Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do dziennika Arniki


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 23,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Arnika

    8418

  • TAR

    2586

  • wu

    1633

  • markoto

    1360

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

TAR-cia u nas jeden szpital, uwierz mi dowaliłam się do samej góry i jutro od rana będę robić awanturę znowu bo dzisiaj to już mnie nawet do szpitala nie wpuszczą:mad: cycki mi opadają i nie tylko, zrobili usg, jest stan zapalny, kamień zatkał przewód żółciowy no i żółć idzie sobie w krew, a tyle to ja qrwa i bez wyniku bilirubiny widziałam bo żółkła:mad: ktoś jutro serce straci bo ja też tego pojąć nie mogę to tak samo jakby przywieźli kogoś z rozpłatanym brzuchem i niech poczeka aż będą mieli okienko w planie operacji:mad:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiolcia nie odpuszczę, krew się poleje:mad:

 

Sipatko no właśnie też tego nie rozumiem, jest chirurg na dyżurze, anestezjolog też musi być jakiś w szpitalu powinni w tej sytuacji pokroić z marszu, tym bardziej że poza kroplówkami od wczoraj nic nie jadła i nie piła:mad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszłabym tam chyba z maczetą...

Nie odpuściłabym.. zaraz byłyby zaalarmowane wszystkie instytucje, NFZty,.. i nie wiem co jeszcze...

Nie siedziałabym w domu za nic... WUsia.. wsiadaj w auto i domagaj się...

Skoro mają sale operacyjną, skoro jest anestezjolog, chirurg, skoro na ostro też do tego szpitala Mamę by odwieźli .. to operacje na ostro muszą zrobić.. choćby w nocy.. MUSZĄ....

 

Idź walcz, rozmawiaj, proś, domagaj się.. jak trzeba to krzycz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli są wskazania a nie ma np chirurga czy czegośtam to można do głównego lekarza miasta dzwonić z zapytaniem, gdzie mogą ją zoperować. Chyba, ze wskazań nie ma, to ja się już tu nie znam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poślizgaliśmy się wczoraj i dziś na nartkach...

W Beskidach wczoraj jedziemy i śniegu ni chu chu... trochę na stoku... w południe +10*c... Na stoku kasza.. przed wieczorem muldy...

Emil był w siódmym niebie... nie zapomniał jak się jeździ... '

Kalorii troszkę spaliliśmy...

Ale na śnieg i na jeżdżenie chyba w tym roku na nartach w PL to trzeba zapomnieć... na Górze Żar wyciąg ruszył we wtorek, a w niedzielę już płynie.. czyli zaraz będzie po sezonie, który się jeszcze nie zaczął...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arnika, zapraszam do nas na biegówki :yes:

 

Wu, na słowo szpital reaguję wysypką.

Tak to teraz jest, że nie ma pacjenta, lekarza, leczenia choroby.

Jest świadczeniobiorca, świadczeniodawca i procedura.

Przychodzi walić głową w mur, nie wiele to zmienia.

Czasem pomaga dziennikarz z mikrofonem i kamerą,

ale to już szaleństwo, by w taki sposób domagać się opieki medycznej,

gwarantowanej nam konstytucyjnie.

Nie wiem do czego to wszystko zmierza.

Mam nadzieję, że Mama już po zabiegu, trzymajcie się wszyscy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...