Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do dziennika Arniki


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 23,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Arnika

    8418

  • TAR

    2586

  • wu

    1633

  • markoto

    1360

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Dziś zacznie się kłucie wanny po raz już nie wiem który... 3 albo 4....

Źle porobili spady odpływów i trzeba jeszcze raz to poprzerabiać.... Nie ma to tamto... Będzie przerabiany odpływ z wanny na całkiem osobny... Jak teraz myję sie w umywalce to woda wraca do wanny ( wanna jest najdalej...) zamiast spływać do kanalizacji.... I jest nieciekawie....

Ja pierdzielę, dlaczego tak trudno znaleźć hydraulika, który wie, że woda na ogół płynie w dół ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety pan przyjechał a ja wyjechać musiałam pół godz. wcześniej.... Ponieważ rożnie przychodził, to byłam pewna, że będzie na 15.... Niestety był wcześniej, poczekał i pojechał... Szkoda, że nie wie, że są telefony... W tym wypadku kłucie wanny odłożone jest do wtorku....

 

Oj Nefcia nie znają się czy co.....

 

Rozliczyłam się z majstrami... Niestety wyszło dużo drożej niż liczyłam... Oj bardzo źle sobie to policzyłam... Mnie wychodziło inaczej, a majstrowi inaczej... Jutro będę liczyć jeszcze raz.... kasy brakło, ale domek ma na zimę kołderkę...

Jutro idziemy strop ocieplać, bo całe ciepełko przez sufit ucieka....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj doczekałam się pierwszego karnisza w pokoju gościnnym... Po pierwsze dlatego , że miałam karnisz, a po drugie, że okno jest od drogi.... Więc przydała sie firanka...

Potrzebuję jeszcze tylko 7 karniszy + rolety do starszaka. On nie chce firanek....

 

Z ocieplania stropu dzisiaj nici... Ale mamy już cały styropian na górze i całą wełnę...

Zaczęliśmy robić porządek w garażu... tak aby wreszcie można było wjechać do garażu. Przez to ocieplenie to dziada z babą brakowało... Wszystko można było znaleźć w garażu.... Oj wszystko.... Jeszcze nie skończyliśmy, ale już zostało niewiele do zrobienia....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Liczyłam mniej więcej dobrze, tylko machnęłam się na ilości metrów.... I stawkę majster podniósł, za to tynk będzie taniej... czyli na to samo wyjdzie...

 

Skabusia... Pomyliłam się na całym domu jakieś 30-40, no może 50 tys zł... To nie jest źle zważywszy , że kilka rzeczy nam nie wyszło, kasy nie spłynęło tyle ile potrzebna była, I kilka rzeczy było czego wcale nawet nie pomyślałam, że będzie kosztować, i wcale tego nie liczyłam... Obróbki blacharskie, wszystkie gwoździe i śróbki, podniosłam sufit i musiałam kupić drewienko, zapomniałam w ogóle , że fundament zasypuje się piaskiem... i takie tam....

Oj sporo by tu można wymieniać....

Ale i tak nie jest źle :) Mam dom, który należy do nas i to mnie najbardziej cieszy :)

 

 

 

Że dzisiaj niedziela jest, to nie sprzątaliśmy dziś garażu... Tylko dwie oprawy rastrowe założyliśmy w garażu i założył mąż żarówkę w salonie :)

Już nie tylko z małej lampki mamy oświetlenie salonu, ale i zabłyśnie zarówka :) Na zyrandole przyjdzie czas. :)

 

Fajna dzisiaj była niedziela :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sylwia u nas z dwóch stron las... Za i przed domem... Dom spory i zanim zdążyliśmy dolecieć do drzwi to już nikogo nie było... mąż zaświecił w przedpokoju światło. Pewnie spłoszył śmiałka. A jak podglądaliśmy przez okna to już nic nie było widać....

Oj trzeba będzie jeszcze monitoring założyć i światło na czujki w ogrodzie, że jak ktoś przejdzie przez płot to światło się zaświeci....

Nas można oglądać ze wszystkich stron, a my nic w nocy nie widzimy. Bo co tu zobaczyć w ciemności w lesie.... Ale mężowi nieźle stracha napędzili.... Bardzo ostrożnie sprawdzał wszystkie drzwi.

 

Przejścia łazienkowe będą miały ciąg dalszy... niestety kosztowne, i rozwalające łazienkę.... i tyle kurzu znowu.....

 

A w niedzielę też pracujemy jak mamy tylko siłę.... No bo i kiedy podgonić z robotą.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A atrakcji już nie chcę....

Ty wiesz Wusia , że nie zrobiłam zdjęć..... I awatarek trzeba zmienić....

 

Byłam w mieście K. ruch jak w Rzymie... Jak dobrze, że ja na wsi mieszkam...:)

Zaliczyłam fryzjera, Byłam zapisać Emila do neurolog... - zapisów na marzec nie ma już.... Uprosiłam panią na grudzień mnie bez dziecka wpisała.... A ja na wczoraj potrzebuję zaświadczenia.... Jutro poćwiczę zapisy do psychiatry....

I zrobiłam pyszną pastę z makreli..... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cze Skabusia :)

Łazienka nie ruszona do jutra... W piątek minęłam się z panem... ja musiałam wyjechać, a on za kilka minut przyjechał... I nie zadzwonił , że czeka... Niestety po to są telefony.... Szkoda... Będzie więc jutro. Po skuwamy troszkę....

A już chciałabym posprzątać, bo po kafelkowaniu WC mam wszędzie kurz.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ehh, współczuję z tą łazienką.... kolejny raz kucie :( genialni są Ci fachowcy... ale grunt, że domek na zimę ocieplony :)

 

ja też mam na razie jeden karnisz zakupiony na próbe, ale jeszcze nie zamontowany bo okazuje się, że trzeba przedłużki do wsporników dokupić, bo parapet wystaje więcej niż wsporniki :rolleyes: ale podobnie mam już dosyć tego, że nas widać jak na dłoni, a w koło lasy i noc ... na razie zamówione zasłony do salonu i jadalni i żaluzje do kuchni i łazienek, sypialnie muszą cierpliwie poczekać na swoją kolej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aaaaaaaaaaaaaaaaan No to tak trza było od razu.....

 

No i jak ja Ci to mam zrobić? I na forumie zapodać?????/

Przyjedziesz zobaczysz :)

 

Ty wiesz, że nawet mężowi się podobało.... Co on nie lubi mnie w krótkich włosach... 20 lat miałam długie lub średnio długie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elena... nas z każdej strony widać i my mamy wszystko na parterze..... Dobrze , że do łazienki jedną z szyb zamówiłam jakiś deszcz czy coś takiego..... i nie muszę rolet i zasłonek nabywać....

A karnisz mam jeden, bo z naszego mieszkania zabrałam... Inne były do sufitu starego typu aluminiowe, i jeden drewniany, tu by mi nie pasował.....

 

Karnisze na liście chciejstw....

Ale żarówka w salonie wisi..... Żyrandole będą później... kinkiety też....

Oj ile jest na później.... Ale w zasadzie mam wszędzie światło... oprócz wejścia na ganku i za domem i na tarasie........ Ale to nic.... Mnie się podoba.....

 

 

 

Już nie mogę doczekać się 23 października :)

Co sobie moje miłe panie i panowie życzycie do jedzenia? Jakieś specjalne życzenia?

A co do picia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...