TAR 13.12.2014 19:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2014 (edytowane) . Edytowane 7 Lipca 2018 przez TAR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 13.12.2014 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2014 Nie mogę wkleić... linku, ale kliknij poduszka gorczycowa. poduszka z gorczycy.. itp... "[h=1]Poduszka gorczycowa 40x40cm przeciwbólowa Promocja (4870868703)"[/h]Mam takie wda woreczki z wypełnione gorczycą , zawieszone na klatce piersiowej z przodu i z tyłu.Gorczyca "wyciąga" zapalenie oskrzeli.. Sprawdziłam już to kilkukrotnie i na sobie i na młodym.. działa.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 13.12.2014 20:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2014 TARcia ... mówisz tak jak Emil... w pół do czternastej, a on czasami.. za czterdzieści pięć minut druga/czternasta... I Ty mówisz , że nie miałaś piżamowego dnia...???????????? Toż Ci wątroba zgnije:rotfl: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 13.12.2014 20:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2014 (edytowane) . Edytowane 7 Lipca 2018 przez TAR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 13.12.2014 21:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2014 Eeeee tam zgnije...W sumie to chodzimy spać bardzo podobnie bo pomiędzy 0.00 a 1.00 wstaję później .. fakt.. bo o 6.30...Do pracy nie chodzę, fakt.. ale mam inny, swój kołowrotek codziennie.. codziennie inny i pewnie nie mniej intensywny... codziennie gotować obiad muszę, bo mam 3 facetów, prania znacznie więcej.. itd... sprzątam zawsze sama, myję podłogi i okna sama, zakupy robię sama... Mam o jednego psa mniej, ale wagowo pewnie podobnie:yes: Z fauny .. przybył nam dziś chomik, z czego ogromną radochę ma Emil.. oczywiście kupił mąż, ja bym się nie dała.. całe pół dnia ma z nim zajęcie... O wężu co to starszak ma to nie wspomnę, bo nie mój, ja się nim nie zajmuję i zajmować nie zamierzam... Wkurza mnie lapek mężowy.. tnie się, nie umiem go obsługiwać, nie wiem o co kaman... na moim starszak testów się uczy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 14.12.2014 14:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2014 Ja też nie pracuję a czasami mam wrażenie, że tyram za dziesięć!!!! Bez sensu no nie?! Dlatego gdy mogę to sobie odpuszczam i nie robię nic, o!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 14.12.2014 14:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2014 Mam piżamowy dzień... Siedzę w łóżku, wygrzewam się, mam gorczyce na klatce i plecach, popijam soczek z czarnego bzu, jednym słowem kuruję się...... bo już czas wracać do swoich zajęć... Siedzę przed kompem.. i dumam co mam kupić chłopakom na gwiazdkę... Nie mam bladego pojęcia...młody to chce.. telefon jakiś wypaśny .. galaxy 5 chyba.. pogięło go.. w miejsce chciejstwa muszę coś wymyślić.. i nie może to być drogie i wyrywające z butów.. coś od 50-100zł max. Starszakowi też nie mam pojęcia co mam kupić...Mężowi też.. choć ten to chce nowy kask... więc kasę dostanie... Teściom i Babci.. nie wiem co... O kant potłuc to moje myślenie.Dodam, że nie kupujemy drogich prezentów, tylko tak symbolicznie, aby coś znaleźć pod choinką... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 14.12.2014 14:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2014 Braza... to jest tak. nie pracujesz.. to na twojej głowie jest dom, zakupy, pranie sprzątanie, transport młodzieży, transport Babci czy teściów, załatwianie wszelakich spraw sobie i najbliższym.. i tak naprawdę... to ja czasami bardzo bym chciała pójść do pracy... Ale...I tu pojawia się ale...Nie dostanę takiej pracy za tyle ile bym chciała, nie będę pracowała tyle ile bym chciała i mogła... i nikt nie zrobiłby za mnie wszystkiego czego nauczyłam rodzinę, że mama robi.. nikt by nie przejął sterów, ...4Czyli dołożyłabym sobie jeszcze pracy.... Kiedyś spróbowałam tak.. wstawałam koło 5.00 wracałam ok 17.00, dzieci były jeszcze małe, w domu wszystko do zrobienia, obiadu nie było, zakupy, pranie i sprzątanie w niedzielę... i w tym wszystkim Emil i Damian... Nie dałam rady... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 14.12.2014 17:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2014 Z Emilem problem jest. Ale tak naprawdę, to jak nie ma wyboru, to rodzina się szybko przystosowuje. Ja wyboru nie mam. Muszę procować, bo bysmy nie mieli co jeść. Ale patrzę na mojego tatę- przez wiele lat mama robiła wszystko. On był techniczny- światło, dach itd. Ale reszta mama. A teraz? Dziś przyjechałam a tu chałupa wysprzątana ! Talerze pozmywane (przez lata wstawał po obiedzie i palcem nie dotykał zastawy) podłogi odkurzone. Mamy rzeczy poprane! Okazało się, że wszystko umie ale przez lata mu się nie chciało. Nie musiał. Zabawne, nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 14.12.2014 19:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2014 Masz racje Ewa... jak nie mają wyboru to muszą robić... Brawa dla Taty Dumam i dumam nad prezentami.. i torebki zaczęłam oglądać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anSi 14.12.2014 19:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2014 A ja sobie winko Twoje licytuję. I niech mi ktoś spróbuje je odebrać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 14.12.2014 19:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2014 An... wpadnij do mnie, dostaniesz gratis:)Zasłużyłaś za taką pracę.Tylko coś mi w tle głowy chodzi.. co jest tak mało nas... to nie jest pierwsza aukcja... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anSi 14.12.2014 19:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2014 Oj, z tym wpadaniem to słaaaboooo. Toć to antypody dla mnie Ale dzięki, dzięki kochana kobieto Faktycznie mało nas. Jakaś zmowa milczenia, czy jak? Wklejałam linki i info tu i ówdzie i czarna d...............................pa "_ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 14.12.2014 20:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2014 Noo mało nas... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 14.12.2014 20:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2014 Nie mów, że antypody... TARcia była, dała radę, i kilka innych dziewczyn też było.. dali radę... To i kiedyś Ty też wpadniesz... Wiesz.. do mnie zawsze po drodze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anSi 14.12.2014 21:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2014 Arni - a może Ty nad morze? Też blisko i zawsze po drodze - choćby nad fjordy :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 14.12.2014 21:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2014 An.. ja zawsze jeżdżę nad morze w lato i nie tylko... latem jestem tam 3 tygodnie... W tym roku również będziemy... z tym, że wybrzeże zachodnie wybieram... Ale ja to niespokojny duch jestem.. i w Gdańsku zakochana na maxa... Czasami zastanawiam się czy nie wybrać zatoki.. ale ona przegrywa z otwartym morzem.. niestety... Kto wie, gdzie i kiedy mnie wywieje w Twoje strony... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 14.12.2014 21:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2014 AnSi, ja kiedyś już o to pytałam. Dlaczego ludzie nie biorą udziału... I kilka osób napisało mi to samo- nie biorą udziału w aukcjach, które są dla instytucji. Dla konkretnego dziecka, na konkretny cel- tak. Ale nie dla organizacji. Nauczeni doświadczeniem, że 1. nie wiadomo kto dostanie te pieniądze 2. nie wiadomo, dlaczego ten. Ja się nie dziwię. Ja też mam uczucia mieszane. Zbierzemy 2 tysiące. To wyjazd dla 2 dzieci. Które dzieci sfinansują? Czy te, co potrzebują, czy te, co się ładnie uśmiechają i pani je lubi? Albo te, co problemów nie robią? A może nikt nie dostanie, bo pani dyrektor sobie sofę kupi do gabinetu? Ludzie chętnie pomagają ale muszą mieć pewność, że coś z tego będzie dobrego. Instytucji zbierających jest masa i informacji, że dzieci potem dostały 10% zebranych pieniędzy - również masa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anSi 14.12.2014 21:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2014 EZS - jest dużo racji w tym, co piszesz Ja to z natury łatwowierna jestem i może dlatego nie pomyślałam, że może być tak, jak piszesz. Oby nie, ale.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anSi 14.12.2014 21:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2014 ... Kto wie, gdzie i kiedy mnie wywieje w Twoje strony... Zapraszam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.