Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do dziennika Arniki


Recommended Posts

Tak sobie czytam i sie nie dziwie, ze tyle jest bezrobotnych. Im tez sienie oplaca pracowac za 1200zl i wola pobierac zasilek od panstwa. Nie maja wyksztalcenia, nie maja doswiadczenia ale sie nie poniza i za grosze pracowac nie pojda.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 23,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Arnika

    8418

  • TAR

    2586

  • wu

    1633

  • markoto

    1360

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

No Małgoś... o tym pisała chyba Skaba...

Nie ma uczciwych i sumiennych pracowników wielu...

Ja jakbym była chora... to poszłabym na L4... ale symulować i nadużywać... Wszyscy niestety kradną... Jedni mniej drudzy więcej, jedni mogą drudzy nie... Zobacz co w polityce... Ale nie chciałabym rozpętać politycznej rozmowy.....

 

No widzisz, a w Anglii jak u mojego ojca w robocie ktos podniosl z ziemi walajaca sie choinke taka do samochodu z zapachem - wartosci nie wiem... 20 pensow moze to z roboty wylecial dla przykladu, bo nie wolno sobie przywlaszczac niczego, co nie nalezy do Ciebie, proste? Proste. I ciekawe, ze Polacy tam sie szybko ucza i sa szanowanymi pracownikami, a w Polsce jedna wielka masakra. To nie sa jacys "oni" pracownicy, to my jestesmy. I nieprawda, ze pracownicy sobie domow nie buduja a dyrektorzy to tylko krzykacze - znam wiele osob, w tym z forum, ktorzy po prostu zapieprzaja od rana do poznego wieczora. Niestety im ktos ma nizsze kwalifikacje i wyksztalcenie tym wyzej ma dupe, taka jest prawda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie o tym pisałam.... Jedni zabierają z pracy choinkę, drudzy kartki... inni nie wiem jaki przykład dać... Ale proszę wsadzić dowolny...

Gdzieś indziej tego nie ma....

I może masz racje..., że wyżej sr...ja niż poopę maja....

 

Markotaka... też masz racje... tylko zależy co sobą reprezentują i co chcą... i jak będą wykonywać swoją pracę....

Bo jak mają wpaść tylko do pracy, żeby .... przesiedzieć i czekać aż 15.00 minie i pójść do domu... to ja też nie chciałabym takich pracowników....

Wykształcenie zawodowe to jedno... a umiejętności do dostosowania się na ryku to drugie.... I elastyczność.... to jeszcze inne rzeczy....

Każda z nas ma wiele umiejętności rożnych.... I wiele z nas pracuje lub potrafi zrobić wiele rożnych rzeczy....

A wielu ludziom się po prostu nie chce... i czekają na mannę z nieba..... I pretensje do wszystkich...

Z drugiej strony to 1200zł... to wcale nie jest dużo... Wyżyw rodzinę za tyle... tego się po prostu przy dzisiejszych cenach nie da... Choć zdają sobie sprawę, ze wiele osób za tyle żyje.

Tylko zależy jeszcze jaka jest nasza stopa zyciowa... tzn co potrzebujemy i lubimy... do zjedzenia, ubrania itd... więc jak policzysz to Tobie Markotka też za bardzo nie pasowało jeździć daleko codziennie do pracy z 1200zł... paliwo, samochód, amortyzacja.., zakupy w sklepie i jakieś inne wydatki.. np ubranie, żeby ładnie wśród ludzi wyglądać.... Można by było mnożyć.... Noooo wiem jeszcze jest mąż... ale z drugiej strony kredyt itd....

Nooo kwadratura koła...

I teraz weż takjiego delikewnta... że jeździ do pracy za 1200 samochodem i traci na dojazdy paliwo, czas i kupę kilometrów.... Nooo wierzę że mu się opłacać nie będzie....

 

I już widzę, jak mnie zlinczujecie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arnka, raczej linczu nie będzie.

Jeśli komuś się "nie opłaca" jeździć do pracy, to widać go jeszcze stać na niepracowanie :):)

Ludzie z pracy wynoszą wszystko - włącznie z cukrem i papierem toaletowym, bo po 50 latach komuny uważają, że "niczyje" więc można wziąć.

 

Z mojego doświadczenia wynika, że wykształcenie ma niewiele wspólnego z dobrymi pracownikami - a na pewno ich nie określa. Czyli to nie tak, że jak ma wykształcenie to jest zajebisty, a jak nie - to jest beznadziejny,

Oczywiście, są dziedziny, gdzie bez określonego wykształcenia się po prostu nie da. Nie zmienia to faktu, że pomidory też trzeba umieć sprzedawać :):)

 

Jeśli ktoś wybrzydza, nie chce mu się dojeżdżać, to albo go na to stać , albo głodu jeszcze nie zaznał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wszyscy od razu dojezdzaja, w pracy dostaja kubraczek, wiec sie stroic nie musza a i tak za 1200 nie przyjda. Tylko nie wiedza bajoki, ze zanim zaczna kasowac 5 tysi to musze sie najpierw wiele nauczyc, a to tez jest warte pieniadze. Mnie wcale tych fizycznych nie zal - oni zarabiaja najwiecej, zwlaszcza tokarze, slusarze, spawacze, tacy z doswiadczeniem sa teraz bardzo poszukiwani, ale najgorsze jest to, ze za chwile ja z doktoratem, bo 25 latach nauki jak dostane gdzies etat asystenta i te 1200 brutto to sie bede bardzo cieszyc. I to jest chore...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Małgoś, nie idź na etat :):)

Widzisz, to jest tak, że pracownik etatowy nie widzi związku pomiędzy pensją pojawiającą się na koncie a kosztami pracodawcy.

Sama wiesz ile trzeba zarobić,żeby zapłacić te 1200 (pomnóż przez 1,5 - podatki, zusy) ile trzeba zapłacić (biurko - czynsz za lokal, komputer, czasem samochód, komórka) żeby zorganizować pracę człowiekowi w firmie.

Sama wiesz jak trudno złapać klienta, bo konkurencja jest praktycznie w każdej dziedzinie.

Nie ma się co obrażać na "fizycznych" bo żadna z nas nie zamieni swojej pracy w ciepełku na zapierdziel na mrozie. I żadna tego nie wytrzyma fizycznie. Więc ja się nie obruszam. A pracownik zarabia tyle na ile się umówi z pracodawcą ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alez ja sie na nich nie obrazam, tylko jestem nieczula na ich narzekania.

 

A w moim zawodzie nie masz wyjscia - albo jestes zwiazana z uczelnia, albo wymiekasz. Najpierw daja Ci zwykle godziny zlecone za... 35 zl brutto :D :D :D czyli za jeden kurs, za caly semestr dostajesz 900 zl na reke, a potem jak przejdziesz przez oceny wszystkich swietych lacznie ze studentami to moze Ci ktos etat zaoferuje i to pewnie nie od razu na czas nieokreslony. Powaznie sie zastanawiam nad emigracja, zgadnij gdzie. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No taaaak, tylko ze sa dziedziny, ktore nie powinny byc poddane trendom biznesowym. Do nich naleza nauki humanistyczne. Tu nie ma, ze jak cos sie nie "oplaca" to tego ma nie byc. Jesli tak bedziemy myslec, to za chwile zginiemy marnie i bedziemy jedynie zbiorowiskiem konsumujacych maszynek. Zreszta moze to sie juz stalo... :rolleyes:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnie zdanie jest znamienne.

 

Nie tak dawno zatrudniłam panienkę po dwóch kierunkach studiów : handlu międzynarodowym i stosunkach międzynarodowych. ŁAŁ - dwa fakultety :):) Przedtem szkoła sióstr - najlepsza w mieście.

I co ? panna nie potrafiła sklecić ani jednego zdania w żadnym obcym języku :):) LOL :):) To był szok :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja mama przyjmowala do pracy inzynierow - z CV zwykle wynikalo, ze wszyscy obecnie zatrudnieni w firmie powinni wpasc w kompleksy a nowy od razu powinien zostac dyrektorem konstruktorow, za to jak przychodzili na rozmowe i kazalo sie im narysowac jakis maly detal, to niektorzy albo od razu sami wymiekali albo po 2 godzinach czmychali niepostrzezenie. :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nefcia ma racje... O papierze toaletowym zapomniałam.

Mój mąż ma działalność już nie wiem od kiedy... Ale teraz jest miejmy nadzieję, że na krótko kryzys....

Sam organizuje sobie warsztat pracy, sam opłaca dla rodziny składki ubezp., żeby rodzina mogła korzystać z lekarza czy szpitala... Sam opłaca sobie komórkę? komórki, sam leje paliwo... i wiem ile to kosztuje...

Stałam też po drugiej stronie jako pracodawca... Myślisz o wszystkim... co ma dzisiaj ktoś zrobić, przygotować narzędzia, warsztat pracy i front robot... I nie powiem, żeby to było łatwe.... Myślisz o wszystkim i masz oczy w puupie..... I jak się obrócisz... to nie masz wielu rzeczy... a przecież nie złapałaś nikogo za ręke...

Kiedyś miałam klientkę.... Przychodziła i opowiadała jak szukała pani do pomocy prowadzenia domu... Chodziło o sprzątanie i ogród...

Pani do pracy mogła przychodzić z małą torebką... żadnych siatek... Miała kupowaną chemię tylko w dużych pojemnikach bo było taniej... przelewali w mniejsze bardziej podręczne... sprawdzała te panie czy nie wynoszą nic z domu... chemi, ubrań itd... Jak opowiadała to mi się oczy otwierały...

I wiecie co ... ta kobieta to miała racje... No bo jak ja do garażu wpuściłam teraz fachowców, to mąż nie ma nowego łańcucha do piły kilku drogich kluczy, kilku śrubokrętów.... I nikogo nie złapaliśmy za rękę....

i Rzeczywście dyp[lom, czy wykształcenie niewiele mają wspólnego z możliwością pracy róznych osób.... Noooo chyba, że niektóre zawody.

Kiedyś słyszałam hasło... z każdego można zrobić dobrego rzemieślnika.

Ilu ludzi ma jakieś warsztaty, produkują coś... a wcale sie nie krztałcili w danym zawodzie....

 

Bo wiesz Małgoś... kiedyś też słyszałam: Ci piątkowi uczą sie na tych czwórkowych, ci czwórkowi na tych trójkowych... a ci trójkowi zarabiają, a ci dwójkowi, że nie mieli wykształcenia z dypolmem i ich nikt nie chciał, to zakładają swoje firmy, zatrudniają tych piątkowych i czwórkowych co to teraz na nich pracują..., tylko dlatego, ze ich nie chciał nikt zatrudnić... :)

Nooo i po co Ci te doktoraty... Kiedys pewien profesor w rozmowie mówił mi... , że humanistyczne zawody to bardzo miłosne zawody.... trzeba je kochać, ale z nich pieniędzy nie będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiecie mnie to tylko doprowadza do szewskiej pasji jak ciągle słychać z góry nie ma pieniędzy na nic, że trzeba oszczędzać, że może trzeba będzie zwalniać, gdzie nam zwykłym pracownikom nawet ustawowego 1,5% brutto podwyżki nie dadzą co wychodzi jakieś 50 zł brutto a dla dyrektora jednostki który nic nie robi, dosłownie nic no może poza wyciąganiem łapy po pieniądze:mad: znajduje się 9 tysi a rękę nagrody, że przychodzi niczego sobą nie reprezentujący cymbał który ma polityczne poparcie i poniewiera ludźmi którzy staż w pracy mają dłuższy niż on lata życia ma i bierze miesięcznie tyle co ja przez pół roku i nawet przez przyzwoitość nie chce mu się przyjść do pracy na wpół ósmej a człowieka za pół minuty spóźnienia od czci i wiary odsądzą
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale nie każdego stać na uprawianie swojego hobby - ja też mam "zawód humanistyczny" - na szczęście mąż zarabia i mogę sobie swoje hobby uprawiać. Właśnie się zastanawiam czy nie założyć własnej firmy, bo coś bym sobie w życiu zmieniła ...nuda mnie dopada :):)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiecie mnie to tylko doprowadza do szewskiej pasji jak ciągle słychać z góry nie ma pieniędzy na nic, że trzeba oszczędzać, że może trzeba będzie zwalniać, gdzie nam zwykłym pracownikom nawet ustawowego 1,5% brutto podwyżki nie dadzą co wychodzi jakieś 50 zł brutto a dla dyrektora jednostki który nic nie robi, dosłownie nic no może poza wyciąganiem łapy po pieniądze:mad: znajduje się 9 tysi a rękę nagrody, że przychodzi niczego sobą nie reprezentujący cymbał który ma polityczne poparcie i poniewiera ludźmi którzy staż w pracy mają dłuższy niż on lata życia ma i bierze miesięcznie tyle co ja przez pół roku i nawet przez przyzwoitość nie chce mu się przyjść do pracy na wpół ósmej a człowieka za pół minuty spóźnienia od czci i wiary odsądzą

 

To samo, DOKŁADNIE to samo może Cię spotkać w korporacji, więc nie ma tego złego :):) Dodatkowo musisz się uśmiechać i śpiewać hymn firmy na niezwykle zabawnych spotkaniach integracyjnych :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nefcia tylko kasa nieco lepsza;) aja też się muszę uśmiechać do buca który nawet nie raczy mi dzień dobry odpowiedzieć:mad: ale mam złośliwą satysfakcję że pierwszy raz od 11 lat miałam okazję i skorzystałam z niej żeby w sposób kulturalny kazać się bucowi odpierdzielić ode mnie;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale nie każdego stać na uprawianie swojego hobby - ja też mam "zawód humanistyczny" - na szczęście mąż zarabia i mogę sobie swoje hobby uprawiać. Właśnie się zastanawiam czy nie założyć własnej firmy, bo coś bym sobie w życiu zmieniła ...nuda mnie dopada :):)

 

Wiesz co Nefcia, wlasnie o to chodzi, zeby to nie musialo byc humanistyczne hobby. To nie jest tak, ze Polski nie stac na historykow, filologow, filozofow itd. W kazdej pipidowie jest uczelnia wyzsza ktora zatrudnia dziesiatki poslednich doktorow habilitowanych, ekstremisci habilitacje zakupuja na Bialorusi, miliony zlotych ida tez na prywatne uczelnie, wiec to nie jest tak, ze kasy nie ma, tylko ze jest zle wydawana. Kazda jednostka dostaje na badania kase wg liczby pracownikow naukowych, nie wg dorobku, wiec chetnie doktoryzuja i habilituja, zeby potem taki uczony od siedmiu bolesci mogl dostac kase na pilne badania archeologiczne na... Florydzie. UJ, UW, UAM maja swiadomosc prestizu i tylko dlatego ludzie tam pracuja za 1200 brutto, jasne, robisz to co lubisz, ale to nie jest fajny kraj, w ktorym uznaje sie, ze jak cos nie przynosi kasy to z gruntu na drzewo. Nawet w Stanach tak nie jest.

 

To samo, DOKŁADNIE to samo może Cię spotkać w korporacji, więc nie ma tego złego :):) Dodatkowo musisz się uśmiechać i śpiewać hymn firmy na niezwykle zabawnych spotkaniach integracyjnych :)

 

Tyle, ze w korporacji to nie jest publiczna kasa, a mnie jako petentowi bardziej zalezy na tym, zeby pani z okienka byla lepiej oplacana z moich podatkow i w zwiazku z tym zeby lepiej mnie obsluzyla niz zeby dyrektor jednostki dostal premie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alez prosze Cie bardzo. Ostatnio przy sprzedazy mieszkania opowiadalam Wam jaka bylam mega zadowolona z obslugi w UMK, pani mi od reki dala zaswiadczenie potrzebne do aktu, ktory mial byc za godzine, normalnie poczulam sie jak nie w Polsce. Po tygodniu poszlam na to samo pietro zlozyc podanie o nowy dowod - patrze, a ta pani... zegna sie ze wszystkimi, bo odchodzi z pracy. :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...