Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 23,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Arnika

    8418

  • TAR

    2586

  • wu

    1633

  • markoto

    1360

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

A to musi tak więcej razy przyspieszać, czy jak raz tylko przyspieszy a potem znowu normalnie to też jest migotanie? Bo ja mam coś takiego, jeno pojedyncze przyspieszenia. Puka regularnie i potem przyspiesza i tak ze 5, 6 razu szybko uderza i potem znowu wraca do normy. I ja to czuję jak takie podskakiwanie w klatce i troszkę głupie uczucie, ale nie boli.

 

A swoją drogą Babcie masz superową. :yes:

nie, nie jest

masz jakieś skurcze dodatkowe i je czujesz. Albo i to nie, bo czasem czuje się tak a w zapisie nic złego nie ma. To wtedy takie nerwicowe jest.

Mogotanie to całkowita arytmia. Serce bije sobie zupełnie nierówno.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/120598-komentarze-do-dziennika-arniki/page/1041/#findComment-6263443
Udostępnij na innych stronach

Serce pracuje bardzo nierówno... skacze od 80 po 250 i leci na dół ,.. aż do zero... kilka razy zero się pojawiało... Emil, jak to Emil powiedział to na głos... Babcia lekko wystraszyła się... a ja na to, że sprzęt stary i musi się co jakiś czas resetować... ale wszystko jest OK...

Babcia źle nie wygląda, nawet ma siłę w głosie... znaczy rozmawia dobrze, ale od kąd pojawio się w domu pogotowie i z chwila przyjęcia do szpitala.. jest jakby chorsza...

Ja się na zapisie tego monitora nie znam.... ale dobrze to nie wygląda...

I dostała kolejną zjebkę od pani doktor w szpitalu... może kolejnym razem wezwie pogotowie wcześniej....

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/120598-komentarze-do-dziennika-arniki/page/1041/#findComment-6263741
Udostępnij na innych stronach

Niestety starsi ludzie (i nie tylko) mają awersję do pogotowia. Nie to, że o pawulonie pamiętają, ale generalnie chyba wszystkim źle się kojarzy.

Moja babcia jak się pojawiła u lekarza z ciśnieniem 180/280 i lekarz stwierdził, że pisze skierowanie do szpitala to tylko ramionami wzruszyła i się pochwaliła

 

"-a w domu to ponad 300 miałam:wiggle:

 

nie pójdę do szpitala bo tam umrę"

 

no i gadaj z taką:sick:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/120598-komentarze-do-dziennika-arniki/page/1041/#findComment-6263808
Udostępnij na innych stronach

Nie trzeba być starszym człowiekiem, żeby nie przepadać za szpitalem... :no:

 

Pozdrowienia dla Babci i powiedz Jej, że następnym razem to pospolite forumowe ruszenie zwołamy, żeby Ją do szpitala wcześniej dostarczyć:D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/120598-komentarze-do-dziennika-arniki/page/1041/#findComment-6263940
Udostępnij na innych stronach

No u nas tez poswiateczny czas szpitalnie :( Tesciowa upadla i złamala kosc ramienia w kilku miejscach i strzaskała łokiec widoki w szpitalu makabryczne, starosc to sie jednak Panu Bogu nie udała :(
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/120598-komentarze-do-dziennika-arniki/page/1041/#findComment-6265917
Udostępnij na innych stronach

Arnika, zdrowia Babci życzę i wiary w to,

że w szpitalu naprawią wszystko co można i zdrowa do domu wróci.

Nie dziwię się ludziom, że mają obawy przed położeniem do szpitala,

zwłaszcza od momentu położenia mego Taty na oddział i wszystkiego co się potem wydarzyło.

Markoto, zdrowia dla Teściowej, żeby mocno nie bolało zanim wszystko się zrośnie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/120598-komentarze-do-dziennika-arniki/page/1041/#findComment-6266344
Udostępnij na innych stronach

Markotka zdrówka dla Teściowej.. kawałek macie... jeździliście tam czy akurat byliście...?

 

Tola i Dziewczyny dzięki :)

 

 

Babcie wypisali dzisiaj ze szpitala więc sobie pojeździłam troszkę.. a to po babcie, za 2-3 godz po wypis, a to później miała wizytę hematologa...

Nie unormowali chyba serca na 6+ ale już wczoraj widziałam, ze źle nie pracowało... to i po co mieli ją trzymać...?????

Po za tym koniecznie chciała być u tej dr hematolog.. i była.. pani doktor ją zobaczyła, tylko wyniki i 21 stycznia przełożyła jej wizytę... 20 stycznia ma kardiologa.. dobrze, że pamiętam... i tak cały dzień z głowy jeżdżąc do i z szpitala, przychodni...

Dobrze, że już lepiej.. bo bardzo dobrze jeszcze pewnie nie jest....

No cóż.. starość...

I tu masz Markotka racje.. nie udała się starość Panu Bogu... bo i On staro nie odszedł... pewnie dlatego...

 

No i zapowiedziałam Jej, że jak Jej serce zacznie mrygać, to ma dzwonić po pogotowie, , że tak lekarka powiedziała i pielęgniarki na oddziale... dopytywała się czy aby na prawdę... nooo zadowolona była, że jakby co to KAZAŁY;) :lol:

 

 

Szczerze to mam dość... może wreszcie pójdę jak biały człowiek spać.. bo przez dwie noce oka nie zmróżyłam...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/120598-komentarze-do-dziennika-arniki/page/1041/#findComment-6266783
Udostępnij na innych stronach

Początek roku, nowe limity to i miejsc w szpitalach nie ma. Pod koniec roku będzie mozna sobie łóżko z widokiem zamawiać ;)

 

Przepraszam, tak mi się na mało wybredne żarty zebrało ....

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/120598-komentarze-do-dziennika-arniki/page/1041/#findComment-6269278
Udostępnij na innych stronach

Ja na kardiologa ze dwa/trzy lata temu czekałam 6-7 miesięcy, na neurologa 9 miesięcy.... zrobiłam podstawowe badanie, wszystko Ok i już na kolejną wizytę nie zapisywałam się za kolejne pół roku... po co? ... gdyby stan pilny tylko prywatnie...

Z ZUS za który sporo płacimy.... nie będziemy mieli ani emerytury, ani opieki medycznej... tylko podstawowa zostanie...

No cóż...

 

Wczoraj mieliśmy cudne słonko... dziś jest pochmurnie i mglisto... jak nic ... zmienia się pogoda... w przyszłym tygodniu ma być poniżej zera ... i popadać śnieg..

Jeśli ma być mrozik i padać śnieg.. to albo by już był do końca zimy... albo nie przychodził wcale... bo... zaraz się roztopi i będzie chlapa...

 

 

Marta.. pamiętasz gdzie jest serwis ekspresów w moim mieście? w bramie czy na Kołłątaja?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/120598-komentarze-do-dziennika-arniki/page/1041/#findComment-6269676
Udostępnij na innych stronach

Aaa tak mi się przypomniało.. wypowiedź naszego premiera z wczoraj... limity na służbę zdrowia muszą być, bo tak były by wydane nieograniczone pieniądze... wypowiedź dotyczyła się min. chorych na nowotwory...
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/120598-komentarze-do-dziennika-arniki/page/1041/#findComment-6269678
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...