Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do dziennika Arniki


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 23,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Arnika

    8418

  • TAR

    2586

  • wu

    1633

  • markoto

    1360

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Hmmm...

Właśnie szukam i chyba zgubiłam kartkę... :sick: ale trochę zapamiętałam...

Pod biustem 76cm, miseczka B w biodrach 96cm a nosi M-kę. i teraz nie wiem czy damską czy młodzieżową.. raczej taka "normalna" 15-16latka...

Miałam niezły problem kupić kostiumy.. bo widzieć ją widziałam, ale... no właśnie ale...

Wychowawczyni jej przyniosła trochę ciuchów.. ale były klasyczne.... i nie bardzo dla niej.. ja nie znam obsługi dziewczynek/dziewczyn i nie mam pojęcia co one noszą...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popytaj :)

Jak nie na teraz to na później.. i jak z rozmiarem nie trafimy dla Agaty to tam są też inne dzieciaki.. i grubsze i chudzinki i dziewczynki i chłopcy i mali i duzi do 18 lat... więc wszystko zostanie zagospodarowane.

Są też bardzo biedne rodziny w szkole ... i małe dzieci i duże i szczupłe i dość mocno otyłe... wszystko znajdzie tego co potrzebuje :)

Dziś polatałam po lumpeksach i nabyłam 3 pary spodni , fajne nowiutkie rureczki i 3 dżinsowe krótkie spodenki właściwie szorty... jak nie dla niej to dla innych dzieci będzie.

 

Odpaliłam kominek.... cudnie ogień tańczy...

O dziwo nie jest mi zimno (jeszcze), ale pranie nie chce schnąć.. bo jest za wilgotno... a za oknem wciąż aklbo pada, albo dżdży, jest bardzo wilgotno...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mój wyjeżdża w czwartek nad morze.. i jestem spokojna o pogodę... bo zawsze maja...

Czasami jest deszczowa w jedno popołudnie, ale zwykle mają słoneczną...

Mąż mi zameldował przed chwilą, że w Dziwnówku, Łukęcinie , Pobierowie i Rewalu świeci/świeciło dziś słońce i jest ciepło..

Dobrze będzie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewa i WUsia .. jak udały się wycieczki dzieci?

 

 

Młody wieczorowa porą wsiadł do autokaru i pojechał nad morze. Nie miałam do tej pory meldunku, nie zadzwonił ani razu a telefon ma na abonament bez limitów...

Ja nie będę dzwonić, nie będę dzwonić... hmmmm ciekawe czy wytrzymam, czy on zadzwoni;)

 

 

Jaki Emil był szczęśliwy i zadowolony , że wyjeżdża :)

Bardzo szczęśliwa i podekscytowana była też jego koleżanka z klasy..

Wychowawczyni stanęła na takim poziomie, że mnie przytykało.. zabrała ją do fryzjera, ma super fryzurkę, ale po swojemu później pospinała włosy, kupiła jej perfumy i dezodorant, dołożyła do kieszonkowego... zadbała o nią tak jak o swoje dziecko, pojechała po nią do ośrodka, przywiozła pod szkołę...

Wyściskała i Emila i Agatkę... pomachała innym uczniom, zwłaszcza tym co ich uczy..

 

Jak cudnie, że mój syn ma takiego Anioła :)

 

 

 

Rozmawiałam z jedną mamą z rady rodziców o rzeczach dla dzieciaków... otworzyłam jej oczy, że nie tylko małe dzieci potrzebują ubrań i pomocy... wszelakiej,.... że duże też...

Gdyby któraś z Was kiedyś robiła przegląd w szafie, i gdyby nie było to problemu i obciążenia finansowego wysłania różnych rzeczy paczką do mnie, to podam dalej... Potrzeby jak zawsze i wszędzie są ogromne... i przyda się właściwie chyba wszystko... od małych dzieci (przedszkolaki też do nas chodzą) po dorosłych, bo najstarsze dziecko chyba ma 24 lata i są to dorosłe duże kobiety i dorośli mężczyźni, choć to nadal są nasze dzieci... rozmiary wszelkie (od S do Xl-XXXL)... od najmniejszych do dość sporych...

Nie jest to prośba na już... nie chcę pieniędzy, nie chcę forumowego poruszenia i aukcji... to tak na kiedyś, ... aby w przypadku robienia porządków w szafach coś się skurczyło.. czegoś było za dużo... :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja Zuza ma kilka rzeczy kupionych- bo ładne ale nie noszonych bo... za ciasne. Muszę ją tylko przekonać, że raczej do nich już nie schudnie ;) Najtrudniej rozstać się z pobożnymi życzeniami :rolleyes: Swoją drogą ma pidżamę, którą zaczęła nosić, jak miała 3 lata i nosi nadal... Hm... jakaś czarodziejska tkanina :)

 

Szkoda, bo jesienią wywaliłam do puszek sporo nowych rzeczy. Nikomu nie były potrzebne :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...