Maxtorka 07.12.2014 19:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2014 Ja na ten przykład pierwszą partię pierniczków upiekłam:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 07.12.2014 19:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2014 Mnie też pogięło i ruszyłam do boju .... Arni zdrowia życzę!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 07.12.2014 19:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2014 Ja dziś leniuchuję, grzeję się w łóżeczku... zapalenie którego się nabawiłam (na pewno to nie krtani, a oskrzela, a z kaszlu i krtań) leczę... Zrobiłam sobie w własnej łazieneczce SPA... coś, czego nie robiłam już daaawno... Ponieważ Inka była już aż śmierdząca... (nie miałam czasu na psa) ogoliłam ją na "lewka" wystrzygłam, wykąpałam wymyłam uszy, zęby, wyperfumowałam... i teraz jest przytulaśna i pachnąca oraz biała... Ma chore uszy, domyślałam się, bo tak je zdrapała, że masakra, nie ma na nich prawie włosków.. ale nie miałam czasu zajrzeć... Jutro do weta... Jutro teściowa jedzie do Zakopanego .. podejmą decyzję czy operacja czy inne leczenie... Ja mam spraw mnóstwo do załatwienia... z 3 bardzo ważne urzędowe, muszę dopłacić na cmentarzu bo policzyli za trumnę, a Dziadzio był w urnie i to jest o 150zł droższe.. (jak ktoś myśli , że spopielenie jest tańsze, to się myli.. niestety jest dużo droższe.), weterynarz, i jeszcze kilka drobnych sprawek... Znów cały dzień jeżdżenia... Ale dziś odpoczywam i wygrzewam się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 07.12.2014 19:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2014 (edytowane) . Edytowane 7 Lipca 2018 przez TAR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 07.12.2014 19:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2014 TARcia.. Oni gdzieś tam są.. Na razie nic nie dekoruję... Mam tyle spraw, że głowa mała.. pisanie w kalendarzu czasami mi nie pomaga, bop np zapomniałam czegoś dopisać... Kuruję się... siedzę w łóżeczku, mam piżamowy dzień i dobrze mi z tym. Przed stypą (była u mnie) musiałam wysprzątać cały dom... z miesiąc temu jak było cieplutko umyłam wszystkie okna i uprałam, zasłony .. wystarczy.. czyli teraz tylko to co na bieżąco, a nabrudzimy i nabałaganimy na pewno... i ozdóbki świąteczne... w sumie nie chce mi się... ale młody już chce choinkę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maxtorka 07.12.2014 19:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2014 Arni Kobietko odpocznij wreszcie:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 07.12.2014 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2014 Cześ Maxi , fajnie że jesteś Arni Kobietko odpocznij wreszcie:) Ale właśnie dzisiaj odpoczywam.. prawie nic nie robię.. SPA sobie zrobiłam i psiakowi też SPA.. a to już są przyjemności Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maxtorka 07.12.2014 21:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2014 Arni ale Ty potrzebujesz więcej niż jeden dzień SPA-wania po tych wszystkich przejściach:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 07.12.2014 21:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2014 (edytowane) . Edytowane 7 Lipca 2018 przez TAR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 07.12.2014 22:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2014 Mxi.. Ty wiesz, że ja nie mam naprawdę czasu... naprawdę... Kiedyś ... odpocznę... może... W sumie fajnie było jak mnie w Reptach zamknęli... poćwiczyłam, basen miałam codziennie, zabiegi.. żadnych zmartwień (no prawie), żadnego gotowania... spacerki... tylko jedzenie o kant tyłka potłuc... ale jaki spokój... i to przez 5 tygodni... I jakoś świat się nie zawalił... jakoś to było... Teraz muszę kilka bardzo pilnych spraw dopilnować... US, notariusz, babci emerytura, jeszcze rachunki z pogrzebu, trzeba rozejrzeć się z grobowcem..., kilka innych spraw, dentysta, spotkanie z dyr szkoły Emila, kosmetyczka na pazurki, .. i to by było na pierwsze dwa dni tygodnia:lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anSi 07.12.2014 22:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2014 Arni...zluzuj trochę, wykończysz się, kobieto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 08.12.2014 07:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2014 (edytowane) . Edytowane 7 Lipca 2018 przez TAR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 08.12.2014 08:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2014 Odpoczynku potrzeba wyglądam przez okno a tam białe z nieba leci ale jest tak ciepło, że jak do ziemi dolatuje to od razu się roztapia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 08.12.2014 10:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2014 To ja się tylko przywitam, bo po tym co przeczytałam czuję się straszliwie zmęczona Uściski!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 08.12.2014 18:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2014 Powiem tylko, że naprawdę jestem zmęczona... Plan na dzisiaj wykonany... Pozałatwiałam wszystko + odwiozłam samochód męża na warsztat... No może nie wszystko.. bo kamieniarza sobie odpuściłam .. załatwię go jak będę zdrowa i będę miała czas.... to nie jest i tak praca na teraz... TARcia.. masz rację.. u mnie zawsze jest co robić, znacznie ponad przeciętną chyba każdej tu zaglądającej.. ale ostatnimi czasy było tyle tego, tyle emocji, że nie mam siły... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maxtorka 08.12.2014 18:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2014 Arni, wykorzystaj każdą wolną chwilę na leżing:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 08.12.2014 19:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2014 Kiedy ja z lapkiem na kolankach z łóżeczka nadaję... nawet ruter mam w sypialni zamontowany... Właśnie leżę, przykryta po uszy, bo naprawdę miałam dziś bieg... Czekam na 22.00 bo antybiotyk mam wypić... i już mi się oczy zamykają.. Jeszcze tylko dwie godzinki, jaszcze tylko dwie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maxtorka 08.12.2014 19:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2014 Jak weźmiesz troszkę wcześniej nic się nie stanie.I dłużej pośpisz:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 08.12.2014 19:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2014 (edytowane) . Edytowane 7 Lipca 2018 przez TAR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 08.12.2014 19:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2014 Ta 22 to i tak o godzinę wcześniej... Chyba zmarzłam.. bo mnie trzęsie...Gdyby nie antybol.. to ja bym naleweczki z pigwy się napiła, soku z czarnego bzu, malin. spirytusem natarła.. można i gardło... a tak.. tylko gadanie mi pozostało... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.