tola 18.09.2014 09:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2014 Ja też się dołączę do uścisków dla Jubilata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 18.09.2014 10:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2014 Dziękuję w imieniu Emila Przekażę mu życzenia po powrocie ze szkoły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 18.09.2014 10:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2014 A ja walczę z praniem... na razie uprałam 5 kompletów pościeli, piorą się chodniczki z wiatrołapu, a przede mną cała masa prania... z nas... Walczę też z owocówkami/octówkami... nie mam pojęcia skąd te zmory są u mnie.. stoję z odkurzaczem i wsysam te małe bzyki... jakby ktoś mnie z boku poobserwował, to by się lekko mógł zdziwić co ja robię... raid czy inne ustrojstwo nie pomaga, w sklepach niczego na te muszki nie było, na rynku wczoraj też nie. Ale skoro im wojnę wypowiedziałam... to mam nadzieję wyjść z niej z tarczą... Duszą się papryczki faszerowane, pachnie w całym domku... A ja za jakiś czas idę się wypięknić i jadę po Emila go przywieźć do domku i znów jadę do szkoły na zebrania... W najbliższym czasie muszę zabrać się za szycie firan... nabrały mocy urzędowej.. chyba.. Choć mam lenia i mi się nie chce... a muszę odgruzować po mojemu jeszcze dom... znaczy podłogi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 18.09.2014 11:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2014 Uważaj na podłogi... nie przesadzaj muszki - z perfekcyjnej Pani domu: regularnie zmywać naczynia i dokładnie wypłukiwać gąbkę do mycia naczyń przechowywać śmieci w koszu z przykrywą owoce nakrywać lub chować do lodówki systematycznie wyrzucać śmieci poza odkurzaczem zbiór pomysłów na pozbycie się ich i jeszcze podobno zapach mentolowy... podobno nawet cukierki je odstraszają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 21.09.2014 14:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2014 Podłogi z lekka potraktowałam odkurzaczem.. mopem wcale... Uprałam tylko pościel... i ciuchy z Emila...NIC więcej....Z naszych wojaży waliza stoi nietknięta i nawet nie otworzona.... bo trzeba by było prać... a ja się zepsułam... Chyba za daleko pojechaliśmy samochodem... Od kilku dni łykam proszki, od wczoraj jest coraz gorzej... z dnia na dzień.. mąż już mnie podnosi z łóżka, bo sama głowy do góry nie podniosę... jak się pionizuję to chodzę, ale samochodem jak jadę jako pasażer i wpadnie mąż w studzienkę albo małą dziurkę, czy przyspieszy to piszczę z bólu... Zapas leków jeszcze mam... i mam nadzieję, że mi przejdzie...Firanki muszą poczekać.... muszą.. choć bardzo bym chciała je uszyć, pomyć okna i nowiutkie powiesić... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 21.09.2014 14:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2014 Czekam do wieczora na mecz Polska Brazylia... Nie będzie łatwo... ale wiem, ze chłopaki dadzą z siebie wszystko... i będzie bardzo fajne widowisko... Sezon duszonkowy uważam za otwarty... wczoraj z dobrymi znajomymi robiliśmy u nich na działce.. mmmm pycha... Już widzę, że garnek będzie w użyciu co chwilka... Po to jest jesień i po to są ziemniaki aby właśnie teraz robić duszonki Kalendarz mamy tak zajęty, że nie wiemy co i kiedy planować czy dopisać... mamy jedną imprezę zaległą, która czeka u przyjaciół w górach na nas..., miała nasza znajoma bardzo okrągłe urodzinki na które nie dojechaliśmy bo byliśmy w tym czasie nad morzem... zaproszenie nadal aktualne. Urodziny Emila zostały odłożone.. w sumie nie wiem na kiedy, bo albo nas nie ma, albo wyjeżdżamy, albo jego goście wyjeżdżają , albo coś tam innego.... i jak tu zebrać do kupy całe towarzystwo ...? Cholibka... Brakuje mi weekendów.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 21.09.2014 16:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2014 A ja jak niedawno dwa dni na trubo doładowaniu latałam tak od chyba trzech NIC mi się nie chce, ale tak całkiem nic! Nawet dłubać handmejdowo, no nic. Dzisiaj cały dzień się ze zwierzami miziałam:p, wszystkimi:D W naturze to jednak nic nie ginie, a średnia musi być constans:p Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 21.09.2014 20:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2014 :wave: Mamy Mistrzów Świata Ależ kibicowaliśmy... gardło aż boli... Mamy super drużynę, i najwspanialszych kibiców Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Olleo 29.09.2014 21:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2014 to ja jeszcze raz o pedal do sortownika - z perspektywy czasu wybralabys to rozwiazanie, czy elektryczne serwo z Ikei? Pedal = 125zl plus przesylka, a serwo 350zl. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 30.09.2014 11:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2014 Jaki gar potrzebny jest to duszonek nad ognisko? Może byc zwykła emalia??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 30.09.2014 11:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2014 Musi być żeliwny by ogień wytrzymał a potrawy nie spalił co takiego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 30.09.2014 20:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2014 Ja mam ten http://allegro.pl/kociolek-zeliwny-mysliwski-10l-garnek-prazone-duzy-i4594835555.htmlA Ty wybierz, który będzie dla Was najlepszy http://allegro.pl/listing/listing.php?order=m&string=garnek+my%C5%9Bliwski&search_scope=household.health&bmatch=seng-v10-p-1-o-0904Dobra rada.. nie kupuj małego... w dużym też zrobisz mało, a w małym już dużo nie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 30.09.2014 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2014 to ja jeszcze raz o pedal do sortownika - z perspektywy czasu wybralabys to rozwiazanie, czy elektryczne serwo z Ikei? Pedal = 125zl plus przesylka, a serwo 350zl. Zdecydowanie jeszcze raz pedał.. Nie ma co się w nim zepsuć, jest bezawaryjny.. i po co mam sobie komplikować życie , zwłaszcza np szuflada na "klik" czy jakoś tak, jak dotkniesz to się otwiera.. nawet przez przypadek... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 30.09.2014 20:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2014 Przez kilka dni szyłam firany.. uszyłam do 5 okien w tym jedno salonowe tarasowe... mam taśmę do dwóch połówek wszyć i to będzie okno tarasowe w kuchni... ostatnie... Czy ja mówiłam, że mam dość szycia... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 01.10.2014 06:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2014 to teraz przestań i fotkę cyknij, też pooglądam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 01.10.2014 08:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2014 Skończyłam szyć do okna tarasowego w kuchni... czym zakończyłam szycie firan... Foty będą .. ale później bo.. mi się nie chce... Dochodzę do wniosku, że odmierzenie wysokości, przymierzenie na karniszu, przy szpilkowanie wszystkiego i wszycie taśmy zajęło mi 2 godziny, przy czym lamówkę już miałam wszytą wcześniej... wynik marny.. nawet bardzo.. bo przez dwie godziny za samo wszycie taśmy to jakieś 14 zł... cały koszt szycia firany w kuchni to 34zł... za nic więc nie opaci się szyć samemu jednej firany... no chyba, ze jest to do 6 okien.. wówczas to już sporo zaoszczędzonej kasy, ale jak dla mnie amatorki to bardzo dużo czasu... Natomiast właśnie przetłumaczyłam mężowi, że w tym wypadku zarobiłam na połowę nowych firan... resztę sobie sama dodam;) Bardzo mi się firany podobają.. ale zaciemniają... a tego to ja nie bardzo lubię... i zamysł był taki, aby je spinać po bokach tak też je szyłam i teraz powiązałam... Teraz mi się podoba. Są bardzo dobrej jakości, bo to Haft Kalisz, kreszowany żakard, chyba kwiatuszki są haftowane, i nie trzeba ich prasować.. a o to mi najbardziej chodziło... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tola 01.10.2014 10:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2014 Zamiast tyle opowiadać o tych firanach pstryknęłabyś fotkę i miałybyśmy przyjemność z podziwiania. A tak masakrujesz naszą wyobraźnię Wioluś. Litości, bardzo proszę o zdjęcia. Jeśli siedzisz przy maszynie, to z kręgosłupem lepiej już, tak? Uściski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 01.10.2014 18:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2014 Hmm, 34 zł? Ja za moje firanki na 3 okna duże, dwa malutkie i jeden balkon zapłaciłam ponad 500! No, razem z jakimś muślinem, z którego są zrobione. Nigdy więcej nie kupie firanek syntetycznych, po 4 latach są żółte i nie mogę ich doprać. Muszę uszyć z muślinu ale bawełnianego. Istneije coś takiego? Ma być półprzeźroczyste, lekkie , zwiewne, dać się upinać i nie żółknąć?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 01.10.2014 19:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2014 Kilka fotek tych co uszyłam... Sama firanka bardzo mi się podoba.. jest delikatna, lekko kreszowana, żakardowa, nie trzeba prasować.. ale chyba ciut za dużo jej powiesiłam... choć mężowi bardzo się podoba.. W salonie... A tu nie wiązana... Okno tarasowe w kuchni... A ponieważ sporo zaoszczędziłam.. to mogę nabyć drugi komplet.. ten akurat wygląda jak robione na szydełku.. Kupiłam jeden kawałek do biura i przymierzyłam jak będzie wyglądać w salonie... Co o niej myślicie? Obydwie firany są z Haft Kalisz..... bardzo dobre gatunkowo, nie trzeba prasować i są bielusieńkie przez lata... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 01.10.2014 19:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2014 Ewa jest batyst bawełniany i etaminka, ale czy półprzeźroczysta? Nie mam pojęcia... A nie uszyli Ci czasami z woalu? jak dali najzwyklejszy ten co jest na allegro po 5zł/m2 to nie ma się co dziwić, że zżółkł... do tego doszła pewnie taśma + lamówka + szycie .. i to nie jest już tanio.. U nas w jednym sklepie podwinięcie samych boczków bez lamówki gratis, a w innym 2zł/m bieżący.. to samo przy taśmie i lamówce choć nie wiem czy nie drożej.. w sumie co sklep to inaczej... znów szycie paneli to odrębny temat i cenią pracę bardzo wysoko... za rolety rzymskie już nawet nie wspomnę... Ja terza jak chodziłam za firanami to wypytałam tu i ówdzie o jakość firan potem z Haftu szukałam.. i te mi wpadły w oko, choć mam jeszcze i kilka wzorów na których zatrzymałam się dłużej... Jak będziesz jechała w nasze strony to pomierz karnisze, wysokość, szerokość firan... to wpadniemy do 3 sklepów i może coś Ci wpadnie w oko.. , ale w Łodzi na pewno są fajne sklepy.. tylko pochodzić trzeba... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.