Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 23,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Arnika

    8418

  • TAR

    2586

  • wu

    1633

  • markoto

    1360

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Wzięło Emila, wzięło...

Pierwszy zastrzyk z piskiem, i kłopotem, ale dał sobie jeszcze zrobić, drugi z wrzaskiem i płaczem ponad godzinę znajoma stała z napełnioną strzykawka, a Emil nie dał sobie zrobić za boga zastrzyku.... Darł się w niebogłosy, schował się za firanką i fotelem, że go nie mogłam wyciągnąć.... Masakra...

Jutro rano pobieranie krwi, i do lekarza... muszą mu zmienić, albo niech robią co chcą....

Ja już wysiadłam nerwowo....

Jak mówiłam doktórce, ze tak może być to powiedziała, że rozpieszczony... a on ma po prostu uraz.... I jak babie wytłumaczyć....

dodam jeszcze , że jak wykupowałam w aptece zastrzyki to Emil zwiał z apteki jak zobaczył, ze kupuję i uciekł..., szukałam go, ale on zwiał do babci... To kawałek drogi... Tak się bał...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/120598-komentarze-do-dziennika-arniki/page/397/#findComment-4772737
Udostępnij na innych stronach

Trawa i chwasty przy naszym płocie będą psikane randapem, tajfunem, albo huraganem.... To wszystko to samo, ale inny producent i nazwa handlowa....

Czasami psiknę i za płot , bo dostałam pozwolenie od sąsiadki...

Przynajmniej mam zielone tło dla mojej działki ;):mad: Nic nie zrobię... Oni sukcesywnie co roku robią kolejny skalniak, przy czym te pierwsze już nie są zadbane... Ale przesuwają się w kierunku mojej działki. Fakt, ich działka jest większa od naszej, mają mniejszy dom, nie mają samochodu, więc i podjazdu nie mają.... Więc i zielonego w zasadzie mają więcej.....

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/120598-komentarze-do-dziennika-arniki/page/397/#findComment-4772743
Udostępnij na innych stronach

Aaaaaa i kupiłam dzisiaj najtańsze firanki jakie mi wpadły w oko, i nie były w dziwne wzorki.... Te są w zygzaczki....

Kupiłam tylko do salonu, bo kuchnię wynegocjuję, żeby zostawić bez szmatek...

Firanki były aż po 5,80 zł... i wydałam na nie aż 140zł... Ikeowskie mi się nie podobały, były za szmatławe, te przynajmniej są grube, żakardowe, i nie trzeba będzie prasować..... Pojechałam do babci i uszyłam wszystkie osiem, i już wiszą....

Mąż będzie miał niespodziankę....

Nie jest to szczyt moich marzeń, ale to jest coś co mogłam jak na dzisiaj przełknąć finansowo, zobaczyć jak w ogóle salon będzie się prezentował w szmatach w oknie,.... i w razie co to jakie mam uszyć kolejne... czy równe z podłogą, czy aby leżały na podłodze... Teraz moje leżą ....

 

DSC08114.JPG

 

DSC08117.JPG

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/120598-komentarze-do-dziennika-arniki/page/397/#findComment-4772771
Udostępnij na innych stronach

A tak wygląda okno rano....

 

DSC08118.JPG

 

DSC08120.JPG

 

 

 

 

 

Byłam u innej doktórki... Zmieniła Emilowi z zastrzyków na doustne, ona absolutnie nie widzi potrzeby, żeby go kłaść w szpitalu, przynajmniej dzisiaj, bo wczoraj go nie widziała..., ja jej mówię, ze wczoraj wyglądał tak samo... , przepisała nystytynę...

Będzie młody żył....

Wczoraj jak nie chciał tego zastrzyku i się darł i płakał, to już nawet chciał umrzeć i iść do Pinkusia.... No i po co dziecko tak męczyć.... Co za niedouczona lekarka....

Aaaa i dzisiaj już o niebo lepiej wygląda, i gardło i gorączki nie ma..., rano miał 36,3 :)

Tylko znowu był cyrk aby iść na badanie krwi.... półtorej godziny czekałam na niego w samochodzie, żeby wyszedł.... W przychodni też zrobił cyrk, i nie chciał dać sobie pobrać krwi, ale po wszystkim stwierdził, że to nawet nie boli..., ale zastrzyków stanowczo nie chciał wziąć....

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/120598-komentarze-do-dziennika-arniki/page/397/#findComment-4773399
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem raczej antyfirankowiec, ale muszę przyznać, że podoba mi się bardzo. Może dlatego, że bardziej pod zasłonki je podciągam :) Na serio fajnie :)
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/120598-komentarze-do-dziennika-arniki/page/397/#findComment-4775664
Udostępnij na innych stronach

Zdrówka dla Emila przyszłam życzyć.:) A firanek... nie lubię.:(

 

Dużo zdrówka dla Emila - teraz to wyzdrowieje siłą woli byle tylko zastrzyków nie dostać :)

 

ja też firanek nie lubię :rolleyes: dobrze, że chociaż w kuchni udało Ci okno przed nimi obronić ;)

 

Podpisuję się :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/120598-komentarze-do-dziennika-arniki/page/397/#findComment-4775777
Udostępnij na innych stronach

Uffff Emil już zdrowy :)

 

A firankami zachwycony mąż, teściowa i znajomi... Nooo nie to, że firanki ładne i ścinają z nóg, ale, ze w końcu coś wisi... No to niech im wisi....

Zrobiłam mężowi niespodziankę....

Ja natomiast bardzo lubię krótkie firanki, takie w pół okna... ale u nas chyba by nie pasowały...

No i temat firanek w oknach zakończony, do następnego razu...

Aaaa i mąż chce też w kuchni... podjadę dla świętego spokoju w poniedziałek zobaczyć czy jest jeszcze materiał, czy nie...., jak będzie to kupię jeszcze te dwa kawałki, i będę miała z czapki... jak nie to kuchnia będzie bez firankowa ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/120598-komentarze-do-dziennika-arniki/page/397/#findComment-4776069
Udostępnij na innych stronach

Emil stracił połowę półkoloni... Niestety... zostało mu jeszcze 4 dni, bo dziś już był na wycieczce w Ogrodzieńcu. Przywiózł łuk ... zawitał do nas z kolegą i obydwoje mają jakieś takie dziwne białe bronie....

Zaraz zaczną ganiać po ogródku, a ma jeszcze dojechać jeden kolega i rodzice jednego.... Będzie cała chata :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/120598-komentarze-do-dziennika-arniki/page/397/#findComment-4778390
Udostępnij na innych stronach

Myszolku... rozumiem Cię jak nikt... tylko tyle, że mała jest jeszcze mała... a Emila, ani dobrocią, ani złością, ani już tym bardziej siłą, bo jest silniejszy ode mnie, nie weźmiesz....

Jak się nie zgodzi , albo coś sobie umyśli to koniec... Tak ma być i już...

I zdrówka Majeczce życzę... Mam nadzieję, że to tylko badania, a nie coś poważnego....

 

 

Jeeeeeeeeeeejjjj... jaki u nas skwar i duchota.... Masakra jakaś....

Mogło by polać troszkę deszczyku... chociaż rano deski na tarasie były mokre, stół i krzesła też , co wskazuje na opady w nocy... ale ja nic nie wiem , bo spałam, więc teraz mogło by popadać....

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/120598-komentarze-do-dziennika-arniki/page/397/#findComment-4778393
Udostępnij na innych stronach

Arnisia domyślam się, że z Młodym łatwo nie jest, skoro z pięciolatką bywają takie cyrki, ze ją 3 osoby trzymają. Zobaczymy co będzie na badaniach. Mam nadzieję, ze pozwolą coś w końcu wyjaśnić
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/120598-komentarze-do-dziennika-arniki/page/397/#findComment-4778408
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...