Komentarze do dziennika Arniki

[Arnika]

Wiecie, że ja już straciłam rachubę kto z kim przyjeżdża i ile osób będzie..... Czy z mężami, czy z wynajętymi, czy same czy z koleżanką....

Nie będę robić list już żadnych... bo się pogubiłam... Nawet nie wiem... No tak .......naprawdę to nic nie wiem.....

 

 

Ale duszonki, duszaki, prażonki, kartofle w dym czy jak tam kto nazwie to będę robić jak najwięcej... Będą gotowe około 17-18.00... Już nie później bo się spalą, a zimne niedobre są... Więc proszę jakoś tak po ludzku zajechać coby jeszcze troszkę widno było....

[wu]

no a wszystkich chętnych zanim do Wioli dotrą to ja na zwiedzanie do siebie zapraszam;) kto telefona do mnie nie ma a chętny to wołać

[Arnika]

Czy Wszyscy mają adres i telefon do mnie?

 

Jak co to proszę powiedzieć komu brakuje

[Elena76]

Arnika, ja wybieram się z własnym mężem jakby co

[Arnika]

No to się cieszę bardzo

A Tobie jaki mam chleb kupić i gdzie? I co przygotować do jedzonka..... Bez mąki to już wiem... i co jeszcze?

[Arnika]

Przywieźli mi dzisiaj 2 tony węgla ( pewnie nie było tyle.... ale jak zważyć.... ) mąż o zmroku zaczął wwozić do garazu ten węgiel... Emil to zobaczył i dalej ... poleciał " tatowi" pomagać .... Lekcje beeee... później zrobię.... tata potrzebuje pomocy... załadował około 10 taczek sam węgla łopatą.... Namachało się dziecko jak nie wiem.... Przyszedł do domu wykończony... Zjadł i padł... Lekcje nieodrobione.... I znowu będę oczami świecić.....

[wu]

ja telefon mam a adres to sobie przedzwonię dla przypomnienia;)

[markoto]

ja tez zapraszam do mnie, moze wusia i ty wreszcie sie u mnie pojawisz, Kaska ty tez, niemal sasiadki a jeszcze nie byly ani na kawie

[lidszu]

Czy Wszyscy mają adres i telefon do mnie?

 

Jak co to proszę powiedzieć komu brakuje

ja prosiłam o przesłanie namiarów i numeru tel. ale nie dostałam, więc się przypominam

[wu]

ale Martusiu przynajmniej byłam u drzwi Twoich;)

[markoto]

wuska to sie jakby troche nie liczy

[wu]

no ale to już dobry początek jest nie;)

[markoto]

to moze wrszcie zaliczysz i koniec

[Elena76]

No to się cieszę bardzo

A Tobie jaki mam chleb kupić i gdzie? I co przygotować do jedzonka..... Bez mąki to już wiem... i co jeszcze?

 

Nie kłopocz się - ja swoje pieczywo zawsze zabieram ze sobą

[wu]

eee ale jak to tak tylko mam szansę na jeden raz:jawdrop:

[markoto]

a co ze niby konca nie mozna zaliczac kilka razy??

[wu]

no nie wiem tak to jakoś ostatecznie zabrzmiało:lol2:

[markoto]

no poczatek tez juz zaliczalas ze 2 razy

[Arnika]

Elena OKi

 

 

 

Znalazłam wątek Rasi ... już miałam napisać coby nie zapomniała do mnie przyjechać... w końcu była kierowniczką zamieszania sufitu w salonie... I go skasowałam.... Już nie mam siły szukać... Jak wysyłałam priv to pisało po anglijsku... jakbym Polką nie była... - że nie moe wysłać wiadomości.... Noż kuźwa... rasia odezewij się.....

[Arnika]

A Wusia i Markotak swoje....

No jedźcie do siebie..., popatrzcie.... i luzik... Jakby baaardzo daleko było....