78mysz 01.12.2010 22:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2010 Wiolka, jestem na Ciebie wściekła, jak dawno na nikogo nie byłam, mam ochote przełożyć Cię przez kolano i solidnie wpieprzyć po dupie :mad: hmmm, pachnie perwerką Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 01.12.2010 22:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2010 To,że kompa nie miałaś, ok, ale telefon też Ci wyłączyli ? może dzwoniłas akurat jak Wiolcia zemdlała? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 01.12.2010 22:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2010 Malcia... tel działał...Ale ja nie działałam.... Ale napisałam u Jerzego co się stało.... .... nie czytałać.... Dopiero wracam do żywych... i ten komp jes pierdolnięty...Ku.wa... on nie działa tak jak ja bym chciała... on myyyyyyśśśśśśśśśśśsliNosz.... kurde.... i nie mam przeglądarki i wirusowergo programu i nic nie umiem znaleźć.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 01.12.2010 22:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2010 hmmm, pachnie perwerką nie czas na przyjemności może dzwoniłas akurat jak Wiolcia zemdlała? no ja nawet na trzecie wróżka nie mam,szkoda trochę, ale kurcze Wiolka ma mnie za miedzą a sama się z tym wszystkim boryka - masochistka, czy co ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 01.12.2010 22:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2010 Malcia... tel działał... Ale ja nie działałam.... Ale napisałam u Jerzego co się stało.... .... nie czytałać.... Dopiero wracam do żywych... i ten komp jes pierdolnięty... Ku.wa... on nie działa tak jak ja bym chciała... on myyyyyyśśśśśśśśśśśsli Nosz.... kurde.... i nie mam przeglądarki i wirusowergo programu i nic nie umiem znaleźć.... Wiola nie nerwujsia, to i tak wszystko przez plamy na Słońcu. A na serio to zemdlenie było jednorazowe przez stresy, czy coś sie dzieje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 01.12.2010 22:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2010 Zawału nie miałam... ale coś z zastawką jest nie tak... ale u lekarza jeszcze nie byłam, bo po ludzku nie mam kiedy.EKG wyszło dobre, choć trzeba się jeszcze przebadać....Za dużo tego wszystkiego było na m ojej głowie.Przemęczona i wykończona nerwowo jestem...Ale powoli wraca wszystko do normy. Tylko kolano Emila mnie martwi. Dlaczego zbiera sięwoda w kolanie i dlaczego jedna punkcja nie wystarczyła????????Nie mam pojęcia...Nawet nie wiem gdzie zajrzeć bo przeglądarki Mozilli firefoxa nie mam... I pooopa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 01.12.2010 22:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2010 Wiola punkcje czasami się powtarza, jeśli w pierwszej pojawiły się śladowe ilości krwi, może to świadczyć o uszkodzeniu więzadeł.Sam czysty płyn stawowy jest objawem stanu zapalnego błony maziowej.Moim zdaniem, jeśli okoliczności urazu nie są do końca jasne, punkcje trzeba powtórzyć, tak dla swjego spokoju i oczywiście podjęcia dalszego leczenia.Broń boze ie pozwalaj Emilowi obciążać tej nogi, bo jeśli doszło do skręcenia (a zapewne doszło), staw kolanowy jest za słaby by utrzymać ciężar ciała i może sobie zrobić jeszcze większe kuku, a mało tego , moze dojść do zwyrodnień, które będzie odczuwał już zawsze.Unieruchomienie nogi jest konieczne i najlepsze w tym celu sa ortezy - takie jak Marta pokazywała, lepiej nie gips.I pamiętaj o heparynie, albo innym przeciwzakrzepowym leku - lekarze rzadko pamiętają by przepisać, a jest to konieczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 01.12.2010 22:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2010 Wiola, dopiero doczytałam... strasznie mi przykro, tym bardziej, że zaprzyjaźniliśmy się z Pinkusiem na parapetówie. Ale mała sunia, tym bardziej że z jednej rodziny, wynagrodzi Wam wszystkie smutki z nawiązką. Jak z Malką coś uradzicie w sprawie Emilowego kolana, to zawsze pamiętajcie o Piekarach i Księciuniu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 01.12.2010 22:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2010 Wiesz ... z tego wszystkiego to nawet nie wiem co mu jest...Z tego co pamiętam... to i była krew w tym co mu wyciągli z kolana.Ortezę ma. Kule ma. Chodzi o kulach ... na dupsku usiedzieć nie umie. Jutro do szkoły się wybiera... a ja aż truchleję...Z drugiej strony zaległości rosną, a w szkole siedzi tylko na pupie i się nie rusza....Nie wiem czy to rozsądne, ale z drugiej strony i tak wędruje o dpomu.Co to takiego ta heparyna? i czy na receptę? i czy dziecko z jego lekami może łykać? Ma skręcone kolano, nie staje na tej nodze.... I już od zmysłow odchodzę co mam z nim zrobić... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 01.12.2010 23:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2010 Cze Rasiulka. Do Piekar się nie dostanę i nawet już nie mam siły myśleć.... A kasy na prywatne gabinety nie mam A ja radzić nawet nie wiem co... bo się po prostu nie znam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 01.12.2010 23:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2010 Skręcenie kolana, to nie jest wcale taka banalna rzecz jakby się mogło wydawać, to bardzo złożony staw i zadziać się może dużo niefajnych rzeczy. Jeśli była krew w płynie, to jest duze prawdopodobieństwo,ze pozrywał lub co najmniej ponadrywał więzadła - tylko pytanie, które? może rozwalił łąkotkę...tak na czuja nic Ci nie powiem.Kontrole macie dopiero 6 ? A jeśli Emil chodzi, a szyna jet tak luźna jak na zdjęciu widać, to heparyna nie jest niezbędna,ale mimo to wspomnij lekarzowi, niech rozważy podanie - koniecznie powiedz jakie leki Emil przyjmuje.A wracając do szyn, to zastanawiem się po kij mu ona, skoro w takiej formie nie spełnia żadnej roli.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 01.12.2010 23:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2010 Malcia pisałam wcześniej.. na szynę założyli mu gips... tylko, że nadal był złamany w kolanie... I tak było przez tydzień...w poniedziałek zajechałam do Klimontowa... zobaczył chirurg i przepisał na moją prośbę ortezę.... sprowadzili mu ją i ma teraz ortezę... Kontrolę mamy w poniedziałek... Aż się boję znowu tej punkcji... bo chyba jest nieunikniona. A czy pozrywał wiązadła czy nie to ja nie mam pojęcia... ale ma jeszcze kość pod kolanem pęknietą... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 01.12.2010 23:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2010 o to dobrze,ze ma ortezę, ale wiesz co...ja bym chyba nie zaryzykowała puszczenia go do szkoły ale którą kość pod kolanem ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 01.12.2010 23:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2010 Czesc Arnika, dobrze, ze jestes. Trzymam za kolano Emila. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 01.12.2010 23:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2010 Tak na zdjęciu wychodzi, że ta pod klanem jest pęknięta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 01.12.2010 23:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2010 Cześć Małgoś Malcia... ja też nie chcę go puścić do szkoły... zrobię co najwyżej myk i podjadę, żeby się z dzićmi przywitał.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 01.12.2010 23:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2010 Wysłałam Ci wiadomość sms-em. Odbierz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 01.12.2010 23:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2010 Wiola, ta na czerwono, czy na zielono? jak jest pęknięta? i wiesz,gdybyś potrzebowała jakiejś pomocy, to dzwoń śmiało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 02.12.2010 00:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2010 Rasia odpisałam.Jutro zadzwonię. Malcia... nad czerwoną kreską jest pęknięte... jakby to powiedzieć koło tej " główki".... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 02.12.2010 00:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2010 A Ty Malcia już masz luuuzik???????????? Chyba nie..... Muszę iść się położyć, bo jutro ciężki dzień przede mną... Jak tu wytłumaczyć Emilowi, że nie jedziemy do szkoły...l.Aż się cała trzęsę.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.