Arnika 09.01.2010 12:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2010 Właśnie mąż jechał moim autkiem na budowę i facet przyłożył mu w bok. Mam obydwoje drzwi do wymiany i lusterko. Nie mam dowodu rejestracyjnego Nie mam czym jeździć Mam teraz jeszcze załatwianie z autem od poniedziałku A miałam tylko 16 000km przejechane, autko OK, i zastanawialiśmy się czy go nie sprzedać, bo kasa potrzebna na budowę No i już go sprzedałam, i mam już bite auto!!!!!!!!! Jestem Wściekła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 09.01.2010 13:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2010 Arnika, dostaniesz odszkodowanie, wyluzuj... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 09.01.2010 13:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2010 Małgoś ale wiesz odszkodowanie to jedno a bite traci na wartości jak dobrze zrobią drzwi i ktoś się niekoniecznie zna to przejdzie ale tak to zerwą z ceny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 09.01.2010 13:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2010 No tak. Ale... facet ubezpieczony nie wiem gdzie... czyli firma kogucik Dowód rejestracyjny zabrany, czyli jeździć nie wolno Samochód stracił na wartości jakieś ładnych kilka tysięcy A wczoraj zastanawialiśmy się czy go nie sprzedać, bo będzie za co wykończyć i się szybko wprowadzić, a tak zostaje z załatwianiem spraw auta. I to ja , a nie mąż, bo jest autko na mnie. I najgorsze, że jeździć nie ma czym... Tzn zabiorę moje bardzo stare auto od teścia (kiedyś mu je dałam , żeby jeździł), żeby było czym się pokulać... ale komfortu żadnego i bezpieczeństwa przede wszystkim w nim nie ma. Przy tej stłuczce w AX gdybym miała co dzisiaj, to bym biodra miała bardzo poturbowane. A tak z mojego i mąż i dziecko wyszli bez szwanku. Najważniejsze, że syn i mąż cali I nikomu nic się nie stało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 09.01.2010 13:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2010 Małgoś ale wiesz odszkodowanie to jedno a bite traci na wartości jak dobrze zrobią drzwi i ktoś się niekoniecznie zna to przejdzie ale tak to zerwą z ceny W przypadku mojego autka to nieźle stracę A drzwi kierowcy do całkowitej wymiany, drzwi pasażera też i lusterko boczne lewe do wymiany + cała elektronika lusterka. Auta z zewnątrz nie otworzysz... i chyba słupek przestawiony, bo drzwi zachodzą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 09.01.2010 13:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2010 o i dokładnie masz tu rację samochód się wyklepie ludzia już nie tak łatwo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 09.01.2010 13:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2010 A dlaczego nie wiesz, gdzie facet ubezpieczony? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 09.01.2010 13:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2010 Wiem jakieś < Policje mąż wezwał, pospisywali, facet dostał mandat 500zł, a ja od poniedziałku walczę z papierkami.Najpierw na policje po notatkę, że była szkoda, (bez policji nie chcieliśmy, bo potem może być trudno o odszkodowanie, już raz tak mieliśmy, jak sprawca i jego ubezpieczyciel, nie chcieli nam wypłacić odszkodowania), potem ją zgłosić... Bóg wie gdzie?....Potem oględziny... nie wiadomo kiedy i gdzie...Potem do blacharza.... i kolejne tygodnie....Potem na diagnostykę, że samochód jest już sprawny, z tym papierkiem do urzędu po dowód rejestracyjny. A wszystko to za nasze pieniądze, bo nie wiadomo kedy ubezpieczyciel wypłaci nam odszkodowanie..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 09.01.2010 13:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2010 Arnika, ale jak byla policja to przeciez masz wszystkie dane... Policzcie lepiej wszystkie siniaki i w te pedy po odszkodowanie za szkode na osobie z ubezpieczenia sprawcy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 09.01.2010 14:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2010 Ale że auto duże bezpieczne to nikt nie miał ani jednego siniaczka. Więc z jednej strony bardzo dobrze. A po dane z policji musimy się zgłosić dopiero w poniedziałek Wtedy będziemy poszukiwać gdzie oględziny zrobić itd...... Kuźwa..... wściekła jestem.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 09.01.2010 14:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2010 No, przerabialam to... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorbie 09.01.2010 18:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2010 To niezle Ja mialam tez tak caly bok skasowany, moj mial szkode calkowita, ale akurat nam to dobrze zrobilo, sprzedalismy do warsztatu, dostalismy odszkodowanie i kupilismy wiekszy i w lepszym stanie. Tyle ze nasze clio mialo juz 8lat i to byl dobry moment na zmiane samochodu. Najgorsze to zalatwianie papierkow Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 09.01.2010 18:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2010 My nasze autko wymieniliśmy w lipcu... akurat zbiegło się to z moimi urodzinami Było prawie nowe, miał przejechane tylko 6800km. Jest duże, wygodne i szybkie, a co najważniejsze bezpieczne i pojemne kombi. Kupiliśmy je tuz przed poważną chorobą męża.... potem parę rzeczy się nałożyło, i teraz zastanawiałam się czy nie sprzedać... No i już mam nie bita auto.... Ale szkody całkowitej za dwoje drzwi i lusterko nie wyjdzie... Dobrze by było, miałabym kilkadziesiąt tysięcy do zagospodarowania w domek A tak w ogóle to witam w skromnych progach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorbie 09.01.2010 18:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2010 Juz bylam u Ciebie jakis czas temu. nie napisalam nic? Kibicuje w kazdym razie. Widze taka sama koze jaka nam zostala w salonie po budowie Pozdrawiam i bede ogladac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 09.01.2010 19:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2010 Dziękuję serdecznie za wizytę i zaraz wskoczę do Ciebie na chwilkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorbie 09.01.2010 19:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2010 Ostatnio stwierdzilismy ze drugi dom jakbysmy budowali to bylby parterowy na pewno. Czasem rano jest licytacja kto ma skoczyc na gore po cos i nikomu sie nie chce A garderoba sie nam druga zrobila w gabinecie na dole z lenistwa oczywiscie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 09.01.2010 19:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2010 Dlatego jak myślałam nad domem to chcieliśmy z poddaszem. Ale jak nasz synuś nam dołożył i był ze mną 3 miesiące, i jak co chwilę latałam do niego to cośtam, po kliknięcie na lkawiaturze czegośtam, to stwierdziłam, że warto wybudować parterowy, pomimo, że większy, iecej miejsca zajmuje, że droższy, to na stare lata za własne pieniądze nie zafunduję sobie niewygodnego domu. Więc jest parterówka I z tego bardzo się cieszę I podoba się nam Jeszcze jak ktoś do mnie zajrzy i przeczyta to proszę kliknijcie i przeczytajcie. to dla Oli http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?p=3930963#3930963 A kliknąć żeby zagłosować to tu: http://www.akademiatroskliwejmamy.pl/konkurs/pokoj/1593 Może razem pokonamy , i Ola zwycięży? Czasu jest niewiele, bo do 10.01. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 09.01.2010 21:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2010 Arnika mysmy lepiej wyszli na stuknietym aucie niz na niestuknietym, sprzedalismy po stluczce auto handlarzowi a sami dostalismy to co z ubezpieczenia bylo, bylismy kilka tysiecy na plus Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania klepka 09.01.2010 21:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2010 Witaj Arniko, bardzo ładny domek stawiacie. Też mi się podobał, jak oglądałam projekty, ale my mamy węższą działkę i mieliśmy ograniczenia co do wyboru projektu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 09.01.2010 21:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2010 Może też tak zrobimy, tym bardziej, że myśleliśmy nad sprzedażą, bo po co mi wypasiony samochód, jak domu nie ma za co skończyć... Przeproszę starego AX a i będę się kulać. Ale 17-sto letnim AX-em nie pojadę już w Polskę na rehabilitacje z młodym:( Tylko mi dowód rejestracyjny zabrali I po naprawie muszę zrobić diagnostykę i z papierkiem z diagnostyki po dowód Z drugiej strony sprawca miał rozbite światło w lumpie i z przodu (już wcześniej musiał przygrzmocić) i z tyłu i mu nie zabrali dowodu, a u nas drzwi rozbite i lusterko, ale jak szybkę z lusterka mąż wepchnął to widać wszystko było, ale żadna elektryka nie działała. Więc odwołamy się od decyzji panów niesympatycznych policjantów w poniedziałek i może zwrócą dowód, zanim odeślą do Urzędu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.