TAR 31.01.2014 10:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2014 (edytowane) . Edytowane 7 Lipca 2018 przez TAR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 31.01.2014 11:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2014 (edytowane) . Edytowane 7 Lipca 2018 przez TAR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 31.01.2014 11:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2014 (edytowane) chyba troche mniej niz 12 kg ale lekki nie jest mi brakuje 2 misy do niego, musze sobie dokupic fakt fajne tam maja jak trafie to sie przygladne kenwood ma tez fajne roboty http://www.oleole.pl/roboty-wieloczynnosciowe/kenwood-kmx64.bhtml Edytowane 31 Stycznia 2014 przez markoto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 31.01.2014 12:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2014 markoto, 12 kg było nawet w instrukcji napisane ale uwielbiam mojego KA nawet NIEZALEŻNIE od wyglądu. On jest jak muł ciągnący, mieli, mieli aż ukręci, utrze, chyba faktycznie cement też by dał radę kiedyś spróbowałam i ukręcił mi chleb na bochenek. czyli tak gęsty, że dałam radę bez formy upiec. Nie wiem, czy inny mikser by się nie spalił, bo ten już warczał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 31.01.2014 12:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2014 kurka podnosze go czasami czyzbym tyle pary w rekach miała?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 31.01.2014 12:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2014 (edytowane) . Edytowane 7 Lipca 2018 przez TAR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 31.01.2014 12:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2014 (edytowane) . Edytowane 7 Lipca 2018 przez TAR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 31.01.2014 12:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2014 i on ma przystawki, tylko ceny zarąbiste. Więc przystawki mam udzielnie w formie blenderasokowirówki to on chyba nie ma, ma za to przystawkę do makaronu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 31.01.2014 13:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2014 (edytowane) . Edytowane 7 Lipca 2018 przez TAR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 31.01.2014 14:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2014 Do surówek kupiłam przystawki do maszynki zelmera do mięsa... i powiem, że ziemniaki trudno nią zetrzeć... a i surówki z marchwi też nie lekko... otwiera się ta klapka od tarczy... Innych maszyn oprócz do ubijania się u mnie w sumie nie używa... Może nie używam bo nie mam... Byłam w tikeju.. zimowych narciarskich już nie ma.. kupiłam bluzę wind stoper za połowę ceny to co zapłaciłam w decathlonie.. i na dodatek kolor khaki.. na ryby doskonały... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 31.01.2014 15:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2014 ja nie mam problemu z tarciem ale staram sie na biezaco usuwac ze srodka to co sie starło , wsadzam paluch do srodka i samo wylatuje, no i nie mozna za mocno cisnac rozumiem ze puchowek tez juz nie ma? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 31.01.2014 18:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2014 dzięki Wioluś ta kawa to mi się po nocach śnić będzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 31.01.2014 19:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2014 Nie za ma co... Zapraszam znów. Marta jest kilka... ale śpiesz się.. rano byłam kupiłam młodemu wind stoper... teraz wróciłam ślubnemu kupić i nie było.. do południa był chyba jeszcze z jeden, albo pomyliłam się... Kilka puchówek w oko mi wpadło.. nawet srebrno-szare i czarne były po 100zł... po 300 i ponad też były... ale ... różne pojedyncze sztuki i rozmiarówka nie cała... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 31.01.2014 19:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2014 jest jest chociaż ciśnienie stale mi rośnie:mad: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 31.01.2014 19:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2014 Co z mamą? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 31.01.2014 19:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2014 no właśnie pi...... pi........... pi............. nic nie wiem dalej:mad: póki co ładują ile wlezie a usg jeszcze nie zrobili bo aparat zajęty:mad: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 31.01.2014 19:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2014 (edytowane) . Edytowane 7 Lipca 2018 przez TAR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 31.01.2014 19:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2014 kuka.. co za szpital.... A karetką gdzie na ostro by Ją wywieźli?????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 31.01.2014 19:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2014 (edytowane) . Edytowane 7 Lipca 2018 przez TAR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 31.01.2014 20:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2014 Wioluś dokładnie w to samo miejsce TAR-cia mama powinna mieć już dawno woreczek usunięty bo kamieni kupa, termin zabiegu dali na 4 marca, wyżebrałam przesunięcie na 16 lutego ale przedwczoraj ją tak zawinęło że puścić nie chce, wczoraj dwa razy próbowałam wsadzić ją do szpitala bo rodzinny powiedział że zabieg konieczny natychmiast to tyle załatwiłam, że dali na izbie przyjęć leki rozkurczowe i przeciwbólowe i przesunęli termin na 4 lutego:mad: i kazali dowcipnisie podawać przeciwbólowe i rozkurczowe dożylnie, dobrze że poręczna piguła jest to woziłam mamę po nocy do siory żeby leki dała ale popuści na godzinę maks dwie i znowu się mama z bólu zwija, jak ona dzwoni żeby przewieźć albo że boli to już jest masakra bo o wszystkich myśli tylko nie o sobie dzisiaj jak już szarpnęłam za wszelkie możliwe sznurki to łaskawie przyjęli na oddział i cuda qrwa panie wczoraj nie było stanu zapalnego a dzisiaj już jest teraz oni ładują kroplówy, zastrzyki i antybiotyki, czekamy na usg bo zajęte a i tak nic nie wskazuje żeby zrobili wcześniej zabieg jak w poniedziałek, rodzinny włosy rwie, że doprowadzą do zapalenia trzustki a w szpitalu "mocy przerobowych" nie mają nie ma kto i kiedy zoperować bo wszystko planowanymi zabiegami zajęte:mad: naprawdę kogoś krzywda spotka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.