Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

:o A czemu się boisz? :jawdrop:

To co najmniej tak bezpieczne jak piec co, a nawet bardziej, bo woda się nie zagotuje. :yes:

Podrzucasz wieeelki kołek, taki gruby dębowy najlepiej, żeby sie powoli wyżarzał i idziesz spać.

Rano masz cieplutko i żar w kominku, starczy podrzucić. ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/120598-komentarze-do-dziennika-arniki/page/494/#findComment-5124497
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 23,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Arnika

    8418

  • TAR

    2586

  • wu

    1633

  • markoto

    1360

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

....wiesz... jak sprzedaliśmy mieszkanie i coś robiłam na gazie... zapaliła mi się patelnia, od niej kuchnia i miałam pożar... od tego czasu bajam się;)

O stropie drewnianym nad kotłownią nie chciałam słyszeć... mam monolit... Kominek dział tylko wtedy gdy siedzimy, nic pod kominkiem, żeby żar nie spadł...

Gazu w kuchni nie chcę i nie mam , no bo i też gazu nie mam....

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/120598-komentarze-do-dziennika-arniki/page/494/#findComment-5124547
Udostępnij na innych stronach

No i powoli zaczynam walkę z kilogramami...

Nie lubię być głodna, jak jestem głodna to jestem rozdrażniona, słabo mi i źle się czuje...

Dlatego na obiad zjadłam kurczaczkową pierś i surówki cała masę i marchewki... najadłam się... ;)

Przydał by mi się jeszcze ruch.. Ambercia maiła spojrzeć o jakieś ćwiczenia, Ania też jakieś ma... Muszę coś nabyć... Na siłowni niedaleko nas.. hmmmm nie podoba mi się... więc będę skakać w domu... salon duży jest i nawet skakanki i inne takie tam mogą być... Nie wspomnę, że jakiś pustak po budowie został;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/120598-komentarze-do-dziennika-arniki/page/494/#findComment-5124560
Udostępnij na innych stronach

Tar dobrze, że masz zapiernicz...

Mnie się nie spieszy.. i tak kasy nie mam. Oby do wiosny spłynęły zaległe faktury do by było dobrze.

A że to i tak nie Twoja broszka to powolutku :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/120598-komentarze-do-dziennika-arniki/page/494/#findComment-5124740
Udostępnij na innych stronach

Arnika tak mysle nad tymi cwiczeniami dla Ciebie, ale nie wiem czy pytalam jakie masz w ogole wyposazenie sportowe w domu? Jakies hantle, tasmy, pilka rehabilitacyjna, kije nordic walking, sprzet cardio? No skrobnij bo nie wiem, czy te cwiczenia moga byc z wykorzystaniem roznych akcesoriow :rolleyes: Jesli nie masz nic, czy planujesz cos kupic?

 

Bry :-)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/120598-komentarze-do-dziennika-arniki/page/494/#findComment-5124777
Udostępnij na innych stronach

hmmm ... a myslisz, ze do plyty DVD bedzie Ci sie chcialo? Czy nie lepiej (i bardziej mobilizujaco) nie zadzialalby na Twoja motywacje klub fitness z grpowymi zajeciami?

Nie chce Cie zniechecac, ale znam cala mase ludzi, ktorzy aktywnosci fizycznej nie lubia i o ile latem jeszcze jako tako rowerem bujna sie po parku, to wszelakie instrukcje na DVD cieszyly sie ogladalnoscia w porywach do tygodnia, a teraz z atencja spoczywaja w szafach :popcorn: Nie przecze, u mnie tez takie DVD byloby w szafie.

Sluchaj, a moze zainwestujesz w Kinecta? U mnie na silowni byly dni pokazowe z Kinectem :-) Jest super! Swieta rozrywka dla CALEJ rodziny. Dzieciaki moga jezdzic na nartach, potem zagrac w pilke, Maz moglby boksowac, a Ty mozesz nie tylko sie fitnessowac, ale tez podkrecic energetycznie i metabolicznie przy Zumbie i innych fajnych aktywnosciach :-)

Te gry pozwalaj nie tylko doprawdy niezle sie zmeczyc i spocic, ale tez przez interaktywny charakter baaaardzo trudno sie nimi znudzi. Doskonale rozwijaja sportowo i wydolnosciowo (dostosowuja sie do indywidualnego progresu gracza), swietnie pracuja nad koordynacja.

 

Pomysl ...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/120598-komentarze-do-dziennika-arniki/page/494/#findComment-5124890
Udostępnij na innych stronach

W kinekta nie zainwestuję, bo muszę solary założyć... Mąż by mnie przeklął...

Hmmm no to może rzeczywiście ta grupowa zabawa....

Dziś nie miałam czasu z siłowniami pojeździć, bo męża woziłam... Jutro też nie będę miała czasu... Idę z Emilem do lekarza, potem odwożę go na zajęcia z gliny, a potem przywieźć muszę... I tak cały dzień z czapki.. na jeżdżeniu mi zejdzie.

Właśnie uświadomiłam sobie, że z rana muszę coś chłopakom ugotować...

A ja zrobiłam się głodna i zajadam marchewki na zmianę z jabłkiem...

 

I powiem, że zimno mi jest... co prawda nie mam plarów i czapki z rękawiczkami na sobie, ale na stopy ubrałam cieplutkie z futerkiem papućki.. Brrrr

w salonie ukrop 26*C, ale inne pomieszczenia im dalej tym zimniej, i ja akurat w salonie nie siedzę...... I jak tu klikać abo iść spać.... Jak w nos zimno...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/120598-komentarze-do-dziennika-arniki/page/494/#findComment-5124931
Udostępnij na innych stronach

Arnika - mozna wejśc na activia.pl, jak się tam zarejestrujesz, to masz program żywieniowy i konkretne lekkie i łatwe ćwiczenia rozpisane na każdy dzień po kolei, przez miesiąc.

Bałam sie najpierw, że będą mi jakieś spamy reklamowe przysyłać, ale nie przyszedł ani jeden poza tym z potwierdzeniem rejestracji.

Ja dzisiaj byłam na zakupach zywieniowych, planuję od jutra zacząć. :cool:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/120598-komentarze-do-dziennika-arniki/page/494/#findComment-5125124
Udostępnij na innych stronach

Malcia.. masochistką bym była, gdybym głodowała.. A ja nie mam zamiaru głodna chodzić...

 

Ambercia fit-laska... hmmmm oby dobrze się czuć... a rozmiarów w garderobie mam tyle, że kilka dziewczyn bym obdzieliła;) Więc nie będzie gorączki biegania za nowymi spodniami czy bluzką....

 

DPSia nie wchodzę w te activia... nie wiem czemu, ale nie....

 

Zimno mi.... w pokoju gdzie stoi komp nie wiem ile jest *C ale kolanka mi marzną... w sypialni tylko 18*C mąż jest zadowolony... wreszcie będzie miał temp taką jaka lubi... ja zastanawiam się nad migracją po domu... Niby w salonie jest ciepło bo aż 26*C i to w drugim końcu gdzie stoi wypoczynek, ale ja nie siedzę w salonie.... Miałam trochę poszukiwań różności na necie i zmarzłam....

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/120598-komentarze-do-dziennika-arniki/page/494/#findComment-5125411
Udostępnij na innych stronach

O widzę,że dobrze trafiłam:) Zapisuję się do klubu fizyczno-dietetycznego:) W moi wieku i po kastracji:rotfl:ciągle mi coś przybywa tu i tam.Masakra!

Ostatnio znajoma poleciła mi tabletki z morwy białej,łykam,po miesiącu się okaże.Zaczęłam troszkę ćwiczyć ale...tak mi się nie chce.....

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/120598-komentarze-do-dziennika-arniki/page/494/#findComment-5125425
Udostępnij na innych stronach

Bogusiu a komu się chce fikołki fikać oprócz Amberci??????

No i Ambercia ma i trochę racji... sama z DVD mogę nie ćwiczyć... a w klubie to i owszem, choć kiedyś miałam kasetę z callanetics... i ćwiczyłam... kasety nie mam, wideo nie mam... a płytkę nie wiem jaką nabyć....

Ale ziemniaki precz... makarony precz... same surówki, warzywa i nie wiem co jeszcze... wymyślę...

No i kawa z mlekiem ale od jutra może bez cukru.. może... bo ja słodką lubię.. jak nie dam rady to posłodzę...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/120598-komentarze-do-dziennika-arniki/page/494/#findComment-5125652
Udostępnij na innych stronach

Eee to ja prawie nie jadam czekolady... czasami... ale musi mnie najść ochota....

Nefcia a widziałaś jak ja już wyglądałam, Malcia widziałaś... No to ju czas najwyższy wyglądać dobrze.... ale najwarzniejsze, żeby sie dobrze czuć.. i to nieważne czy w rozmiarze 38 czy 44 ale dobrze. Zawsze powtarzam, że w sklepach są jeszcze większe rozmiary strojów kąpielowych;) Czyli ze mną jeszcze nie jest tak źle... ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/120598-komentarze-do-dziennika-arniki/page/494/#findComment-5125673
Udostępnij na innych stronach

Ja niestety jestem łasuch...ciasto kawy,deserki..Staram się to ograniczać,tylko np. do kawki niedzielnej.

Co ćwiczeń to ładnych parę lat temu ćwiczyłam z kasetą Cindy Crawford.Bardzo fajne ćwiczenia,o różnym stopniu trudności-ja wybrałam te najłatwiejsze.Z początku ciężko było ale w końcu dałam radę i chyba do niej wrócę.Fajna muzyka,komentarz,prowadzenie przez modelkę.Płyta już stara,ale efekty miałam...miałam..:)

 

Dla mnie bodźcem jest ,że zaczynają mnie boleć stawy,męczę się i oczywiście nie mam w co się ubrać....

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/120598-komentarze-do-dziennika-arniki/page/494/#findComment-5125747
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...