Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do dziennika Arniki


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 23,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Arnika

    8418

  • TAR

    2586

  • wu

    1633

  • markoto

    1360

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

na bank nie, mam faktury na wszytskie materialy, a ceny frontow widzialam w hurtowni a on ta cene jeszcze zbil

wiesz co ja wiem ze Warszawa rzadzi sie innymi prawami, ja te 1500zl zarabiam miesiecznie a stolarz takich kuchni zrobi kilka w miesiacu wiec nie mow ze to zly zarobek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzwoniłam do pana - jest zajęty. Codziennie pomiar... więc jest tak jak mówi Markotka.....

Dzwoniłam też do pana co ma dzisiaj zrobić pomiar... Przyjedzie ok. 14.30...

I dopytałam, czy blumy są blumami i drewno jest drewnem... Potwierdził, że tak....

Zobaczymy....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to rzeczywiście całkiem inne zasady u nas... sama robiłam wyceny kuchni w kilku zakładach i studiach kuchennych i nikt nie proponował, że będzie osobna faktura na materiały....chociaz tym bym się nie sugerowała tak do końca, bo zakłady stolarskie jako stali klienci hurtowników mają inne ceny niż te dla klientów, a na fakturze może być cokolwiek...

 

tutaj przebitka na wartości materiału x2 albo x 2,5

 

nie zamierzam się spierać czy 1500zł to dobry zarobek na kuchni czy kiepski bo na tym biznesie się nie znam :rolleyes: może jak tych kuchni z 15 w miesiąc trzaśnie to niezły, bo przecież trzeba opłacić ludzi, ZUS, podatki, rachunki itp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W studiach kuchennych podaja ci cene za calosc, ten stolarz robi sam i jasno sie rozlicza za prace

 

 

Jasne za 6tys miesiecznie to sie wyzyc nie da...

 

 

jako klientka wolę płacić mniej, akurat ten przypadek mnie zaciekawił, bo znam temat z innej strony i zawsze punkt widzenia zależy od punktu siedzenia

 

a czy da się wyżyć za 6 tysięcy? hm, pewnie nie każdy zwiąże koniec z końcem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Dziewczyny :D

 

Markotka dzięki za pokazanie nam swojej kuchni:D Masz fajną i funkcjonalną kuchnię.....

 

 

Pan kuchenny przyjechał ponad godzinę a nawet ponad dwie spóźniony. Dobrze, że zadzwoniłam do niego o 13... bo chyba o naszej umowie sobie zapomniał.... Miał dojechać na 13.00-14.00 ... Później na 14-14.30.... nie zdążył, był po 15.... Oj punktualny pan...

Pokazał, nagadał się... a jakże .... Telefon się urywał.... Nie mogłam się skupić na tym co chcę... Mówię panu, żeby odebrał telefon, a on mi na to, że niech dzwonią.... , on jest z klientem zajęty..... po 19 telefonie mówię, żeby koniecznie odebrał... nalegam.... a on na to to samo.... Nie wytrzymałam.... i mu na to, że gdybym ja tak wydzwaniała, to by mnie trafiło, wolałabym usłyszeć, że jest niedostepny, lub od pana, że jes na rozmowie z klientem....

Jesuuuuu a jak ja się nie będę mogła do niego dodzwonić.... albo coś z gwarancją ędzie nie tak.....

 

 

Oj nie sprzedał sie pan dobrze....

 

Poatrzył, popatrzył.... i wyszło mu jakieś 11500zł za mebelki... Pytam

- Derewno...

-Drewno -odpowiada pan....

- Całe drewniane..... , czy tlko ramka....?

Drewniane odpowiada pan....

- Ale czy całe drewniane- znaczy się ramka i środek.... - pytam pana z naciskiem na środek.....

-No ja tych frontów nie produkuję.... - odpowiada pan...

Bierze za tel i dzowni gdzieśtam przy mnie z pytaniem czy środek to drewno, czy płyta fornirowana....

Odpowiedź... - Ramka drewniana, a środek fornirowany......

 

A ja panu na to, że ja chciałam drewniane fronty....

On mi na to, że ja nie sprecyzowałm pytania, a on nie skłamał.....

 

To się nazywa oszczędne gospodarowanie prawdą....

 

Oj umówiona jestem z Markotkowym stolarzem..... Jeszcze zobaczymy co on mi nakreśli....

I posłucham może jeszcze kogoś ..... Niech się wypowiedzą na temat tej kuchni....

 

 

 

Oj bardzo mnie pan tym oszczędnym gospodarowaniem prawdy i tymi telefonami wkurzył.... Oj bardzo......

 

I co ja mam wybrać..... Nieźle sobie już namieszałam....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to też już jestem umówiona na piątek z panem od Markotki....

Jeszcze z dwóch by się sprawdziło.... Zobaczymy....

 

Ale środek Wusia w miarę OK, tylko gdyby Zuza nie mówiła, że to może być tylko ramka drewniana a dalej płyta, to bym się wcale a wcale nie zorientowała.... I uczulona... wszystko miało być z napisem blum. Koniec i kropka.

 

Ale te telefony i komentarze i to traktowanie innego klienta....

Jesuuuu a jak ja bym była po drugiej stronie słuchawki.... nie klupnął się facet w ten głupi łeb....

Już mu w końcu powiedziałam żeby odebrał, bo jakby na mnie trafiło i ja bym była z tej drugiej strony, to by mnie już dawno pokręciło......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...