Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do dziennika Arniki


Recommended Posts

:) :hug:

 

 

Dopiero wróciłam.. prawie caaały dzień...

 

Wiadomość do Ewy.. u pulmono byłam... wreszcie.. i w miarę dobrze jest, będę żyła... co prawda jakieś psik dostałam i tabletki singular... ale żyć będę...

Bożesz... co tam luuudzi...

Mam dość na jakiś czas...

 

Wpadłam do domku.. sajgon dziadek zrobił/zostawił/naznosił...... wyrzucam co popadnie.. stare ciuchy, buty, kołdry, poprałam pościele firankę zasłonki... wszystkie naczynia wzięłam do domu.. właśnie zmywarka myje..Poodkurzałam...

Jutro dalsza część zabawy , tym razem mycie i szorowanie...

ledwo co żyję...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 23,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Arnika

    8418

  • TAR

    2586

  • wu

    1633

  • markoto

    1360

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Kiedy jest wilgotno, kiedy pyli brzoza, bylica, trawy, roztocza... ale niezbyt dobrze jest gdy kwitnie brzoza , a jej za płotem nie mam mało, ale jeszcze nie jest tragicznie bo za dużo wówczas nie wychodzę... i tego czego wytrzymać nie mogę to bylica... przez tego chwasta ewakuuję się nad morze .. bo tam tego świństwa jest mniej i mogę oddychać... nawet nie miaąłam pojęcia na co jestem uczulona .. i to obserwacja, ze połowa lipca a ja kicham, smarkam, oczy spuchnięte załzawione, oddychać nie mogłam.... jak w tym czasie nad morze wyjeżdżałam to było jeszcze z dzień dwa dni źle, potem jak ręką odjął..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śliczna trawa u TAR, śliczne głogi u pestki, z bylicą Arniko też mam problem uczuleniowy, mimo, żem nad morzem :) U mnie ogród odłogiem chwilowo, bo matury, matury, matury. A i niezbyt ciepło na dworze. No nie taki miał być ten maj.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy jest wilgotno, kiedy pyli brzoza, bylica, trawy, roztocza... ale niezbyt dobrze jest gdy kwitnie brzoza , a jej za płotem nie mam mało, ale jeszcze nie jest tragicznie bo za dużo wówczas nie wychodzę... i tego czego wytrzymać nie mogę to bylica... przez tego chwasta ewakuuję się nad morze .. bo tam tego świństwa jest mniej i mogę oddychać... nawet nie miaąłam pojęcia na co jestem uczulona .. i to obserwacja, ze połowa lipca a ja kicham, smarkam, oczy spuchnięte załzawione, oddychać nie mogłam.... jak w tym czasie nad morze wyjeżdżałam to było jeszcze z dzień dwa dni źle, potem jak ręką odjął..

no to już wiesz, kiedy się dusisz i musisz na początku włączać leki. . Od traw można się odczulić, ale to działa bardziej na oczy i katar, niż na duszność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arniko pytałam kilka dni temu o białego baldocera. Płytki są matowe i w połysku. Czy Twoje satynowe to te matowe ? Oglądałam dziś stare meble w antik centrum. Mam od nich pare rzeczy i jestem zadowolona. Spójrz - może coś zaciekawi. Jeśli trzeba to usunę wpis, żeby nikt nie podejrzewał o reklamę. Pozdrawiam. Edytowane przez szarobiały
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to chyba ja mam te matowe.. bynajmniej nie są z połyskiem i nie świecą się... ale widziałam i bardziej matowe więc myślałam, że te są satynowe..

Ot blondynka...

Mówisz o tym antik z allegro? przeglądałam ich kilka razy...

 

Ewa.. jestem zabezpieczona.. i na morze smyrnę jak bylica zacznie mnie rozkładać... Trawy mi aż tak nie dokuczają... nie najlepiej jest z brzozą.... a tragicznie z bylicą...

An... no bo Ty bliżej 3city mieszkasz.. a ja w zachodnie wybrzeże zwykle wybywam.. choć pewnie że znajdzie się i bylica... ale jest jej znacznie mniej niż u nas...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Komoda którą kupiłam jako pierwsza.. stoi na środku salonu.. Oczywiście TV nie jest przeniesione...

Mąz tłumaczył się, że szyby nie ma.. no to wsiadam w samochód... i za 20 min byłam już z szybą... szyba leży na szafce w wiatrołapie... i cczeka na zmiłowanie... męża...

A mnie to pikuś... niech sobie on robi co chce z tym swoim czarnym pudłem przy którym śpi...

Jestem zła... brrr...

 

Za to byłam dziś na szkolnej uroczystości.. dzień patrona szkoły .. Jana Pawła II .. msza w kościele z biskupem, bierzmowanie dzieciaków, później cudna akademia.. noo takiej to ja jeszcze nie widziałam...

Łza nie jedna poleciała... oczy się pociły .. i buzia uśmiechała...

Noo cudnie było...

Z radnymi porozmawiałam, jestem umówiona .. na przyszły tydzień... chcemy lepsze dowozy dla dzieciaków.. i więcej opiekunek... chcemy więcej sportu .. SKS : sekcja pływanie ... , piłkarzy chcę posłać na murawę.. na prawdziwe boisko... i pomieszać nasze chłopaki ze zdrowymi chłopcami... ciekawe czy się to uda... i oczywiście transporty dla dzieciaków...

Wstępnie mamy to zaklepane... zobaczymy co dalsze rozmowy pokarzą i jak dojdziemy do konkretów...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...