Komentarze do dziennika Arniki

[wu]

no to nie ma szans na gips ale szyna powinna solidna być a wapno to najlepiej jak żółty ser lubi;) w plasterku mleka jest bodaj tyle wapnia co w 2 szklankach mleka:)

[Arnika]

Siedzę i wyję....

Młody śpi... kolanko puchnie

Ku.wa.... pies jest taki chory jak nie wiem.... Nie mam pojęcia co i jak mogę mu pomóc...

Codziennie jestem u weta... leki zmieniają i nie mogą trafić.... Dobrze, że teraz Emil śpi i tego co Pinki robi nie widzi...

[wu]

wiesz na kolanko chłodny okład a psa teraz tylko kochać i przytulać

[pepejeans]

altacet chyba na opuchlizne pomaga

Jest w żelu i w spray chyba

[lidszu]

Wiola, bardzo mi przykro z powodu Emila Mam nadzieję, że kolano szybko się wygoi. A ta szyna to jakaś dziwna jest Ja miałam kiedyś zakładaną szynę, jak miała zszywane kolano i była sztywna. Też miałam z bandażem, bo co 2-3 dni miałam chodzić do szpitala na zmiany opatrunków. Jeśli nie jesteś pewna czy szyna jest w porządku, to jedź jutro do szpitala na ostry dyżur i niech ci coś doradzą, żeby się coś gorszego nie zrobiło z kolanem.

[Nadulka]

Witam się z rana

 

Jak dzisiaj Emil ?

Przespał noc spokojnie ?

Może faktycznie pojedz z nim na dyżur, bo jak puchnie to nie są żarty.

Ściskam Was mocno

[rogbog]

Arniko przeczytałam Twój wpis u mnie,czytam u Ciebie....i ...nie zazdroszczę kłopotów:( Kierowcy to bym chyba nogi z dooopy powyrywała,za to zrobił i że zwiał.

Jeżeli chodzi o fachową poradę to chyba niewiele Ci pomogę bo...ja jestem od tegohttp://t1.gstatic.com/images?q=tbn:lRwlvs7utHnLNM:http://www.rubica.pl/content/repository/images/ozdobniki/micro-oko.jpg&t=1 ,a na urazówce pracowałam tylko a stażu(to było wieki temu).

Ale tak patrząc na zdjęcie założonej szyny to myślę,że jest źle założona.Do tego jeżeli noga bardzo boli i puchnie,trzeba to na pewno skorygować.Żeby nie doszło do powikłań.

A zdjęcie wykazało tylko pęknięcie? Co do ortezy to stosuję się je głównie przy skręceniach,zwichnięciach,zerwaniach więzadeł-bez uszkodzenia kości.I przy pęknięciu kości mogłaby nie wystarczyć. Chyba podobnie jak szyna...i nie wiem czy nie lepszy byłby gips,ale dobrze założony....Ale ja się na tym tak dobrze nie znam...

Życze zdrówka synusiowi, piesiowi też a Tobie wytrwałości

[markoto]

Arnika a bylas z Emilem w Piekarach??

[lidszu]

Arnika, jak kolano Emila ?

[NJerzy]

Z Emilem byłam w Klimontowie,

 

 

Dzisiaj w nocy odszedł od nas Pinkuś,,,, Pochowałam go od razu. bo mąż nie chciał go w ogóle pochować....

W domu płacz jak diabli,,,,,

 

Nie możemy sobie z tym poradzić,,,,

 

 

Komputer mój ma jakąś awarię,,, i nie mogę pisać od siebie,,,,, Może też umarł.....

Piszę od Jerzego i nie wiem jaki będzie nik i avatarek,,, ale to ja,,,,

 

Dzwoniłam do Kariny do Bielska powiedzieć jej o Pinkim....

Ma teraz sunię. którą moglibyśmy wziąć,,,, jest to córka po siostrze Pinkiego... nawet bardzo do niego podobna,,,,

Nie wiem czy to za wcześnie3 czy nie na następnego psa,,, ale jest taka straszna pustka,,,, Emil też ciągle płacze,,,, tłumaczę mu,,, ale wspomnienia...

Nooo cóż,,,,, kiedyś czas zaleczy rany,,, ale na tego psa przez 8 lat jak był z nami to ani razu nie było się o co na niego zezłościć,,,. nic nie zepsuł, nic nie pogryzł,,,,,

 

Boże,,, jak mi i nam jest ciężko...

W życiu nie myślałam, że będę musiała. kopać dół dla własnego psiaka,,,, mąż nie dał rady....

 

 

 

Emil jutro idzie do kontroli,,, zobaczymy co doktory powiedzą,,,,

 

Arnika

 

 

 

 

(*) (*) (*)

[markoto]

Arnika trzymaj sie, wiem, ze jest ci ciezko, ale dasz rade bo jak nie ty to kto?

[rogbog]

Arniko, bardzo przykrohttp://smileys.smileycentral.com/cat/4/4_9_3.gif...

[lidszu]

Arnika, przykro mi z powodu Pinkiego (*)

 

nie wiem kochana co będzie dla was najlepsze po odejściu Pinkiego. Jeśli Emil tak strasznie rozpacza, to może należałoby rozważyć wzięcie kolejnego pieska

[pepejeans]

Arniko

Smutno......

Ale może nowy psiak choć trochę wypełni te pustkę

Pinkiego będziecie mieć w sercu a nowego psiak będziecie przytulac

 

A jutro kontrola Emila wyjdzie tak jak trzeba, trzymam kciuki

[wu]

Wioluś nie chciałam nic wczoraj mówić ale tak coś czułam:( przykro mi bardzo:( a jeśli psiak jest do wzięcia to może lepiej od razu wziąć Emilowi myślę łatwiej będzie przeboleć jak się zajmie nowym psiakiem:( pamiętać Pinkiego będziecie a łażące po domu futerko zajmie Wasze myśli pozytywnie

 

no i zdrówka Emilowi

[BetaGreta]

Arnika, przykro mi z powodu odejścia psa. Współczuję.

 

Doczytałam też o kłopotach Emila. Mam nadzieję, że wszystko dobrze się skończy. Koniecznie napisz co u lekarza.

[mhk]

Arni mam nadzieje ze powolutku sie pouklada, psiaka wez zawsze bedzie cos latalo po domu i Emilowi bedzie weselej, a jak tam ta jego noga - mam nadzieje ze wszytsko sie jakos ustabilizuje!

[pepejeans]

cały czas trzymam kciuki za kontrole Emila

[efilo]

Arnika

przykro mi podwójnie bo dopiero teraz doczytałam o co chodziło z tym 'ze względu na emila'

 

co do kolana to koniecznie okłady z altacetu - najwygodniejszy jest w żelu ale tobie jest tego dużo potrzebne wiec wzielabym rozpuszczalny. moczysz gruba warstwe gazy i przykładasz po czym delikatnie obandażowujesz - tylko zeby przytrzymać okład na miejscu. potem jak wysycha możesz nawet przez bandaż polewać.

 

co do pieska ja jestem za tym żeby ze względu na emila jak najszybciej wziąć nowego przyjaciela. ile byście chcieli czekać i po co? to nie nowa żona dla wdowca żeby się w takim stylu łamać.

[mayland]

Arniko bardzo mi przykro. Trzymajcie się! Pierwsze dni są najgorsze więc mam nadzieję, ze niebawem będzie lepiej.