Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do dziennika Arniki


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 23,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Arnika

    8418

  • TAR

    2586

  • wu

    1633

  • markoto

    1360

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Melduję, że floksy wsadzone... nie wiem ile mi wyszło sadzonek.. kilka,... bo sadziłam po kilka gałązek.. prawie wokół ronda... Oooo:)

Kilka ostróżek też wsadzonych...

Okupiłam wszystko krwią... moją krwią.. bo komary ziarły.. jeszcze kilka dni temu nie było komarów.. brrrrr...

 

TARcia .. nie wiem co będzie z kosaćcami.. ale u nas upał powyżej 44*C w słońcu... jeden termometr mi szlag trafił... i zastanawiam się czy tego dobra nie zadołować i jak będziemy wracać to weźmiesz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popracowałąm sporo dziś...

 

Odkurzyłam, pomyłam i odgruzowałam podłogi...

Uprałam pranie...

Oberwaliśmy z Emilem dwie czarne porzeczki.... jedną on, tą mniejszą, drugą ja,....

Zrobiłam 20 słoiczków takich jakby galaretek .. do herbaty, albo do .. naleśników/chleba... , 10 słoiczków soku i dwa duże słoiki samego miąższu do ciasta,..... pychotka...

Takie swojusie porzeczki bez chemii, bez nawozu.. mniaaaammmm

Teraz muszę na giełdę podjechać po porzeczki w dużej ilości na winko... :)

W między czasie obiad i załatwienie kilku spraw papierkowych...

 

 

Zielone podlane....

U nas tak grzmiało, tak się ściemniło... tak straszyło w radio że ulewy.. no może i tak.. ale nie u nas...

Z wężem stałam i lałam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziadka odebrałam i odtransportowałam do domu...

Wyniki całkiem niezłe... rokowania.. no cóż.. zobaczy się, bo swoje lata już ma.. ale w jednym z wypisów napisano , że trzeba rozważyć nad opieką paliatywną... nooo... może nie dzisiaj...

Będzie dobrze :)

 

 

W poniedziałek z Emilem i dziś sama byłam u jego psychiatry... Ona skłania się nad diagnozą dla niego jako autyzm atypowy http://www.sotis.pl/art11,3-25,Co-to-jest-autyzm-----cechy-charakterystyczne-i-objawy.html ... nie bardzo Zespół Aspergera...

Z deszczu pod rynnę?

ryra mi to..

Ale czasami trudno żyć z kosmitą, ... potrzebne jest morze cierpliwości...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... ulewy.. no może i tak.. ale nie u nas...

a u nas tak, polało, za lasem w stronę Edzi to mocno wywijało, że masę drzew połamało

i prądu od drugiej do drugiej(w nocy) całą okolica nie miała, mecz oglądali tylko generatorowi

i ci co mieli okazję w robocie zerkać :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam to tu to tam, że pada albo i nie.. U nas nie padało.. ochłodziło się , ale nie padało.. za to w Zakopanym kilkakrotnie tak polało, że buty mam przemoczone.. dobrze, że miałam na zmianę...

 

 

 

Przywiozłam kilkadziesiąt oscypków.. będą na grilla... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałam wrażeń dziś mnóstwo...

Odprowadziliśmy Wuja ostatni raz...

Zanim na pogrzeb dojechaliśmy.. to jeden kierowca MANa .. skasował mi kawałek mojego samochodu.. :mad:

Akacja wzywania policji, spisywania.. , wymiana samochodu mojego na wujka, odwiezienie do blacharza..

Mam jednym słowem dość...

Jutro załatwiania papierologii, oględzin rzeczoznawcy.. itd..

 

 

Po raz pierwszy słyszałam jak blachę miażdży mi ciężarowy samochód... facet na mnie, że babie blondynce dali prawo jazdy, że kobiety nie powinny jeździć...

No tak... ale to niestety nie była moja wina , więc wezwałam policje...

Gdyby nie to, że jeżdżę już kilkadziesiąt lat, że widziałam , co facet robił i gdybym nie wbiłam wstecznego i klaksonu.. to nie miałabym połowy samochodu i nie wiem co by było ze mną.. bo facet przygrzmocił w mój lewy przedni błotnik , zderzak i światła...

 

Mam więc co robić przez najbliższe dni...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesteśmy cali i zdrowi....

Samochód z budowy drogi, ciężarowy... stał po lewej stronie z kierunkowskazem w lewo... chciał w/g mnie jechać albo na budowę, albo pod prąd... stanęłam chwilę za nim i go ominęłam mając miejsca na dwa samochody osobowe... droga z nakazem skrętu w prawo... facet stał dłuższą chwilę... jak ja byłam na wysokości jego zderzaka przedniego widzę kątem oka , że facet skręca w prawo prosto na nas... ja wsteczny, i klakson...

gdybym te dwa metry nie ucieka to nie wiem co by było, bo on manewr bardzo szybki zrobił...

No i się darł, że to moja wina..., że baba, że blondynka...

Tłumaczyłam facetowi, ze jego wina, ale NIE... no to po policje.. przyjechali, i niestety jego wina, dostał mandat 200zł +20zł=220zł + 6 pkt karnych...

My później bardzo spieszyliśmy się na pogrzeb wuja...

Wymiana samochodu na wujka, mój do warsztatu...

Dziś muszę oględziny załatwić i kupę papierologii...

 

Rewelacja....

Edytowane przez Arnika
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...