Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 23,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Arnika

    8418

  • TAR

    2586

  • wu

    1633

  • markoto

    1360

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Nefcia ... kiedyś zrobiliśmy z mężem na ul Słupecką ( boczna Grójeckiej) - w 2,35 minut. I dodam, że to plonezem było i nie tak zupełnie 200 lat temu..., no może z 10....

 

 

Wuśka ... a kto ci wstanie, żeby Cie o 7.00 wypuścić??????????????

No chyba, że Pinki......

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/120598-komentarze-do-dziennika-arniki/page/203/#findComment-4308270
Udostępnij na innych stronach

Marta, z ta kawą to żart, nie :D

 

 

No chyba.....

 

 

A Ty Malcia to już nie przesadzaj , że nie dojedziesz.... Egzaminów nie ma, blisko jest , że nawet autobusem dojedziesz...

I co mi powiesz????????????

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/120598-komentarze-do-dziennika-arniki/page/203/#findComment-4308272
Udostępnij na innych stronach

jasne ze nie :)

 

ale kawa :o :D

 

Wiola, przecież ja nie powiedziałam "nie", jeśli tylko będę na miejscu, to choćby pieszo przyjdę;)

Edytowane przez malka
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/120598-komentarze-do-dziennika-arniki/page/203/#findComment-4308277
Udostępnij na innych stronach

Nooooo trochę byś szła, ale w godzinę byś doszła.... Na skróty, bo tam teraz objazd jest i autem nie przejedziesz.....

 

No to kolejna Malka na liście :) tylko z towarzystwem czy bez...? Ale tak blisko to z towarzystwem.... Nie ma to tamto.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/120598-komentarze-do-dziennika-arniki/page/203/#findComment-4308293
Udostępnij na innych stronach

oj Wioluś ja się elegancko wymknę po angielsku:ol2: i o siódmej to ja bym musiała już w domu być znaczy wyjechać o 6;) chyba że się małża kopytami zaprze i nie pojedzie do Ciebie:)
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/120598-komentarze-do-dziennika-arniki/page/203/#findComment-4308565
Udostępnij na innych stronach

Nefcia ... kiedyś zrobiliśmy z mężem na ul Słupecką ( boczna Grójeckiej) - w 2,35 minut. I dodam, że to plonezem było i nie tak zupełnie 200 lat temu..., no może z 10....

WIesz, 10 lat temu to ja robiłam w złoty trzydzieści do Częstochowy :) A teraz to kicha ...a w sobotę to ja spędze 1,5 h w Al. Krakowskiej :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/120598-komentarze-do-dziennika-arniki/page/203/#findComment-4308583
Udostępnij na innych stronach

No w sumie 1,5 do Częstochowy i z Częstochowy godzina do mnie.... ( znaczy tam gdzie ja wcześniej mieszkałam..... ) To wychodzi na to samo, tylko tyle, że my polonezem to robiliśmy, A Ty pewnie czymś szybszym......:)

 

Ale teraz to rzeczywiście kicha się jeździ. Nie ma gdzie Pojechać szybciej, choćby się miało czym. Wiec i mój turbolot wystarczy :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/120598-komentarze-do-dziennika-arniki/page/203/#findComment-4308610
Udostępnij na innych stronach

A nie możesz olać tej Krakowskiej....?

Przecież przez Magdalenkę można.... I dalej też....

Jakby nie kombinować -cała W-wa przede mną :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/120598-komentarze-do-dziennika-arniki/page/203/#findComment-4308699
Udostępnij na innych stronach

Ty wiesz... jak byłam u Ciebie to nawet nie wiem gdzie ja byłam.... Tak mnie laski przewiozły, że nie wiem jak , gdzie byłam....

Nawet nie wiem kiedy....

Tylko od Mysi zorientowałam się jak do traski dojeżdżałam, gdzie jestem....

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/120598-komentarze-do-dziennika-arniki/page/203/#findComment-4308839
Udostępnij na innych stronach

Ty wiesz... jak byłam u Ciebie to nawet nie wiem gdzie ja byłam.... Tak mnie laski przewiozły, że nie wiem jak , gdzie byłam....

Nawet nie wiem kiedy....

Tylko od Mysi zorientowałam się jak do traski dojeżdżałam, gdzie jestem....

 

Mam nadzieję, że za drugim razem sobie poradzisz :):):)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/120598-komentarze-do-dziennika-arniki/page/203/#findComment-4308848
Udostępnij na innych stronach

Tylko, że ja nie wiem gdzie ja byłam.... Ja tylko bałam się, że nie nadążę za laskami....

A, że GPS-ów nie posiadam to trafię tylko nie wiem kiedy...

Ale wiem gdzie jest pajac kultury... - tak na pałac mówi Emil :)

I na tym moja wiedza się kończy....

Nawet we wtorek ma być Emil w Warszawie... Jedzie z delegacja ze szkoły bo jest jakiś zlot czy coś tam....

Jakby co to proszę przepuścić na drogach stolicy moje dziecię :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/120598-komentarze-do-dziennika-arniki/page/203/#findComment-4308858
Udostępnij na innych stronach

Tylko, że ja nie wiem gdzie ja byłam.... Ja tylko bałam się, że nie nadążę za laskami....

A, że GPS-ów nie posiadam to trafię tylko nie wiem kiedy...

Ale wiem gdzie jest pajac kultury... - tak na pałac mówi Emil :)

I na tym moja wiedza się kończy....

Nawet we wtorek ma być Emil w Warszawie... Jedzie z delegacja ze szkoły bo jest jakiś zlot czy coś tam....

Jakby co to proszę przepuścić na drogach stolicy moje dziecię :)

Twoje dziecię ( jak i inni użytkownicy z obcą rejestracją :)) mają u mnie abonament :) Wyżywam się na warszawiakach - od nich wymagam więcej :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/120598-komentarze-do-dziennika-arniki/page/203/#findComment-4308953
Udostępnij na innych stronach

Jak jeździłam po Warszawie to zawsze wpuszczali mnie panowie z super limuzynami... Bo pewnie im było żal zarysować furkę.

A tak swoją drogą to nawet myślałam, czy nie jechać z młodym do tej Warszawy...

Tylko znając życie to bym się zanudziła.....

Mają jakąś spartakiadę dzieci niepełnosprawnych , czy zlot szkół im. J.P. II... Nie pamiętam... tyle się dzieje, że już nie ogarniam.....

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/120598-komentarze-do-dziennika-arniki/page/203/#findComment-4309076
Udostępnij na innych stronach

Przyjechali panowie majstrowie.... ściągają styropian ze szczytu, bo im odszedł od pionu... i muszą to oczyścić i przykleić jeszcze raz.....

No to mają troszeczkę z tym roboty... I jak zwykle nabałaganią... A ja już posprzątałam....

Drudzy zakładają siatkę i klej. Oj w końcu będzie szary mój budyneczek...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/120598-komentarze-do-dziennika-arniki/page/203/#findComment-4309107
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...