Arnika 04.06.2014 13:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2014 Dwa razy dzisiaj kosiłam trawę.. kosiarka nie dawała rady... Ależ mi dobrze... wypite piwo o 14.00 mówi, że.... https://www.youtube.com/watch?v=ThMgZuGIG6s.. męża nie ma... zastała tylko Inka.. i starszak... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 04.06.2014 17:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2014 Nie chcę drugiej Japonii, oni bardzo lubią tam pracować Wypite o którejkolwiek godzinie piwo to mówi, że masz pęcherz:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tola 04.06.2014 21:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2014 A u mnie trawa przestała rosnąć. Czas rozrzucić drugą porcję nawozu, zanim zacznie żółknąć. Trzeba było przed tymi deszczowymi dniami, spóźniłam się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 05.06.2014 06:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2014 (edytowane) . Edytowane 7 Lipca 2018 przez TAR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 05.06.2014 10:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2014 Za to masz baaaardzo czysto Dobrze, że jestem u siebie to nie muszę wychodzić... ale rozumiem wściekłość... Tola.. a rozrzuciłam raz nawóz i raz w tygodniu kosząc kosiarka nie daje rady... tak rośnie jak głupia ta trawa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amtla 05.06.2014 10:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2014 TERciu, podziwiam spokój w jaki opisujesz wszystkie te wydarzenia, pomimo że było to tak niedawno... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 05.06.2014 10:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2014 TERciu, podziwiam spokój w jaki opisujesz wszystkie te wydarzenia, pomimo że było to tak niedawno... też Cię podziwiam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 05.06.2014 11:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2014 (edytowane) . Edytowane 7 Lipca 2018 przez TAR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 05.06.2014 18:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2014 Biedna, znudzona TAR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 05.06.2014 18:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2014 taaaaaaaaaaa mnie do szału doprowadza takie organizowanie mi wolnego czasu;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tola 05.06.2014 19:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2014 TAR-cia musiała zachować spokój, bo w końcu mąż chciał pomóc. No jak się nadrzeć na kogoś, kto chce ci robotę "z rak wyjąć"? A że pech chciał, że roboty przybyło...to się nadrzeć można na pech, a nie na męża. Tak to sobie wykombinowałam Z nawozem się nie spóźniłam, rozrzucę jutro rano...ma nadal padać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 05.06.2014 19:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2014 U mnie zaświeciło od rana słonko... No to Wiolcia radośnie zaczęła prać "grubsze" rzeczy.. Pościągałam pościel... , zamoczyłam, uprałam 2 wielkie narzuty, podkład na materac, poszycie materaca... radośnie wywieszając 2 narzuty i podkład na dworze wyjechałam w służbowych sprawach z RR coś załatwić... w między czasie .. nie wiedząc kiedy przyszłą na moją wieś burza... , a że podkład i narzuty wisiały niziutko ziemi , a że ulewa spora była... no to Wiolusia miała jaszcze trzy dodatkowe prania... Jeszcze zostały mi dwie pralki pościeli wyprać.... nie bardzo mi się już chce.. niech się moczą.. jutro wypiorę... W między czasie powiesiłam to co po raz drugi wyprałąm... no i znowu burza raczyła nas nawiedzić.. ale tym razem zdążyłam pranie powiesić na suszarkach w domu.... A miałam odpoczywać... chłopaków najstarszego i najmłodszego nie ma w domu.. średniak narzeka, że rodzicielka 3 dzień obiad przesoliła... no jak ja niby miałam to zrobić... ano.. gotuję zwykle jak dla wojska... a tu nagle dla jednego chłopaka i dla mnie co nie co.. ale ilość soli zazwyczaj używam taką samą Odpowiedziałam tylko, że chyba się musiałam zakochać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 06.06.2014 22:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2014 U mnie co wieczór świeci Zachody słońca mamy po byku, a następnego dnia, co usiłuję rozgrzebać robotę w ogrodzie, to mokra wracam. Mamy jak w lasach deszczowych – ciepło i mokro. Trawni za chwilę tylko kosą da się skosić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 07.06.2014 21:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2014 Jak to dobrze, że daję radę skosić pomiędzy deszczami... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 08.06.2014 09:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2014 Od wczoraj lampa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 08.06.2014 09:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2014 trzecią pralkę rozwieszam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 08.06.2014 11:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2014 Nie wiem ile razy ja już od wczoraj pralek uprałam.. pościele i kołdry, poduszki, ciuchy... Dobrze , że u nas też grzeje niemiłosiernie to schnie wszystko... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 08.06.2014 13:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2014 Ja latam o kosiarki do pralki. Trzecia dzisiaj i zaczynam mieć problem z wieszaniem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 08.06.2014 13:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2014 (edytowane) . Edytowane 7 Lipca 2018 przez TAR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 08.06.2014 14:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2014 Ja już mam wszystko wyprane.. no prawie.. bo ciągle przybywa... Na dziś koniec z praniem... Zaraz jadę na imprezkę... robię się na bóstwo... kolor zrobiła mi fryzjerka w piątek.. wyglądam teraz po ludzku.. No i najważniejsze.. jutro mężuś wraca... bez niego dobrze, ale z nim jeszcze lepiej.. jutro koło Ciebie TARcia będzie przejeżdżał... pomacha Wam.. Kosiarkę jutro odpalę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.