówczas gdy mam ręce zajęte, brudne itd... Idealne rozwiązanie i nie kosztujące krocia... Jeśli mogę prosić... to zapraszam do komentarzy..... tam chętnie odpowiem na każde pytanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 01.10.2014 21:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2014 W oknach zawisły nowe firanki... W salonie... A tu nie wiązana... Okno tarasowe w kuchni... Sama firanka bardzo mi się podoba.. jest delikatna, lekko kreszowana, żakardowa, nie trzeba prasować.. ale chyba ciut za dużo jej powiesiłam... choć mężowi bardzo się podoba.. Jetst to Haft Kalisz.... chyba jedne z najlepszych polskich firan... ...nad taką jeszcze myślę... Ponieważ sporo zaoszczędziłam sama szyjąc.... to mogę nabyć drugi komplet.. ten akurat wygląda jak robione na szydełku.. Kupiłam jeden kawałek do biura i przymierzyłam jak będzie wyglądać w salonie... tu powieszona pionowo.. Ornament ma bardzo podobny do tego z kominka... I spojrzenie z innych kątów na salon... A tak większe spojrzenie... i na wypoczynek... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 15.05.2015 06:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2015 Wiosna 2015 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 15.05.2015 06:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2015 Mąż przymierzył się do wiertnicy... Możliwe, że jeszcze w tym sezonie zrobi odwierty i nie będziemy musieli palić węglem.... Najwyższy czas aby wymienić piec węglowy na pompę ciepła... Próbny odwiert zakończył się sukcesem:yes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 13.07.2015 05:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2015 Nie jest to temat budowlany...Zapisuję, aby mi nie zgubiło się,... Mądra chemia i mądrze stosowana wcale nie jest złą...Jako chemik , który "liznął" i mikrobiologię... rozumiem co się w nas dzieje i czasami co na co zastosować... Warto przeczytać.. http://martabrzoza.pl/rak/tam-gdzie-grzyb-tam-guz-nowotworowy/ Cytuję , aby mi nie zginęło... "........ Współczesny tryb życia i sposób w jaki się odżywiamy (zbyt duża ilość cukrów, mięsa, alkoholu, napojów sztucznie zabarwianych itp.) sprawia, że w naszym organizmie wytwarza się odczyn kwasowy, który sprzyja rozwojowi grzybów. W celu przywrócenia odczynu alkalicznego należy przeprowadzić odpowiednią terapię, która usunie candidę z naszego organizmu i przywróci mu odpowiedni odczyn. 1. Profilaktyka – uniemożliwienie zgromadzenia się candidy w takiej ilości, żeby spowodowała problem raka. W celu odkwaszenia organizmu należy przez 3 dni – 2 razy dziennie pić roztwór sporządzony sporządzony z filiżanki ciepłej wody i 1 łyżki stołowej sody. Potem 10 dni przerwy i powtarzamy 3 dniowy cykl. Jeśli nie możemy znieść smaku rozrobionej sody, można spożyć ją na sucho i popić letnią wodą. 2. Zatrzymanie i usunięcie infekcji candidą (cysta lub guz nowotworowy). Jeśli candida rozwinęła się już do tego stopnia, że utworzył się guz lub cysta, należy zwiększyć częstość spożywania roztworu oraz wzbogacić go o miód, melasę lub syrop trzcinowy. Należy rozpuścić 1 łyżeczkę miodu i 1 łyżeczkę sody w filiżance ciepłej wody. Pić 2 razy dziennie co najmniej przez 10 dni, lub zależnie od tolerancji organizmu. Krew i limfa muszą zmienić się na lekko alkaliczne przez taki okres, żeby zniszczyć grzyb candida. Kiedy to się stanie, cysta/guz znika. W przypadku zaawansowanego problemu nowotworowego, należy stosować miksturę w proporcjach – łyżeczka miodu/ łyżeczka sody każdego dnia, żeby organizm mógł zabić ogromną kolonię candidy. Jedynym skutkiem ubocznym jest biegunka. W porównaniu ze skutkami chemioterapii, to naprawdę niewiele. Wystarczy zmniejszyć ilości przyjmowanej mikstury, a biegunka zniknie." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 28.09.2018 22:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2018 Lato tego roku było cudne... Zaczęło się w kwietniu i trwało do drugiej połowy września. Korzystaliśmy więc z lata ile mogliśmy. Bałtyk na 2 tygodnie musiał być, bo co to za wakacje bez naszego morza, w czerwcu zwiedziliśmy sporo Włoch, a teraz we wrześniu kawalątek Kanady... Wróciłam do naszego domku bardzo zadowolona. Nie ma jak to być we własnym domu Ogród oszalał, kwitną hortensje, Maliny obrodziły, że aż krzaki uginały się, wcześniej czarna porzeczka, wszystko urosło i kwitło jak szalone, ku mojej radości. Szkoda tylko, że tak sucho wszędzie.... W domu też zaszły zmiany... Po kilku latach przymierzania się do pompy ciepła, zostały wykonane odwierty , pompa zawisła na ścianie w kotłowni, i 2 dni temu została odpalona, ogrzewając nasz dom. Temperatura w domku była bardzo wysoka, bo nie przykręciłam termostatu. Czyli ten sezon nie będziemy używać kotła na węgiel, a ogrzewanie będzie i ekologiczne i bezobsługowe. Nareszcie. Z tej inwestycji bardzo się cieszymy, bo kocioł węglowy jest bardzo absorbujący i brudzący. Pompę ciepła mieliśmy w planach budowy domu, ale wówczas koszty były zbyt wysokie i musieliśmy odłożyć to na później. Najbardziej chyba cieszy się mąż, bo nie będzie miał nic wspólnego z węglem.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 24.02.2019 00:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2019 Szukając informacji jak długo w domu nie było remontu, to gdzie znajdę info.. we własnym dzienniku. Właśnie zaczęliśmy wielkie malowanie całego domu, uzupełnianiem braków, doposażaniem.Odświeżenie już części domu sprawiło uśmiech na mojej buzi.Choć nie jest to wyzwanie całkiem lekkie, zważywszy, że robimy to sami, a lata to już nie te, bo kręgosłup nawala, ale radość z wykonanej pracy ogromna..Przyszedł też czas na refleksje.. co będzie za następne 10-20 lat... Duży ten dom mamy, choć bardzo wygodny i w sumie wszystko potrzebne. Zważywszy, że mieszkamy nadal w 4 osoby, dom tętni życiem, cały czas ktoś do nas przyjeżdża, ktoś nocuje, to i dodatkowy pokój zawsze jest wykorzystany.Bardzo lubimy gości, i jak dom tętni życiem, a nie jest to tylko sypialnia. Największa nasza radość to pompa ciepła.Nie ma to jak ekologia, brak brudu, palenia, węgla, emisji spalin, rozpalania i zakopcenia.Pompa to jest super wynalazek. Bezobsługowa, w domu mam bardzo ciepło, jest super. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 07.04.2022 19:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2022 Nie zaglądam na forum od dawna..Z pompy ciepła , jesteśmy zadowoleni, już po prawie 4 pełnych sezonach grzewczych.Koszty są niższe niż węgiel.Pompa działa bezawaryjnie.W domu mamy ciepło.Reasumując, jesteśmy zadowoleni. W zeszłym roku zrobiłam mały remoncik... wymieniłam wszystkie podłogi w 4 sypialniach, wyrzuciłam panele, które były ciemne, i stukały pod łapkami Inki. Położyłam kafle.Jestem teraz zadowolona. Z obserwacji.. nadal uważam, że dom i ogród na teraz jest za duży... Starszy syn jest już nareszcie na swoim. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
exetterenak 07.04.2022 21:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2022 Cieszy mnie że jesteś zadowolona z PC bo będę mieć tego samego producenta Czy w ciągu tych 4 lat robiłaś jakieś serwisy albo zgłoszenia reklamacyjne do producenta? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.