Komentarze do dziennika Arniki

[TAR]

. Edytowane 7 Lipca 2018 przez TAR

[Żelka]

Też mam jedną sosenkę, ma takie długie igły i wygląda jakby piorunem została porażona, te igły jakieś takie (szukam słowa i znalazłam tylko jedno ale nie wiem czy się nadaję) takie. A malutka jeszcze jest i też mam nadzieję, że mi okna zasłoni, bo jest od południa gdzie latem daję jak nie wiem co (znowu słowa mi zabrakło).

[TAR]

. Edytowane 7 Lipca 2018 przez TAR

[Żelka]

To małe coś

[TAR]

. Edytowane 7 Lipca 2018 przez TAR

[Żelka]

Nie wiem, mi się podobała bo ma te długie bardzo igły. A posadzona była przez Wujka na pamiątkę, by mieć Jego drzewo.

[TAR]

. Edytowane 7 Lipca 2018 przez TAR

[EZS]

Hm, ja swoje himalajki osłaniam na zimę... nie to, żebym zakrywała, ale matą osłaniam przed wiatrem. A Twoje tak na wygwizdowie samotnie? Himalajki jednak są mrozoodporne do pewnego stopnia. Koło mnie jedna podmarzła przy -20.

[Żelka]

Ale całą osłaniasz? U nas tylko korzenie były osłonięte.

[TAR]

. Edytowane 7 Lipca 2018 przez TAR

[Żelka]

Tej jest drugi rok jak jest tam, to strona południowa, ale faktycznie puste pole i wygwizdów dużo. Drugą zimę przetrwała z osłoniętymi tylko korzeniami, ale ja się kompletnie nie znam na ogrodach a pani sprzedająca chyba nie mówiła nic na ten temat, też już nie pamiętam. Mówicie by jednak osłaniać, tak?

[TAR]

. Edytowane 7 Lipca 2018 przez TAR

[braza]

TARciu, to ja jestem za, tylko w kwietniu bo na razie z kasą krucho. Gdyby to nie był kłopot to będę wdzięczna. Zgadamy się w przyszłym tygodniu, oki???

[wu]

Żelciu trochę mały ten fotek ale na moje oko to pinus wallichiana czyli jak TAR-cia słusznie pisze sosna himalajska;)

[TAR]

. Edytowane 7 Lipca 2018 przez TAR

[Arnika]

U nas na giełdę kwiatową to trzeba w nocy jechać... w niedzielę mają dłużej, ale chyba i ceny też wyższe... no i ja na giełdę kwiatową mam jakieś 40km... to mi się za bardzo nie opłaci...

[Żelka]

Żelciu trochę mały ten fotek ale na moje oko to pinus wallichiana czyli jak TAR-cia słusznie pisze sosna himalajska;)

Dzięki Kobitki, znajdę potem i doczytam o tym jak dbać.

 

Arni a wkleiłabyś jakąś fotkę z wycieczki, same widoki mogą być. No chyba, że Ci się nie chce, to nie nalegam.

[Arnika]

Żelciu... mogę wkleić....

[Żelka]

Niooo, to ja czekam...

[TAR]

. Edytowane 7 Lipca 2018 przez TAR