anSi 10.01.2015 22:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2015 Arni - pewnieś już dawno zrobiona była na bóstwo i bawiłaś się dobrze. I bardzo dobrze, kochana. Na odpoczynek od domu też trzeba znajdować czas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 10.01.2015 22:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2015 Nieee... no skromnie ... włosy rozpuszczone, czarna sukienka .. Nic szalonego... Za to rozmowy .. bajka... Zabrałam ze sobą tegoroczne winko z czarnej porzeczki... boskie wyszło ... Dziewczynom bardzo smakowało, pomimo, iż każda przyszła z butelką.. ja zabrałam 1,5 litra.. moje skończyło się i wspólnie stwierdziły, że nie ma co pić Pochwaliłam mężulka... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 10.01.2015 23:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2015 I ie nagadałyśmy się.... spotkamy się w maju/czerwcu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anSi 11.01.2015 14:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2015 Rozpuszczone włosy,mała czarna - Francja - elegancja. Ale i tak winka Twego, pysznego zazdroszczę najbardziej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 11.01.2015 17:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2015 Powiem w tajemnicy, że masz czego zazdrościć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 11.01.2015 17:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2015 Dziś finał WOŚP... Emil wyczyścił nam i babci i dziadkowi portfele... nie mamy nic drobniaków i papierków co niektórych też... Po raz pierwszy od wielu lat nie gra na bębnach, jakoś skreśliła go nauczycielka we wrześniu.. i nie chodzi już na zajęcia.. jak chciałam się dopytać i ująć za dzieckiem, on stwierdził, że już nie chce grać, skoro go nie chcą... Jego wybór... ale tak jakoś dziwnie mi w tym roku... Dzięki tej Orkiestrze.. wiele istnień zostało uratowane... Emilowi też przez pompy podawali kroplówki.. a inne sprzęty widziałam na szpitalnych oddziałach... znaczy sprzęt jest, ratuje życie... Szkoda tylko, że te uratowane często dzieciaki nie mają pomocy, wsparcia, dalszego leczenia i rehabilitacji przez NFZ czy inne instytucje.... Pomagałam zawsze Orkiestrze wrzucając parę grosików do puszki... i będę pomagała... Emil to widział u nas zawsze i też będzie pomagał... I niech tak zostanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 11.01.2015 17:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2015 U nas może zimno nie jest ale wietrznie... Wieje jak diabli... Siedzę więc zagrzebana w kołdrze i dobrze mi z tym... źle tylko to, że boli mnie ząb.. kanałowo leczony, kanały zamknięte i niby wszystko od czwartku było.. a dziś zaczął boleć... nosz kurczak... czyżby nie dało się go zachować... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 12.01.2015 09:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2015 Wioluś dużo zdrowia ci zycze w tym roku i trzymam kciuki za starszaka coby zdal jazdy za pierwszym podejsciem - akurat hamowanie silnikiem to bardzo dobra umiejetnosc zwlaszcza zimowa pora , no i wierze, ze uda wam sie znalezc cos dla Emila w czym sie odnajdzie pozdrow tez małża ale ci zazdroszcze tego wina porzeczkowego, musi byc pyszne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 12.01.2015 10:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2015 Pozdrawiam ciepło!!! I uściski dla Chłopaków! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 12.01.2015 10:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2015 Martuś... Ty to akurat masz blisko.. wpadaj Dzięki za miłe słowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tola 12.01.2015 17:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2015 oj tak...wino porzeczkowe, jak to brzmia do tego jeszcze smakuje...też zazdroszczę.Wioluś, nie martw się na zapas tym, co będzie robił Emil.To samo przyjdzie, jest jeszcze na to czas.Zobacz, dziś ludzie wybierający się na studia nie mają najczęściej konkretnego pomysłu na siebie.Wiem, wiem, że o Emila martwisz się bardziej, ale jest na to dużo czasu. Coś wymyślicie, będzie dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 12.01.2015 21:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2015 Narobiłyście mi smaka na winko z czarnej porzeczki.. i spożyłam ciut kę.. pyyyyyszne jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 17.01.2015 10:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2015 Napisałam posta.. iiiii zachciało się lapkowi aktualizacji... Dziś mamy iście wiosenną pogodę.. świeci słonko, jest +10*C... wczoraj jeżdżąc samochodem byłam zła, że nie mam okularów, za to radowały mnie promyki słonka Skończyłam dziś sezon świąteczny... jakoś mało byłam w tym roku świąteczna, bo i powodów do radowania się nie za bardzo miałam... Rozebrałam choinkę, poskładałam ją, pochowałam w kartony i wyniosłam do garażu, posprzątałam wszystkie ozdóbki i stroiki..... stamtąd na strych wyniosą chłopcy... Emilowi w szkole zaj.umali nowe buty nike, na które sobie chłopak składał z mikołaja i gwiazdki... ... były ładne oczoj.bliwie różowe, więc bardzo znaczne i każdy je zauważył.. ale ktoś się nie bał i zaj.umał... Tego samego dnia zginęła jeszcze jedna para butów jednego chłopca... Szkolna szatnia była cały czas otwarta, bez jakiegokolwiek nadzoru, każdy do niej wchodził , wychodził, każdy uczeń, ale i z zewnątrz też nie mieli by problemu... Już zwracaliśmy uwagę dyrektorce w zeszłym roku.. i nie zrobiła NIC.. ona uważała, że jest wszystko OK... Buty pewnie się nie znajdą.. bo i kto niby je odda... monitoring jest na korytarzu.. przeglądnęli go i wchodzi i wychodzi mnóstwo osób... nie ma na nim sprawcy... Ciekawe jak taki problem rozwiąże dyrektorka.. Młody zrozpaczony, ja zła, bo nie chciał słuchać rodziców i zabierać buty do domu.... Ma nauczkę... tylko tyle, że nas po kieszeni jak zwykle pociągnie ta nauczka... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 20.01.2015 17:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2015 No cóż ... Dyrektorka powinna przynajmniej partycypowac w kosztach zakupu nowych ... Skoro wykazała brak wyobraźni to niech odpokutuje! A Młodego mi szkoda, w końcu odmawiał sobie czegoś innego .... Eeeehhh .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 20.01.2015 19:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2015 Braza.. on co najwyżej nie zjadł sobie kurczaków w KFC... a to akurat dobre jest.. bo szerokość u niego spora... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 21.01.2015 19:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2015 Młody ma odloty.. ale to nie nowość... Teściową dzisiaj operowali.. leży na intensywnej.. spała ... na razie stabilny stan i tego się trzymam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 23.01.2015 19:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2015 To ja razem z Tobą się trzymam i oby jak najszybciej zaczęło być lepiej! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 23.01.2015 20:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2015 Trzymaj kciuki.. potrzebne.. Mąż dzisiaj był w Zakopcu, ja jadę w niedzielę.. słabiutka jest jak diabli. Przez tel mówiła, że jest OK, że słaba jeszcze, ale dobrze się czuje.. mąż do niej wszedł godzinę później i stwierdził, że z mamą kiepsko.. nie stanie na nogi bo leci, itd.. czyli przez telefon to po amerykańsku odpowiada... Za to babcia się potłukła spadając z wersalki, uderzyła się w głowę, która jej się zawraca... już miała zawroty, teraz większe.. Ale wytłumaczyłam jej, że tylko się poobijała.. mam nadzieję, że tylko .. była u lekarza.. zrobili prześwietlenie.. wynik w poniedziałek.. zobaczymy. A z innej beczki.. zaczyna być wiosna .. i to jak nic... rozchodniki się puszczają... zaczynają wychodzić funki, widać, że zimowity zaczynają wychodzić... krety szaleją... Noo jak nic wiosna... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 24.01.2015 06:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2015 Kciuki trzymam, by się naprawiło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 29.01.2015 07:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2015 Chorobom mówię precz.. a one wchodzą do naszego domu jakby u siebie były... Młody ma anginę... i wysoko gorączkuje już 3 dzień, ale i brzydko kaszle (co mnie martwi...), ja obudziłam się z wysoką gorączką i kaszlem.. jak to dobrze, że mam wizytę u pulmonologa na dzisiaj.. kto jak nie ona mnie z zap oskrzeli wyciągnie (bo tak myślę że to z grudnia mi absolutnie nie przeszło... ) Ferie zaczynają się u nas w poniedziałek, wiec mój Emil sobie je wydłużył, lub wcześniej zaczął... nie ma musu wstawać wcześniej, jest spokojniej.... Na dworze śnieg... ale topi sie już... i po co spadnie z nieba jak zaraz jest dodatnia temp i topi się... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.