Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do dziennika Arniki


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 23,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Arnika

    8418

  • TAR

    2586

  • wu

    1633

  • markoto

    1360

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Pół godziny temu po calutkim dniu weszłam do domu...

Padam...

Kawałek zęba został u dentystki... resztę do chirurga.. ale podobno można koronkę w korzeń włożyć... cholibka.. nie znam się...

Młody świrował jak diabli... przekonał go choć nie do końca kebab.. i wyjazd do Wisły na nartki...

..położył się dzielnie, ale ciut nie mógł już wyleżeć... przecież to całe chyba z 10-15 minut trwa jak wieeeeki... był aż 5 godzin bez jedzenia i opedzlował zanim do samochodu doszedł dwie duże drożdżówki.. i o kebaba sie upominał..., myślałam , że nie zje.. ależ się zdziwiłam.. bo zjadł .. i to jeszcze jak wieeelkiego ...

Za to padłam na zakupach ciuchowych... znaczy dziecku trzeba było kurtkę kupić... na narty... decathlon oblatał, objeździł na rowerze a wybrane kurtki przez mamę przymierzał z takimi fochami.. w odsiecz zabrałam wiedząc jak z nim jest męża... byliśmy obydwoje wyprowadzeni z równowagi... Kurtka na narty soft shell jest kupiona, bo jemu we wszystkim jest gorąco.. a tak będzie ja miał i na lato i na wiosnę...

Zmartwił mnie tylko widok mojego dziecka jak po feriach od babci wrócił chyba z 5kg grubszy.. bożesz... ale będzie co robić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj to musial byc ciezki dzien :hug:

 

Wiola fajne kurtki tez bywaja w tk maksie dobre firmowe w fajnych cenach

 

Ja zachorowalam na fajna leciutka ciepła puchowke ale na razie nie chce mi sie jechac jej szukac :D

 

Ty znasz fashion outlet center? warto tam pojechac? sa sklepy sportowe?

Edytowane przez markoto
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem, jak w waszym, ale w łódzkim ptak outlet to.. jechać warto ale trzeba mieć dużo kasy. Z jednej strony płaszcz Gary Webera nabyłam za jedyne 350 zł (z 1200) ale z drugiej strony 350 to też sporo. No i rozmiarówka tam przetrzebiona, co jest ładne to albo duuuże albo maaałe.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a to wszystko pewnie jak w tkmaksie, ze sa ciuchy z poprzednich sezonow poprzeceniane troche ale firmowe wiec mozna znalezc jeansy za 400 jak i za 90

 

Dwie babcie sklerotyczki poszły do kina. Po seansie na ulicy spotykają dziadka.

Dziadek: "Na czym byłyście?".

Babcia1: "Eeee.. Jak się nazywa takie co z ziemi wyrasta?"

Dziadek: "Drzewo?"

Babcia1: "Nie, mniejsze..."

Dziadek: "Kwiat jakiś?"

Babcia1: "Tak, tak... ma takie zielone i na końcu czerwone."

Dziadek: "Tulipan?"

Babcia1: "Nie, nie...kolce, kolce ma..."

Dziadek: "Róża?"

Babcia1: "Ooooo, właśnie! [odwraca się do drugiej] Róża, na czym byłyśmy w kinie?"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ooo o tikeju zapomniałam... a w decathlonie kupiłam softa .. ale przekonana nie jestem.. na wszelki wypadek nie pozwoliłam młodemu metek odrywać...

Zajrzę więc i do tikeja... fakt.. za tą samą cenę może mies fajną kurtkę...

Matra.. o Jaworzno pytasz? bo jak tak.. to fakt.. niby są wyprzedaże.. ale i nie za wielkie... i niby pisze.. ale.. no i tu jest to ale.. kolekcje stare.. za ceny podobne jak w normalnych sklepach.. np niby przecenione.. ale cena podniesiona - 40% i wychodzi na jedno.. kilka razy przerabiałam z chłopakami.. typowych sportowych nie ma.. ciuchowe tak.. ze sportowych to nike, adidas, reebok i takie tam.. ale nart nie ma.. adidasy kupisz...

Musisz jechać na wycieczkę i sama zobaczyć...

To może zbieżemy się na jedno auto.. i pojedziemy do tego ptaka.. to niecałe dwie godzinki.. z tym, że teraz jakbym była spłukana...

Gdzie śmigaliście na nartkach...?

 

Jak sobie pomyślę, że jeszcze raz młody ma mi robić cyrki z przymierzaniem w TK to już mi się słabo robi... wolę na orkę iść w pole , albo na kopalnie...

Doba jest za krótka... jak młody wrócił to i bałaganu narobił, i krzyku mnóstwo, i nerwy podniesione... kuźwa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bylismy w Austrii ale nie pojezdzilismy bo A. nam sie rozchorowala i caly tydzien lezała z goraczka i na antybiotykach, a ze maja duzo mniejsze dawki antybiotykow to nic na nia nie działaly, miala dokladnie 7dni goraczki, wiec moglismy jezdzilic tylko na zmiane.

 

E nie no jazda do jakiegos sklepu 2h to nie dla mnie :D poza tym my teraz to pusciutkie portfeliki mamy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...