Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dziennik Arniki


Recommended Posts

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 283
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Salon wczoraj został pomalowany, a tym samym skończony....

Pozostało w nim zrobienie jeszcze kominka... ale to jakby później... Może sam wkład kominkowy, a obudowę się dokupi... Tylko tyle, że my mamy wentylacje mechaniczną, i powinno być doprowadzenie powietrza z zewnątrz... a te wkłady które są dla mnie dostępne, nie wiedzieć czemu mają doprowadzenie powietrza do kominka z przodu... I bądź tu mądry....

Kilka zdjęć salonu... Jeszcze z mokrą podłogą, ale ona będzie myta jeszcze ze sto razy......

 

Widok na salon z wiatrołapu i przedpokoju....

 

http://lh3.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/TFut7QoSb5I/AAAAAAAABqg/fJUzGOtpkGM/DSC06954.JPG

 

http://lh5.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/TFut2RloDVI/AAAAAAAABqY/BRGioE3yEcQ/DSC06965.JPG

 

http://lh4.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/TFut4sXiy5I/AAAAAAAABqc/HFL49Ik51O0/DSC06966.JPG

 

http://lh3.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/TFut1E534sI/AAAAAAAABqU/rwiyY4v_NIo/DSC06964.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Mąż zakończył swoje wędrówki po Polsce i powrócił do domu. Byłam ostatni raz razem z nim. Fajnie było pozwiedzać całe wybrzeże. Ale cena jest wysoka... zmęczenie ogromne. W tym roku męża zaatakowało drzewo, i jak pooglądał auto to już jest dość poobijane przez nieuważnie otwierających drzwi....

Szyba w autku wymieniona, światła też ma nowe, ale dwa razy przejechał Polskę wzdłuż i w szerz bez dowodu, który mężowi zabrali jak go drzewo napadło. I jak wyjeżdżał to wydział komunikacji jeszcze nie miał dowodu, a dla nas każdy dzień ważny, wiec bez dokumentów też można jeździć.

Jutro załatwimy dokumenty i będzie git.

 

Owocem cieżkiej pracy kilku miesiecy mojego męża bedzie ocieplenie nasego domku. Domek musi dostaś styropianek z zewnątrz i wełenkę na strop.

Styropku chce dać 20cm.

Nie wiem o jakich kwotach rozmawiamy... Jedni bardzo się boją ocieplenia, inni zaciskają zęby.... a jeszcze inni mówią, ze jest OK...

 

A ja nie wiem co o tym wszystkim mam mysleć...

Nie wiem czy daje sie parapety zewnętrzne juz teraz czy jak tynk się kładzie. Matkotka pisała że już przy siatce. Odkryłam, że przed klejeniem siatki daje sie narożniki... a w życiu bym o tym nawet nie pomyślała.... Czyli następna niespodzianka, która setki zł zabierze z konta.

 

Nie mam pojęcia jeśli by mi wystarczyło kasy to czy tynkować od razu, czy poczekać z rok, albo dwa... Nie wiem też jak wytynkować domek. Podbał nam sie dom zrobiony z kostki z 3 kolorów i drewna na elewacji.... Ku zaskoczeniu jaśniutki krem + żółty + szary i deski na elewacji niesamowicie odmieniły dom. Te deski zwracały na nas uwagę podczas naszej wędrówki po Polsce. Chciałabym mieś troszkę tego drewienka na elewacji. może i szary kolor przemycić.... Ale jakie dać parapety... granit czarno jakiś tam czy może pozostać na klinkierze ciemnobrązowym...?

 

Może Ktoś z Was ma propozycje koloru i jak zrobić u mnie elewacje...?

 

Wszelkie propozycje i uwagi mile widziane :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Mieszkamy już od lipca..... a tak w zasadzie robiliśmy w lipcu salon, a w sierpniu wyjechaliśmy na jakiś czas z młodym na rehabilitacje....

Byliśmy w Borach Tucholskich... Cudne czysto zielone lasy... ach jak tam cudnie. Uwielbiam morze, szum fal i piaseczek rozgrzany pod stopami - to dla mnie sa wakacje, ale w związku z budową nie mam co marzyć o wakacjach i wyjazdach. Na rehabilitacje i tak musiałabym jechać, więc połączyłam ją z niewielkim wypoczynkiem...

Do powoli robi się jak dom... na razie był plac budowy w salonie, zostało jeszcze bardzo dużo do zrobienia.

 

Musimy ocieplić dom... Jak wróciliśmy z Borów to zastaliśmy w domu temp. 14*C ... Oj zimno było.

Mąż natychmiast rozpoczął sezon grzewczy i odpalił podłogówkę. Teraz w domu jest 20- 21*C ... Mogło by było być więcej....

Mniej więcej wiem kto mi będzie ocieplał domek, o styropian się dowiedziałam i będziemy w tym roku tylko kleić styropian , a podbitka i tynki zrobimy w przyszłym roku.

Potrzebuję garderoby i meble do łazienki... Ciuch są w workach i mam wrażenie, że u nas jest tak jak u cyganów... nie obrażając nikogo.... Znalezienie czegokolwiek graniczy z cudem....

Niestety nie zamówię żadnej z garderób do momentu, aż nie będę miała zbędnej kasy.... Więc może jeszcze to troszkę potrwać.

Wiem jakie żyrandole dać do salonu, ale też czekam na zbędną kasę....

Muszę poszukać jeszcze wełnę na strop bo też sporo wejdzie... I też trzeba to teraz zrobić....

 

 

Rozpoczął się rok szkolny. Chłopcy są dowożeni do : jeden do szkoły drugi do ronda i dalej sam, jest dorosły wiec da sobie radę....

 

Jak ja kocham rok szkolny....

 

Wczoraj mąż z kolegą robił miejsce w garażu blaszanym na węgiel. Wzmacniał go obijał deskami....

Dzisiaj zakupiliśmy 2,15 tony węgla.... Zaczyna się cyrk z węglem... A potrzebować będziemy jeszcze jakieś 1,5 tony... a czy to wystarczy, czy nie to się w praktyce okaże. Najwyżej dokupimy jak będzie potrzeba....

Trzeba jeszcze zrobić drewutnię na drewno ... taką fajną na lata, a nie tymczasową z palet... Taką w której będziemy sezonować drewienko do kominka....

 

 

I napiszę jeszcze, że mieszka nam się cudownie i bardzo dobrze śpi....

Nawet mi się nie chce nigdzie z domu wychodzić....

I mam dość i wstręt wszelkich marketów budowlanych.... Obym nie musiała do nich zaglądać....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Codziennie coś zmieniamy, coś ulepszamy, coś przykręcamy.

Mąż z kolegom zaczął robić drewutnię z prawdziwego zdarzenia. Z legarów stojak poskręcany i na to dopiero dach. Myślę, że przewidzieli jakieś ściany.

 

W niedziele była u nas parapetówa. Oj fajnie było...

Czy i co mi się podobało w trakcie tego roku...? Wszystko... cała budowa to jedno wielkie wyzwanie, jeden wielki wir i pościg z czasem, z wyzwaniami, z warunkami atmosferycznymi i wykańczaniem się. Wykańczanie najbardziej mnie wykończyło. Cała elektryka przeszła bezboleśnie, bo kompletnie nie znam się skąd bierze się prąd, jak ta pani ukazuje się w tak cienkim telewizorze.... Prąd i wiele innych rzeczy zrobił mi wujek Mirek któremu baaaaaaaaaaardzo dziękuję. Centralne robił mąż, który się na nim wcale nie znał, ale dzielnie wykonywał zalecenia i polecenia Jerzego i trzymał dzielnie i skręcał rurki. Dopalił mi troszkę ( wtedy jak robił to wydawało mi się że bardzo mi dopolił ) hydraulik, ale wszelkie możliwości jakie mogą się pomieścić w głowie blondynki to przeszedł kafelkarz boss ze swoimi pracownikami.... I tak minął rok....

W rok i tydzień wybudowałam dom i się przeprowadziłam, wykończyłam i teraz pozostało dać domkowi na zimę kołderkę - czyli ocieplenie.

Zaczynamy pod koniec września. Mam nadzieję, że majstrom się nic już nie poprzesuwa.

 

W zeszłym tygodniu wymeldowałam się ze starego miejsca zamieszkania, a dzisiaj zameldowałam się w domku....

Czyli już mieszkam pełną gębą.

Dzisiaj latałam za wszelakimi papierami... Jutro nie będę wiedziała jak się nazywam.....

Mam tyle papierów, że masakra...

Szkoły chłopców, wszelkie zasiłki rodzinne, różne inne papierki i świstki...

Mam już tego całą teczkę....

Jutro od rana latam....

 

Jutro ok 11 przyjeżdżają panowie od okien i będą dalej kleić taśmy okienne , poregulują okna...

 

Po południu przyjeżdża łóżko do sypialni z szafkami. Mam nadzieję, że będzie ładnie wyglądało o będzie solidnie wykonane.

 

Pies się bardzo rozchorował. Ma chore serduszko, jest bardzo duże, że prawie nie mieści się w klatce piersiowej i coś ma z zastawkami.... A nic się nie skarżył, że źle się czuje... nic mi nie mówił, a gania jak głupol po całym placu....

 

Dostałam dzisiaj piwonie. Jutro muszę je gdzieś wsadzić. Od koleżanki dostałam wajgele i wierzbę hakuro - wszystko gałązki do zasadzenia ciekawe czy się przyjmą....

 

I tak codzienni coś robimy, coś dłubiemy, coś odkryjemy na nowo i cieszymy, że coś się odnalazło. Nie mogę jedynie zidentyfikować gdzie zapodziała się, albo gdzie jest dobrze schowana książeczka wojskowa męża. Nie miałam pojęcia, że do tej pory jest mu niezbędna. Bez niej mąż nie może się zameldować. Wymeldować to i owszem go wymeldowali, ale zameldować to już nie....

Zapodział mi się też akt notarialny oryginał zakupu działki i księgi wieczyste. W wynajętym wiedziałam gdzie co mam teraz nie mogę zidentyfikować w którym kartonie są schowane.... Oj życie............

Kiedyś się znajdą...... A wtedy będę się cieszyć z tych świstków :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nasza sypialnia wzbogaciła się o łóżko i szafki....

 

http://lh3.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/TJR5QCTi61I/AAAAAAAABsQ/qarUyf98Egw/DSC07013.JPG

 

http://lh4.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/TJR5g5SwQvI/AAAAAAAABso/iGqsQRpFOzM/DSC07015.JPG

 

http://lh4.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/TJR5XEqzM8I/AAAAAAAABsY/q-2dUZMquZw/DSC07017.JPG

 

http://lh6.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/TJR5VaggAhI/AAAAAAAABsU/jn32TKgASLg/DSC07016.JPG

 

Z sezonu grzybowego na pamiątkę prawdziwek znaleziony w Borach Tucholskich....

 

http://lh6.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/TJR5wtYDEkI/AAAAAAAABss/SEM8I5ttLBs/DSC07002.JPG

 

 

Mąż robi drewutnię na drewienko kominkowe.....

We wtorek przyjeżdża styropian i majstry.... Zacznie się ocieplenie.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawisły wreszcie szafki w pokoju starszaka.

Wygląda to mniej więcej tak, choć zdjęcie troszkę przekłamane i z kolorem i prostotą zrobionego zdjęcia... :

 

http://lh4.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/TJXz2bYtUrI/AAAAAAAABtI/OiixwN5NYcE/DSC07022.JPG

 

Może dziś zawiesimy ( jak zechce ruszyć sie ślubnemu ) platafony w garderobach i spiżarce.... Myślę, że jak już leżą tydzień na blacie w kuchni to nabrały mocy urzędowej....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz każdziutką szczelinkę majstry pianką zakleili. Parapety dwa wstawił.... I będzie wstawiał dalej.... Chociaż cenowo drogo wyszło...

Dziś skończą z elewacją styro... A po niedzieli siatka i klej dwa razy....

 

Tak prezentuje się domek w białej pierzynce...

 

http://lh5.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/TJxuym-KHVI/AAAAAAAABuc/2L4hSiG_CKE/DSC07038.JPG

 

http://lh4.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/TJxu1fLu54I/AAAAAAAABug/FBMUhwtYEX8/DSC07039.JPG

 

http://lh5.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/TJxu26YFGgI/AAAAAAAABuk/BauT78ZyKDQ/DSC07040.JPG

 

http://lh6.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/TJxvAq-T5oI/AAAAAAAABuo/S-UEg9zUkY8/DSC07041.JPG

 

Parapety czekają w kolejce do osadzenia....

 

http://lh3.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/TJxvCivcKsI/AAAAAAAABus/F4vIFTOcpME/DSC07042.JPG

 

A ten już w oknie.....

 

http://lh4.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/TJxvFmHVFhI/AAAAAAAABu0/afiYI_Ccry8/DSC07046.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Pamiętacie nasze problemy wannowo / umywalkowo / odpływowe....

Oto dalszy ciąg ......

 

Zaznaczam, tylko dla osób o mocnych nerwach...

 

 

No i mam skutą łazienkę... No może nie całą... Ale to co odsłoniła się po skuciu i pooglądaniu przeszło nasze najśmielsze oczekiwania.....

 

Zdjęcia tylko dla osób z mocnymi nerwami.....

 

Pomyślałam, że skoro może spad z wanny jest za mały, to wykorzystamy kratkę ściekową i zamiast niej podłączymy wannę z odpływem uzyskując dobry spad... Tak też wydumaliśmy i taki był zamiar...

 

http://lh5.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/TLSbUg4aK7I/AAAAAAAABxo/QeEu4LPlorA/DSC07064.JPG

 

Skute zostały kafle i wylewka do styropianu....

 

http://lh4.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/TLSbZtEZ3YI/AAAAAAAABxw/AaE5g98YWKs/DSC07065.JPG

 

http://lh5.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/TLSbfYoLQvI/AAAAAAAABx0/VAbcXrE1mG4/DSC07066.JPG

 

Zaczęła nas zastanawiać mokra wylewk... Na zdjęciu po prawej stronie....

Woda z wanny spływa, aż wir się w wannie robi....

Natomiast z umywalki nie spływa tak jak powinna... Nadal jest coś źle...

 

I skąd ta mokra wylewka..... Co się dzieje... O co caman....

 

Decyzja... kujemy rurę pionową od umywalki... Kafli już nie mam... najwyżej się zamówi... I tak będą za meblami gdyby był inny odcień......

 

http://lh3.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/TLSbpnJ8zVI/AAAAAAAABx8/ItBWgrfATAM/DSC07070.JPG

 

http://lh5.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/TLSbtM3MrMI/AAAAAAAAByA/a9ZQT9DdB-w/DSC07074.JPG

 

http://lh5.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/TLSblwSFOQI/AAAAAAAABx4/HgQ7vZvFLaI/DSC07069.JPG

 

.....to jest wypalona dziura w trójniku kanalizacyjnym, przez którą wylewała się notorycznie woda pod wylewkę, pod czarną izolacyjną folię......

 

Pamiętacie jak pisałam, że panowie zakorkowali dopływ ciepłej wody do baterii wannowej i musieli wannę kuć i przerabiać...

To też jedno naprawili, a drugie spieprzyli...

Musieli to widzieć, bo trudno takiej dziury, że palec włożysz nie zauważyć...

Ale to nie wszystko....

 

Mamy jeszcze w trójniku jedną niespodziankę.....

 

http://lh5.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/TLSbynbunnI/AAAAAAAAByE/MqIVlOzzA-Q/DSC07075.JPG

 

http://lh5.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/TLSb2zlR9ZI/AAAAAAAAByI/jMTmoUK4yTg/DSC07076.JPG

 

http://lh4.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/TLSb6tqpWpI/AAAAAAAAByM/PiK0LEtiEPQ/DSC07078.JPG

 

Otóż w trójniku znajdował się beton ze styropianem, którym pewnie panowie zakorkowali sobie , aby im nic nie śmierdziało...

Dodam, że w tym czasie nie było jeszcze nic czynne... WC czy kuchnia... wszystko było nowe, co najwyżej umyte ręce w umywalce.....

 

 

I co Państwo na to???????

 

 

Dodam, iż robiła to firma... Pan Boss jest kolegom męża... znaczy był... Do dnia dzisiejszego nie wystawił nam faktury, czy pokwitowania....

 

I co z takim panem zrobić....?????????

 

Wszelkie rady mile widziane......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Kłopoty odpływowe zakończyły się pomyślnie, chociaż drogo i ... niestety uciążliwe dla inwestorów... Nie ma jak się doczyści dom i jakiś majster przyjdzie na poprawki i zacznie szlifować, dokładać , skuwać, robić wylewki, kłaść kafelki w domu w którym się już mieszka....

Ale najważniejsze było zakończyć definitywnie z partactwem firmy bossa....

Użytkowanie wanny i umywalki graniczyło z niezłą nauką cierpliwości....

Teraz jest już wszystko naprawione, i zakafelkowane... Nie ma prawie śladu z partactwem które mieliśmy....

 

Trwa kasting na wykonanie szaf w garderobach...

Dość uciążliwe jest przeszukiwanie worków w celu... znalezienia np białej bluzki, czy płaszczyka... Bo przecież nie zawsze wypada maszerować w dżinsach i kurtce... Choć ja taki styl wygodny lubię, to jednak czasami odmiana kobiety budującej w po prostu kobietę jest wskazana :) Musimy zlecić jak najszybciej te szafy do realizacji, bo zaraz zacznie się kociokwik ze świętami Bożego Narodzenia i wszyscy natychmiast będą chcieli mieć nowe meble....

Meble do łazienki też czekają na znak do realizacji... ale ja jeszcze mam kilka wątpliwości co do koncepcji.....

 

Jeździłam też za firankami... i niestety te co mnie się podobały to... są drogie jak nie wiem.... No i chyba zbankrutuję na ubranie okien...

Stare firanki się za bardzo nie nadają... bo są stare, bo się opatrzyły, bo nie pasują wymiarami, a jak jest ta jedna co ja uwielbiam, to... jest za szeroka, albo jest jej za mało np. do salonu.... No i kwadratura koła....

 

Zastanawiam się nad kolorem karnisza... jeden mam stare złoto, pozostało ze starego mieszkania......... ale... inne chętnie bym kupiła srebrną satynę... choć klamki mam stare złoto....

I znowu niuanse kolorowe....

 

I tak... dowiedziałam się, że karnisz musi z jednej strony być dłuższy o 10cm od światła okna... - czyli dłuższy o 20cm w sumie..... Przynajmniej... można i 40cm dłuższy....

Szukam karniszy... i internet wygrywa....

Szukam sklepu firankowego... i znalazłam w moim mieście jeden co szyje to co by mi się spodobało... ale jeszcze znalazłam w miasteczku koleżanki forumowej... Tam powaliło mnie na kolana....

 

Znalazłam też w necie rolety rzymskie w przystępnych cenach.....

http://www.modnefirany.pl/index.php?cat_id=27

To tak abym nie zapomniała gdzie ich szukać.... I można później wymienić materiał....

Coraz bardziej zastanawiam się nad... kupnem maszyny do szycia... Na tyle okien to jest to opłacalna inwestycja.... I do tego dziurkacz do przelotek i nie ma to tamto... sama bym uszyła firany i zasłony....

 

Ta firana spodobała mi się najbardziej... http://www.firantex.pl/Organtyna_ARABICA__wys_300cm_p355.html

Ale to nie jest jedyna.... Oj muszę zapamiętać firmę Firanex....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukam inspiracji obudowy kominka...

Bardzo podobają mi się pieca kaflowe z wkładem kominkowym...

Proste kafle na prostej obudowie też....

Zastanawiam się nad kilkoma wersjami... Co zrealizujemy to nie mam pojęcia... Nie jest to łatwy wybór....

Znalazłam manufaktury, które robią kafle piecowe... ale cena powala na kolana....

Istnieje też opcja kupienia starego pieca kaflowego i wybudowanie go z naszym kominkiem wewnątrz.

Chciałabym, żeby kominek i obudowa grzały... nie tylko były ozdoba....

Chciałabym, żeby kominek żył... , żeby można było się do niego przytulić.....

Wklejam fachowca, który nie boi się wyzwań i ma duże doświadczenie kominkowe.

http://www.forestnatura.pl/

 

Będę szukać dalej.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukając na różnych aukcjach pieca kaflowego znalazłam taki....:

http://img12.allegroimg.pl/photos/oryginal/13/16/94/53/1316945346

 

Ten też ładny... tylko cena już nie ...

http://img12.allegroimg.pl/photos/oryginal/13/14/61/48/1314614884

 

 

 

Będę szukać dalej....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak było w listopadzie 2008r....

 

http://img4.imageshack.us/img4/6948/dsc04361m.jpg

 

http://img4.imageshack.us/img4/5766/dsc04365k.jpg

 

http://img4.imageshack.us/img4/8724/dsc04359z.jpg

 

Wtedy podjęliśmy decyzje, że będziemy tutaj budować...

Poszła w ruch piła spalinowa.... i porządkowanie działki.....

 

 

W październiku 2009roku domek wyglądał tak.....

 

http://lh4.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/TOBF11aMoEI/AAAAAAAAB5Y/dc0s8usP_Tw/DSC05684.JPG

 

http://lh4.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/TOBE-_DIafI/AAAAAAAAB48/PCK9gUY_0E0/Tynki%202009.%20Gacno%2012.2009%20003.JPG

 

http://lh4.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/TOBF6fmSyvI/AAAAAAAAB5c/ga0DxFMPn_8/DSC05686.JPG

 

... w listopadzie 2009r mieliśmy SSZ i zaczęliśmy porządkować plac pod przyszły ogród....

http://lh6.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/TOBFL_SS4dI/AAAAAAAAB5E/Pi_0MpwtZjc/Tynki%202009.%20Gacno%2012.2009%20039.JPG

 

http://lh6.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/TOBFXCu9oBI/AAAAAAAAB5M/UqJeuaPRZVk/Tynki%202009.%20Gacno%2012.2009%20106.JPG

 

http://lh4.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/TOBFjul9G5I/AAAAAAAAB5U/wH_wWHd9Uyc/Tynki%202009.%20Gacno%2012.2009%20129.JPG

 

.... W październiku 2010r. domek dostawał kołderkę.....

 

 

http://lh5.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/TJxu26YFGgI/AAAAAAAABuk/BauT78ZyKDQ/DSC07040.JPG

 

W Listopadzie 2010r. domek wygląda tak...

 

http://lh4.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/TOAJuEiPAmI/AAAAAAAAB3A/u8B5kRTJQ8c/DSC07164.JPG

 

http://lh3.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/TOAKXmKoMgI/AAAAAAAAB3Q/bLwsnPGUxOo/DSC07173.JPG

 

http://lh6.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/TOBEAj__KnI/AAAAAAAAB40/3A9Jc7W4RsQ/DSC07167.JPG

Edytowane przez Arnika
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...