Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do dziennika Arniki


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 23,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Arnika

    8418

  • TAR

    2586

  • wu

    1633

  • markoto

    1360

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Przenoszę lampy z poprzedniej strony;)

Bardzo mnie cieszy, że mam teraz jasno i widzę co jem.

Moje nowe oświetlenie w kuchni :)

 

Lampa nad stołem...

 

IMG_1241.JPG

 

IMG_1244.JPG

 

 

... i tubki nad blatami...

 

IMG_1245.JPG

 

IMG_1246.JPG

 

IMG_1242.JPG

 

Nareszcie mam widno nad blatem i widzę co robię... i widzę co jem :wiggle:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry Arniko, ostatnio jakoś mało czasu, to i pobieżnie jeno czytam. Już się poprawiam :) Lampy super - kuchnia pięknie rozświetlona, łazienka "się kończy" - prawie święta :) Matko, a ja ze świętami trochę w lesie - na nic nie mam czasu, albo taka jakaś niezorganizowana jestem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Arnika,przyznam się że od dawna byłam cichym podglądaczem twoich budowlanych poczynań i nie tylko:yes:Ja zaczęłam swoją przygodę z budową we wrześniu ,trochę mam stracha :oale U Ciebie domek pięknieje na Święta :yes:Pozdrawiam Ciebie i całe Zagłębie,dawno temu byłam jego mieszkanka:yes:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Ana u "mnie"i rozgość się :)

 

An.. dzięki za pochwały oświetlenia :) nam się podoba, a i była to wersja ekonomiczna.. największym szaleństwem była lampa nad stół.. mój mąż nazwał ją nocnikiem:sick: a jest to lampa jakiegoś (nie pamiętam kogo) projektanta skandynawskiego.. przeceniona z prawie czterystu dwukrotnie ... na .. 50zł.. i taka cena mnie pasuje....

 

 

W łazience brakło emulsji... kupiłam wczoraj wieczorem ... ale limonkę... :mad: pomyliłam się... musiałam jechać do LM wymienić... zajeżdżam do domku.. a pan nie zamontował 3 oczek... nie mają oryginalnie sprężynek mocujących.. oczka kupione w warszawie... nie pojadę wymienić za nic... trzeba będzie drugi raz jechać...

Panu zostało do przykręcenia bidet, montaż umywalki, baterii czterech, montaż szyb kabiny i pomalowanie ścian... w zasadzie tych kawałków ścian... i silikon...

Może dzisiaj zdąży... może.... chociaż wątpię... bo dochodzi 13.00 a on w lesie z robotą...

 

 

Za to pani do pomocy do sprzątania za niedługo wpadnie...

Zdjęłam firany i zasłony ... i niech kobieta działa... bo nie chciałabym się zepsuć jak rok temu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja rozpytałam znajomych.... i jedna koleżanka wpuszcza panią Basię do odgruzowania za.. uwaga..... 80zł - 3 pokoje, kuchnia... i mnóstwo prasowania...

Tą poleciła mi kuzynka.. jest to sąsiadka mojej cioci... podobno super babeczka.. zobaczymy... bo ja matka dyrektorka .. i najlepiej to JA posprzątam.. ale z drugiej strony mam dość... i tez droga nie jest... oby się sprawdziła to będzie zaglądać do nas częściej... :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zazdroszczę pani Ani. Ja sama muszę jakoś temat ogarnąć. W piątek z sąsiadką na pierniczenie umówiłam się. Sobota, niedziela w szkole, a potem to już Święta.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pani Ania umyła wczoraj okna... i przyjdzie dzisiaj dokończyć resztę sprzątania..

Ja piorę nasze ciuchy, bo wcześniej nie było sensu, potem zaraz firany i zasłonki....

Ale skończone na tip top nie będzie... bo pan moooooontuje... robi to niesamowicie dokładnie (a może robi to tak powoli, bo nie chce przed świętami robić coś w domu...???)... ale... już jestem bardzo wkurzona , a przede wszystkim zmęczona.... O ooo tak .. najbardziej jestem zmęczona....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arniko :) Wigilia zapowiada się chyba z panem kafelkowym. I nawet nie będzie można powiedzieć: Gość w dom... bo gość mocno już zadomowiony :) Odpocznij, święta też są męczące.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pani Ania umyła wczoraj okna... i przyjdzie dzisiaj dokończyć resztę sprzątania..

Ja piorę nasze ciuchy, bo wcześniej nie było sensu, potem zaraz firany i zasłonki....

Ale skończone na tip top nie będzie... bo pan moooooontuje... robi to niesamowicie dokładnie (a może robi to tak powoli, bo nie chce przed świętami robić coś w domu...???)... ale... już jestem bardzo wkurzona , a przede wszystkim zmęczona.... O ooo tak .. najbardziej jestem zmęczona....

 

Szkoda ,że jakość pracy glazurnika nie idzie w parze z jakością:mad:ale skończyć przed Świętami musi , więcej spokoju i pozytywnego myślenia:yes:łazienka będzie śliczna i bez poprawek:lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy pan robi perfekcyjnie i jestem baaardzo zadowolona z jakości pracy.

No i nie płacimy mu za godziny... ale za pracę.... :yes:

I już mam chyba dość gości w domu;) a jeszcze w święta będą i wigilia u nas...

Za to pani Ania odgruzowuje dom.. a ja jadę załatwiać sprawy... :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale skończone na tip top nie będzie... bo pan moooooontuje... robi to niesamowicie dokładnie (a może robi to tak powoli, ....

 

w sumie to on żyje na twój koszt a życie kosztuje. Jak pojedzie do domu, to wie, że i tak żadnej nowej fuchy nie złapie a żywić go będzie żona. To się nie kalkuluje, lepiej doczekać świąt u ciebie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...