TAR 07.11.2013 14:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2013 (edytowane) . Edytowane 7 Lipca 2018 przez TAR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 07.11.2013 15:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2013 Sam pod prysznic i czeka no, no Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 07.11.2013 20:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2013 Inka dziś wyskakiwała co rusz z wanny mokrzutka.. nie wiem co się jej dzisiaj stało... Niedawno dzwoniła do mnie koleżanka z technikum... kurka.. zapomniałam na śmierć, że miałyśmy 25 lat po maturze... skrzykniemy się w jednym miejscu za dwa tygodnie... Jeżu.. jak ja się ciesze... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anSi 07.11.2013 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2013 Fajne są takie spotkania po latach. Też niedawno byłam na podobnym. Miło było zobaczyć koleżanki, z którymi nie widziałam się od ćwierćwiecza, a zdawało się, jakbyśmy wczoraj dopiero się rozstały. Oj, pędzi ten czas, pędzi.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 08.11.2013 08:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2013 (edytowane) . Edytowane 7 Lipca 2018 przez TAR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 08.11.2013 09:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2013 jakto polowa nie zyje??? przeciez to mlodzi ludzie ja wlasnie z liceum mam bardzie zgrana klase spotykamy sie co 5 lat a z niektorymi mam staly kontakt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 08.11.2013 09:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2013 (edytowane) . Edytowane 7 Lipca 2018 przez TAR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 08.11.2013 09:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2013 masakra jakas to az niemozliwe rozwody to normalne u mnie w klasie tez ze 3 byly o ile nie wiecej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 08.11.2013 09:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2013 (edytowane) . Edytowane 7 Lipca 2018 przez TAR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 08.11.2013 13:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2013 Nasza klasa w technikum to na początku było po wielkim przesiewie egzaminacyjnym 30 osób... 3 (3 może 4, już nie pamiętam) odpadły po drodze... klasa była podzielona na dwie grupy laboratoryjne... i niestety jak to same baby nie byłyśmy zgrane.. choć jest nas kilka , które od czasu do czasu mamy kontakt ze sobą... .. ostatni raz jakieś ~ 15 osób spotkałyśmy się 15 lat temu.. ja byłam w ciąży z Emilem.... długo dziewczyny nie wyczaiły, że jestem w ciąży... to z technikum...Natomiast do podstawówek chodziła 3 ... i najlepiej wspominam tą pierwszą przez 5 lat z nimi chodziłam... spotkaliśmy się jakiś czas temu... może z 6... ależ ubaw mieliśmy wspominając nasze zabawy, zdarzenia...Ze studiów nie spotykamy się... każdy z innego miasta... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mari180790 11.11.2013 14:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2013 Przejrzałam dziennik budowy i jestem pod wielkim wrażeniem domu i aranżacji wnetrza. Swietny sposob na zrobienie sufitu z dachu:) Gratulacje!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 11.11.2013 17:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2013 Mari Witaj i dziękuję za komplementy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 11.11.2013 17:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2013 Właśnie chciałabym dojść do porozumienia z drugim lapkiem, co to w wakacje mąż dostał od swojej siostry.. za cholerę nie kumam windowsa 8.. jest jakiś kosmiczny.. i trochę ten lapek do mnie gada po polsku i trochę po kanadyjsku.. i mam misz masz w głowie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 11.11.2013 18:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2013 Ja dopiero teraz przejrzałam Twój dziennik, te najnowsze strony. Patrząc na ten porządek to widzę, że u nas powinnyśmy robić po woli już remonty. Faktycznie, zachciało mi się porządkować dom! :wiggle:Odzyskać te dwa pokoje które wciąż robią za piwnicę. :bash:Arni a wiesz, że taki sam komplet do siedzenia w salonie mamy? I kominek Twój stylowo do mojego podobny, tylko u Was więcej kafli. W ogóle podobało mi się troszkę gościć u Ciebie. Piękne miejsce na dom, spokój, cisza i dużo zieleni. Aha, przypomniało mi się, czy ktoś zna jakiś sposób na fugi w kuchni? Wokół samej kuchni mam z trzy miejsca gdzie są ciemniejsze fugi i niczym to nie mogę zmyć. :bash:A wygląda brzydko, brudno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 11.11.2013 19:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2013 Żelciu.. u mnie nie mam porządku.. i właściwie sporo rzeczy jest niedokończonych...W sobotę właśnie mąż obijał komin boazerią, ale.. nie skończył.. musi go jeszcze umyć i pomalować... Jak to skończy to będzie ten właśnie kawałek brakujący nad kominkiem ukończony.. natomiast wyrzeźbił wyłaz na strych... znaczy klapę... i po co komu ona, jak ja miałam inne plany wobec tego weekendu...Ja chciałam malować biuro.. on klapę na strych... Wczoraj poszwendaliśmy się po sklepach oglądając to to i tamto... Dziś mój mąż wyjechał z rana ważne rzeczy zrobić.. i wrócił już późno... i znów nici z malowania... Starszak byłby może i coś zrobił, ale ze mną mebli nie wyniesie.. jak mąż wrócił to starszaka nie było... i tak w kółko.. nie mamy braci i szwagrów.. sąsiada też nie, koledzy jakoś ostatnio syna nie zaglądają więc i pomocy też nie bardzo w odstawieniu mebli.. a chodzi tylko o kanapę mebelki segmentowe i biurko... Chyba jutro wykwateruję wszystko z półek .. i postawię chłopaków pod ścianą niech wyniosą i malują... bo jak nic wigilia ich zastanie... Gdybym miała ciut więcej kasy na zbyciu to wzięłabym kogoś do pomocy, ale.. niestety przed robieniem łazienki jesteśmy spłukani... a i parę dynksów będzie trzeba kupić... a ja za robotę się nie biorę, bo zepsuję to co już troszkę naprawione. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 11.11.2013 20:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2013 Arni a co to znaczy "dynksów"? p.s. nie wiesz czym myć fugi w kuchni, Domestos nie chce zmyć, Cilit bang też nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 12.11.2013 07:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2013 Żelcia.. a czym te fugi w kuchni są ubrudzone i gdzie? na ścianie i np z tłuszczu... czy moze na podłodze i brud się wgryzł... Bo jak z tłuszczu to masz dwa wyjścia.... wziąć spróbować użyć preparatu do mycia silników samochodowych (tak, dobrze czytasz..) albo polubić... Jak na podłodze to albo "szop", " delfin"(nie pamiętam jak się pisze) albo inny preparat na bazie kwasu do mycia fug do dostania w sklepach z kaflami np castorama, LM czy inny.. albo użyć znów płynu do mycia silników... tylko uwaga.. bo po płynie do silników jest ciut ślisko.. ale działa... A dynks .. pytasz co to jest.. no .. to zależy co w danej chwili jest potrzebne .. jakieś pierdółki potrzebne, drobiazg.. tego w słowniku nie znajdziesz... potoczna nazwa.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 12.11.2013 07:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2013 (edytowane) . Edytowane 7 Lipca 2018 przez TAR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 12.11.2013 07:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2013 To na ścianie, z tłuszczu chyba, nie ma tego dużo ale w oczy "kuje". Sąsiada mam mechanika, to może będzie miał deczko tego płynu, zobaczę. Dziękuję za radę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 12.11.2013 07:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2013 Eee z tłuszczu to albo polubić, bo "wżarł " się pewnie w fugę, albo wymienić... tak jak TARcia pisze... Ale spróbuj tym płynem jeszcze...I na pocieszenie.. przy indukcji też tak mam.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.