Arnika 17.10.2010 07:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2010 Nituś powinno się reagować... Ja tak myślę... Ale czasami lepiej np do matki powiedzieć, ona zna swoje dziecko... wie jak zareagować... Czasami mógłby np mąż z ochroniarzem i matka tego chłopaka go wyprowadzić.... i wtedy by może nie było tyle strat... Ale to wszystko jest zależne od sytuacji....A kobieta pewnie rozpaczliwie biegała o pomoc, a nie potrafiła poprosić kogoś obok....A wtrącanie się , zwracanie uwagi do chorego to może przynieść jak najbardziej odmienne skutki.... Masz racje ciężko wypośrodkować...., ale nie wolno być biernym..... Idę na strych... ocieplać i wybijać deski.... Najwyższy czas...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 17.10.2010 07:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2010 Aaaaa Malcia ja oglądałam 007 ... , ale jak sie bili to wyszłam, później było coś o skarbach i były piękne plaże..... Oj marzą mi sie Bahamas, albo Seszele... czy Malediwy..... Może zanim bardzo się zestarzeję to pojadę tam na wakacje....To czyściuteńkie niebieskie morze....................... Oj wracam na ziemie... idę na strych.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania klepka 17.10.2010 07:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2010 Witam Arnika,czytałam o Twoich problemach z łazienką. Współczuję i doskonale rozumiem. Nam kolega kładł dach w maju tego roku. Niestety dach nam się rozjechał. Trzeba kłaść na nowo. wszystkie plany zamieszkania w domu w tym roku legły w gruzach. Nie wiem czy przyszły rok będzie realny, bo jeszcze raz trzeba wydać kasę na dach.Napisz jak u Was "kolega" rozwiąże problem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 17.10.2010 07:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2010 Aniu na razie kolega milczy.... Wylewka schnie i jest juz w miarę dobrze.... Może w poniedziałek wylejemy skłutą część wylewki a za kilka dni przykleimy kafelki.... Widział boss, że dokupowaliśmy kafelki łazienkowe... Podczas pracy zniszczyli tyle, że miałabym prawie dwie łazienki wykafelkowane.... Nie podliczyłam go za to....Teraz zrobie rachunek i mam nadzieję, że za pracę obecnego pana i za kafelki zwróci... Już pewnie za prąd to ani mu się śni... A jak nie zwróci... to wtedy będziemy myśleć..... Nawet nie chce o tym myśleć..... A z Twoim dachem... no szczęka opadła... To nie jest kilka kafelek w łazience..... I co kolega na to? Pewnie nie jest już kolegom..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania klepka 17.10.2010 12:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2010 u nas sprawa jest skomplikowana. Kolega kupił nam więźbę nie tej klasy. Faktury na drzewo nie mamy. Mamy tylko oświadczenie kolegi, że faktura wystawiona na wykonanie dachu zawiera też materiał na więźbę.Projekt dachu też ma wady, osoba dokonująca adaptacji nie przeliczyła dachu do owych norm śniegowych. I teraz mamy dylemat co robić dalej: 1) spisać wszystko na nauczkę i wybulić 40tys. na nowy dachczy 2) wykonać ekspertyzę (kosztuje 4700zł ) po niej założyć sprawę sądową przeciwko tym 3 osobom tj. projektant, projektant adaptujący i wykonawca - założenie sprawy 2500zł plus adwokat i mieć nadzieje na wygranie za 2 lata.PozdrawiamAnia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 17.10.2010 12:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2010 Pytałaś już kogoś z przawników?To trochę za bardzo kosztowna nauczka...A jak projekt i ten od adaptacji zrobili bubel to dlaczego odpuszczać???Z czego robiliście dach? Rozumiem, ze drewno jest do wywalenia, ale może chociaż część np dachówki da się odzyskać..... Dziewczyny miały podobne dylematy - myślę o Malce i Nitubaga.... Może niech się wypowiedzą.... Moje kafelki wkurzające, ale w stosunku do Ciebie to pikuś... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 17.10.2010 17:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2010 ... ja moge powiedziec tylko, że do sądu nie idzie się po sprawiedliwość a po wyrok Jeśli nie masz solidnych dokumentów... a zarzut postawisz na domniemaniach winy... to być może dojdzie do rozprawy którą Ci umorzą ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 17.10.2010 20:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2010 No to zrobiliśmy dziś coś dla domku... Ocieplone jest już spory kawałek... Zostało tylko do ocieplenia jakieś 50-60m2 czyli nad kuchnią i spiżarką , pokojem gościnnym, i częścią przedpokoju i wiatrołap... To już niewiele... ale tutaj jest największy bajzel.... Jest tam drewno które jest na łaty i kontr łaty, deski, które trzeba przenieść w inną część strychu, po to aby po położeniu wełny móc odeskować....Jutrzejszy plan to zrobić schody albo jakąś porządniejszą drabinę na strych, która będzie miała poręcz... Te kupowane w marketach po 300-400 zł z klapą zamykającą nie wchodzą w grę.... Mój lęk wysokości za żadne skarby po takim szczebelusiu nie pozwoliłby mi wejść.....Wiec trzeba samemu wystrugać... Na strych wchodzę z asystą męża.... Bez niego gdyby mnie nie trzymał to nie miałabym szans wejść....Jak mężuś chce mieć pomoc na górze to niech mi pomaga wchodzić i schodzić....Za pierwszym razem wejść weszłam, ale zejść za boga... kazałam mu dzwonić po straż....Wiec schody/ drabina jak zwał, tak zwał to plan na jutro i plan na jutro wkopania i zabetonowania trzepaka.... Pozostaje jeszcze wkopać i zabetonować pręty pospawane, które będą na suszenie prania...Na dzień dzisiejszy nie mam pojęcia gdzie je posadowić....Wywieźliśmy też wszystkie śmieci i niepotrzebne styropiany.... Duuużo tego było.....Ale w końcu nabiera to wszystko wyglądu..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 17.10.2010 22:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2010 (edytowane) 2) wykonać ekspertyzę (kosztuje 4700zł ) po niej założyć sprawę sądową przeciwko tym 3 osobom tj. projektant, projektant adaptujący i wykonawca - założenie sprawy 2500zł plus adwokat i mieć nadzieje na wygranie za 2 lata. Pozdrawiam Ania Skąd Wy bierzecie takie kwoty ja robiłam pełną ekspertyzę domu od fundamentu po dach i zapłaciłam mniej, a nie robił jej pierwszy z brzegu ekspert, lecz biegły pracujący w naszym sądzie rejonowym. Ania, a ja mam jeszcze inny pomysł, ale to na pw, jeśli Cię interesuje Edytowane 17 Października 2010 przez malka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 18.10.2010 15:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2010 Witam Państwa w ten jakby nie było pochmurny dzień.... Były plany na dziś... były... Ale węgiel przywieźli..... Z dobrych wieści to wylewka wyschła... Zalana została dziura betonem... teraz beton będzie sechł.... I kafeleczki... I będzie koniec wreszcie z łazienką... No z kaflami... zostaną lustra i meble..... Pan robi w łazience.... Jest tak znowu skurzone wszystko, aż u gardle gryzie..... Ale to już ostatnie podrygi kurzu... mam na myśli ostatni tydzień.... Oj bardzo bym chciała, aby to już był koniec... Czyli tak od środy muszę wszystko pucować, bo znając życie ten kurz będzie siadał..... Ciekawe w którym roku będę miała podłogi świecące, a nie skurzone..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 18.10.2010 16:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2010 tak nieśmiało zapytam czy jutrzejsze śniadanie aktualne? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 18.10.2010 16:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2010 Ty wiesz , że tak... Nawet biszkopt upiekłam... Pierwszy raz odpaliłam piekarnik.... Mam nadzieję, że zakalec mi nie wyszedł.... Dorobić mam tylko galaretkę... I będzie pychota A co Pani jada na śniadanko? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 18.10.2010 16:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2010 też mam coś na te okoliczność w piekarniku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 18.10.2010 16:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2010 ale sobie dziewczynki dogadzacie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 18.10.2010 17:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2010 No weź... Lidzia od razu dogadzacie... Ja jak to mawiają moi chłopcy... - mama robi najlepsze zakalce na świecie... Malcia a co na to śniadanko chcesz....? Bo jak zacznę gadać to nie zdążę zrobić jak przyjedziesz.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 18.10.2010 17:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2010 zabiorę sobie kanapki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 18.10.2010 17:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2010 Niiiie no ja Ci zrobię... tylko co.... No chyba, że ty jakiś taki specjalny chleb jadasz, to specjalnego nie mam Ale jak kanapki to zrobię.... nie martw się.... I o której będziesz? I nie jedź przez Bory, bo most remontują Musisz na centrum jechać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 18.10.2010 17:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2010 Damy radę , jadę z Tobą pogadać,a nie na wyżerkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 18.10.2010 17:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2010 Ok Już nie mogę się doczekać.... A soboty.......... To już nie wspomnę..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 18.10.2010 17:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2010 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.