wasiek 11.11.2010 18:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2010 Ubezpieczenie spłaty kredytu - dobra rzecz. Jak wyrzucą Cie z pracy, towarzystwo ubezpieczeniowe płaci za Ciebie ratę przez 6 miesiecy. Trzeba tylko dobrze zapoznać się z warunkami ogólnymi tego ubezpieczenia no i jest ono trochę drogie.....w dzisiejszych czasach jak nic polecam wszystkim to ubezpieczenie. Mój kredyt nie jest drogi, brałam go jeszcze w dobrych czasach no i był tylko dla bankowców. Obecne oprocentowanie to 0,98% waluta - frank szwajcarski. Gorzej z kursem Franka.... Zabezpieczeniem na spłatę kredytu jest nasze mieszkanie w mieście, którego nie wiem dlaczego ale biuro nieruchomości nie może nam sprzedać.... Gdybym jakieś dwa lata temu wiedziała co może mnie spotkać to już dawno bym sprzedała to mieszkanie i częściowo pozbyła sie kredytu ale.....nie jestem jasnowidzem i sprzedaż zostawiłam sobie na potem.......no i to potem nadeszło a tu nic, klapa całkowita , nie ma chętnych na nasze mieszkanie...pewnie z powodu, że to wieżowiec..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 11.11.2010 18:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2010 Ja sprzedalam pozornie niesprzedazne mieszkanie w 10 dni, trzeba miec odpowiednie podejscie. Jak chcesz to Cie wezme na przeszkolenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wasiek 11.11.2010 19:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2010 chcę, chcę...wprawdzie jeszcze wiąże mnie umowa z biurem nieruchomości ale bedzie na potem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 11.11.2010 19:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2010 DLa mnie najpierw brak kasy był taką siłą. Potem kredyt. Teraz nie wpływa on tak bardzo na moje wydatki, ale rzeczywiście to doskonała motywacja. Jak wiedzę nie tylko ja tak mam , że przeszkody mnie napędzają no to miło wiedzieć, że nienormalność wcale nie jest tak nienormalna Uczę się od mistrza a ,że mam go zawsze pod ręką to głupio by nie skorzystać , nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
skaba 11.11.2010 19:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2010 właśnie obawiałam się, że koszty takiego ubezpieczenia moga być spore zobaczymy.. rozeznam się.. też mam jeszcze mieszkanie, ale miałam zamiar go zostawić.. i tak pewnie będzie.. na czarną godzinę.. a jak czarnej nie będzie to może dzieciom się przyda jak już nie będą chciały ze staruszkami mieszkać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wasiek 11.11.2010 19:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2010 Skaba, ja też zostawiłam na czarną godzinę a teraz ....czarna godzina nadeszła, ja do sprzedaży ( dzieci mają juz swoje mieszkanka ) i nic, jak wyżej napisałam...tak, że zastanów sie czy warto zostawiać sprzedaz mieszkania na "potem" ........ chociaż z drugiej strony, życzę Ci, żebyś nigdy nie doznała czarnej godziny... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pepejeans 11.11.2010 19:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2010 Co do ubezpieczenia od splatykredytu to wszystko zależy jakie są zapisy w umowiemoże się okazać ze jest drogie a i tak naprawdę nie chroni ubezpieczonegotrzeba dokładnie prEczytac zapisy w jakim przypadlku naprawdę ubezpieczyciel będzie spłacać kredyttzn w jakich przypadkach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 11.11.2010 19:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2010 no to miło wiedzieć, że nienormalność wcale nie jest tak nienormalna Uczę się od mistrza a ,że mam go zawsze pod ręką to głupio by nie skorzystać , nie? Nie należy marnować takiej szansy, to prawda :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
efilo 11.11.2010 20:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2010 my mamy ubezpieczenie ale właściwie to kruszka jest ubezpieczona powiem wam ze mnie to uspokaja. gdyby cos nam sie stalo nie zostawimy jej w ciemnej d... a jesli chodzi o utrate pracy to kiszka. zwłaszcza że pracujemy w jednej firmie. wiec jakby sie odpukac cos zadzialo to lezymy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 11.11.2010 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2010 chcę, chcę...wprawdzie jeszcze wiąże mnie umowa z biurem nieruchomości ale bedzie na potem... Podpisalas na wylacznosc? Ja podpisalam otwarte umowy z 35 biurami, tyle zadzwonilo do mnie w ciagu pierwszych 2 dni, potem nie mialam sily, wiec jak dzwonili to kazalam od razu przyjsc z klientem albo wcale. 1 etap to zdjecia, ale to oczywiste, chwytliwa jest na nich wszelka zielenina, troche trzeba popracowac w photoshopie nad swiatlem, kolorkami itd. Potem ogloszenia - gratka.pl, tuznajdziesz.pl, otodom.pl, bezposrednikow.pl, gumtree.com, olx.com, krn.pl, nportal.pl i wiele, wiele innych. Opis musi byc jak najdokladniejszy, oczywiscie ze wskazaniem na plusy. Dawalam ogloszenia takie za 8,50 sztuka, nie zaden wypas, niektore sa darmowe. Chyba na gumtree albo na gratce jest promocja na wideo, mozna zrobic krotki filmik np. zza okna i zamiescic, wtedy ma sie wiecej punktow, ktore podbijaja ogloszenie. Potem podpisywanie umow z agentami - od rana do poznego wieczora, dzwonili jak wsciekli, wiec od razu przez telefon pytalam o prowizje - nie zgadzalam sie na wiecej niz 1,5% netto, mile widziana mniejsza. Wysylalam im swoje zdjecia. Moim zdaniem z doswiadczenia jako szukajacy mieszkania 2 razy i raz jako sprzedajacy najwazniejsze jest, zeby byc dyspozycyjnym i to niestety rowniez a moze i przede wszystkim w godzinach pracy, bo wtedy wlasnie pracuja agenci. Dobrze jest tez ogladac mieszkanie w dzien. Najbardziej zniecheca gadanie, ze "ta pani pracuje do 18", wiec najwczesniej mozna obejrzec mieszkanie o 20. Szukanie to tez ciezka praca, wiec trzeba ludziom ulatwic zycie i albo zaplacic komus za warowanie, albo dac klucze agentowi / agentom, zeby pokazywali bez nas. W trakcie pokazywania - jasne swiatlo, porzadek, zero gotowania i smrodzenia (czasami to trudne jak sie tam mieszka, ale trzeba scierpiec), cierpliwosc, pokazywanie dobrych stron, typu - ta sciane mozna wyburzyc, sasiedzi sa zajefajni, na podlodze wprawdzie nic nie ma, ale za to zrywac niczego nie trzeba , bez sciemy oczywiscie. Czysta KW na stole, mieszkanie wolne od zaraz, lekki zapas na spuszczanie z ceny, zeby klient poczul sie lepiej i musi sie udac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 11.11.2010 20:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2010 Ja sprzedawałam w bloku i to tez wieżowiec był... i żadne biuro nie przyprowadziło mi klienta... tylko ja sama wyszukałam przez znajomego...Pokazałam wszystkie plusy... Mieszkanie całkowicie zrobione, super łazienka WC, garderoby, sypialnia i kuchnia oczywiście zostały...Trochę za tanio poszło... ale i tak w tym czasie był olbrzymi zastój w nieruchomościach i majstrów miałam taniei i materiały spadły... więc jedno weszło w drugie....I mieszkanie było moją największą częścią na budowę domu... Policzyłam, podumałam i w ciągu miesiąca sprzedałam mieszkanie i kilka dni po akcie musiałam się wyprowadzić....Niestety do wynajętego mieszkanka - klitki klaustrofobicznej....Ale było za co budować...., a na wykończenie poszedł pod młotek samochód... Jest wiele jeszcze do zrobienia... ale ja to wszystko w rok i może jeden dwa miesiące zrobiłam.... Efiii to ubezpieczenie jest na wypadek utraty obojga rodziców... A jak braknie jednego z Was? To co wtedy?Jedno z Was udźwignie wszystko? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pepejeans 11.11.2010 20:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2010 Ubezpieczenie od utraty pracy często dotyczy tylko na wpadek zwolnień grupowych, z przyczyn dot. pracodawcyi wypłacane jest tylko przez 3 latapisze tu o ubezpieczeniach jako warunek albo dodatek do kredytu hipotecznego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wasiek 11.11.2010 20:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2010 Podpisałam na wyłączność ale tylko na 6 m-cy, chociaż Pan przekonywał mnie, że oni podpisują tylko na rok. Prowizja 2%, chociaż u nich jest 3%. Podaz mieszkań w naszym miescie jest bardzo duża za to gorzej z popytem i stąd pewnie problem. Mieszkanie wystawione na kilku portalach i dostepne do obejrzenia w każdym momencie - mąż rencista-budowniczy więc cały czas jest w domku. Wykorzystam Twoje doswiadczenie jak sama bedę sie ogłaszać - dziekuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wasiek 11.11.2010 20:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2010 pepejeans a który ubezpieczyciel daje tak długi okres? Pierwsze słyszę - wszyscy daja 6 miesięcy i nie tylko przy grupowym zwolnieniu ale przy wypowiedzeniu przez pracodawcę pomijając art.52 kodeksu pracy i z przyczyny przez pracownika niezawinionej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 11.11.2010 20:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2010 Efiii to ubezpieczenie jest na wypadek utraty obojga rodziców... A jak braknie jednego z Was? To co wtedy? Jedno z Was udźwignie wszystko? to raczej polisa na zycie kazdego z rodzicow Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pepejeans 11.11.2010 21:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2010 pepejeans a który ubezpieczyciel daje tak długi okres? Pierwsze słyszę - wszyscy daja 6 miesięcy i nie tylko przy grupowym zwolnieniu ale przy wypowiedzeniu przez pracodawcę pomijając art.52 kodeksu pracy i z przyczyny przez pracownika niezawinionej Ja mówiłam o ubezpieczeniu przy umowie kredytowej m.in PZU przy kredycie PKO BP, WARTA. przy kredycie Kredyt Banku i w dodatku dot. To tylko jednego ze współkredytobiorcy czyt. Małzonka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nadulka 12.11.2010 06:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2010 Cześć dziewczyny Oj widzę,że trudne tematy są poruszane...praca..ubezpieczenia itp... Ja też sprzedałam mieszkanie bardzo szybko (dwa tygodnie od wystawienia) , a pieniądze poszły na wykończeniówkę domu ( kuchnia,meble, sprzęty itp..) Też rozważaliśmy opcję zostawienia mieszkania ,dla któregoś dziecka , ale nie chcieliśmy brać większego kredytu, więc zapadła decyzja- sprzedajmy:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MonikaC 12.11.2010 08:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2010 Dzień dobry wooow ale dyskusja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Waldek78 12.11.2010 13:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2010 Pamiętacie nasze problemy wannowo / umywalkowo / odpływowe.... Oto dalszy ciąg ...... Zaznaczam, tylko dla osób o mocnych nerwach... No i mam skutą łazienkę... No może nie całą... Ale to co odsłoniła się po skuciu i pooglądaniu przeszło nasze najśmielsze oczekiwania..... Zdjęcia tylko dla osób z mocnymi nerwami..... Pomyślałam, że skoro może spad z wanny jest za mały, to wykorzystamy kratkę ściekową i zamiast niej podłączymy wannę z odpływem uzyskując dobry spad... Tak też wydumaliśmy i taki był zamiar... http://lh5.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/TLSbUg4aK7I/AAAAAAAABxo/QeEu4LPlorA/DSC07064.JPG Skute zostały kafle i wylewka do styropianu.... http://lh4.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/TLSbZtEZ3YI/AAAAAAAABxw/AaE5g98YWKs/DSC07065.JPG http://lh5.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/TLSbfYoLQvI/AAAAAAAABx0/VAbcXrE1mG4/DSC07066.JPG Zaczęła nas zastanawiać mokra wylewk... Na zdjęciu po prawej stronie.... Woda z wanny spływa, aż wir się w wannie robi.... Natomiast z umywalki nie spływa tak jak powinna... Nadal jest coś źle... I skąd ta mokra wylewka..... Co się dzieje... O co caman.... Decyzja... kujemy rurę pionową od umywalki... Kafli już nie mam... najwyżej się zamówi... I tak będą za meblami gdyby był inny odcień...... http://lh3.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/TLSbpnJ8zVI/AAAAAAAABx8/ItBWgrfATAM/DSC07070.JPG http://lh5.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/TLSbtM3MrMI/AAAAAAAAByA/a9ZQT9DdB-w/DSC07074.JPG http://lh5.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/TLSblwSFOQI/AAAAAAAABx4/HgQ7vZvFLaI/DSC07069.JPG .....to jest wypalona dziura w trójniku kanalizacyjnym, przez którą wylewała się notorycznie woda pod wylewkę, pod czarną izolacyjną folię...... Pamiętacie jak pisałam, że panowie zakorkowali dopływ ciepłej wody do baterii wannowej i musieli wannę kuć i przerabiać... To też jedno naprawili, a drugie spieprzyli... Musieli to widzieć, bo trudno takiej dziury, że palec włożysz nie zauważyć... Ale to nie wszystko.... Mamy jeszcze w trójniku jedną niespodziankę..... http://lh5.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/TLSbynbunnI/AAAAAAAAByE/MqIVlOzzA-Q/DSC07075.JPG http://lh5.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/TLSb2zlR9ZI/AAAAAAAAByI/jMTmoUK4yTg/DSC07076.JPG http://lh4.ggpht.com/_K-fCOjG1kfo/TLSb6tqpWpI/AAAAAAAAByM/PiK0LEtiEPQ/DSC07078.JPG Otóż w trójniku znajdował się beton ze styropianem, którym pewnie panowie zakorkowali sobie , aby im nic nie śmierdziało... Dodam, że w tym czasie nie było jeszcze nic czynne... WC czy kuchnia... wszystko było nowe, co najwyżej umyte ręce w umywalce..... I co Państwo na to??????? Dodam, iż robiła to firma... Pan Boss jest kolegom męża... znaczy był... Do dnia dzisiejszego nie wystawił nam faktury, czy pokwitowania.... I co z takim panem zrobić....????????? Wszelkie rady mile widziane...... Wezwać na piśmie do wystawienia faktury wraz z zawiadomieniem Urzędu Skarbowego o unikaniu wykonawcy wystawienia faktury a co za tym idzie unikania odprowadzenia podatku. A przynajmniej w piśmie do wykonawcy postraszyć że niby takie zawiadomienie również wysyłacie do US. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
skaba 12.11.2010 13:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2010 tak się wczoraj nakręciłam, że przejrzałam wszystkie nasze ubezpieczenia i polisy... trochę się tego nazbierało, bo tu firma nam płaci, tam jest gratis przy czymś innym, tu mąż dawno dawno sobie wykupił.. trochę mi to humor poprawiło, bo gdyby coś to dzieciaki nie zostaną z pustymi rękami.. no i dopatrzyłam się przy okazji, że powinniśmy wystąpić o roszczenie po wypadku męża.. może jakiś grosik skapnie..my też tak jak efilo pracujemy w jednej firmie.. to nie jest najlepsza sytuacja.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.